pluję z krwią

napisał/a: jaania692 2009-03-09 11:57
Czy plwocina z krwią jest zawsze objawem choroby nowotworowej? Pół roku temu rzuciłam palenie. W środę wieczorem dostałam chrypy i głos zaczął przechodzić w szept. Zaczęłam zwracać uwagę na plwocinę która mi się odrywała na skutek ciągłego ucisku i drapania w przełyku. Niekiedy była tam krew. Następnego dnia poszłam do lekarza. Ten, do którego mam zaufanie jest na zwolnieniu do końca tego tygodnia. Lekarz który go zastępuje powiedział, że osłuchowo jest ok i dał skierowanie do laryngologa. Tam usłyszałam że krtań i reszta w porządku,tylko trochę zaczerwienione, dostałam ZINAT500, amertil i thiocodin. Minęły 3 dni, głos trochę wrócił ale drapanie ucisk w krtani coraz większy. Plwocina natomiast jest całkiem bezbarwna. Mam 40 lat , choruję raz no dwa razy w roku i to głównie na katar... co mi może być? Może panikuję niepotrzebnie? Przyznam się jednak że podczas sprzątania, czy innych prac wysiłkowych, często robiło mi się słabo, kołatało mi serce i przed oczami latały płatki ale zganiałam to zawsze na przybywające mi lata...Nie wiem czy to zbagatelizować , czy gdzieś z tym iść??
napisał/a: dimedicus 2009-03-09 12:12
Jedno jest pewne bagatelizować tego nie można,a dlaczego nie zrobiono RTG płuc.Pojawienie się krwi może mieć różne przyczyny(może być z płuc,z przewodu pokarmowego,z gardła)Wskazane też jest wykonanie EKG,badanie laryngologiczne.Proszę porozmawiać z lekarzem i wykonać badania,może to nic poważnego ale dla spokoju....