Podoba mi sie moja twarz.

napisał/a: Konstans 2015-01-12 18:13
Archer napisal(a):Tak jak pewien mój znajomy co to sobie ciągle wmawia, że jest poważnie chory. Co miesiąc ma inną chorobę tak się wkręca, że jego umysł sam zaczyna generować objawy, które przeczytał np w necie. I to się właśnie nasilało jak nie miał co robić.
Nasz umysł potrafi wywijać niezłego psikusa. I odwrotnie też efekt placebo :)



Wierzą w to, dlatego nie rozmyslalam nazbyt długo nad stanem swego zdrowia, nad smutkami czy innymi przy7gnębiającymi rzeczami. tylko całą energię przekładam na inne poziomy :)
Niech nasz młodszy kolega weźmie to pod uwagę,l bo naprawdę nie warto marnować życia na projekcje prowokowanego umysłu :/
napisał/a: wiatrzpola 2015-01-17 12:48
Zebym doznal podniecenia erotycznego (do kobiet) nie trzeba u mnie duzo, trzeba naprawde malo... Do tej samej plci nigdy nie mialem erekcji itd. A do kobiet mam gdzies od 5 klasy.

Jednak powiedz mi Konstans - bo gnebi mnie taka mysl. Ze skoro odmawiam sobie przyjemnosci patrzenia na moja twarz i mi wkreca ze to tak jakbym walczyl z tym ,,homoseksualizem", i ze z tym nie da sie wygrac. Zastosowalem Twoja taktyke i staram sie nie patrzec juz w lustro itd. ale jak popatrze nadal widze ladnego chlopaka :(
napisał/a: wiatrzpola 2015-01-17 13:27
Kobiece twarze bardzo mi sie tez podobaja.. W ogole chcialbym miec kobiete, sie nia zaopiekowac, miec dziecko itd. Tylko wlasnie jeszcze jeden fakt mnie przeraza, jak zobacze czasem twarz jakiegos chlopaka (ladna twarz) i czasami jakbym chcial to moglbym sie w nia patrzyc dlugo bo jest ladna. BLAGAM PROSZE o wyjasnienie tego bo sie boje :( I czasami mysle sobie, ale biedny ten chlopak, taki np. samotny. Ale zadnej seksualnosci, zadnego jakiegos erotyzmu czy czegos. To to mam do dziewczyn. W ogole nie rozumiem jak dwaj FACECI moga to robic, dla mnie to ohydne. Ale z drugiej strony przeraza mnie wlasnie z tymi twarzami, czy to nie jest zaden objaw? Blagam o pomoc bo zwariuje :( Chcialbym meic kobiete, ja przytulac i jesli chodzi o seksualnosc to tez, ale te twarze ze tak mam jesli chodzi O MOJA, czasem o inne to mnie przeraza:(


Nieraz sie slyszy, ze jakas dziewczyna patrzyla na chlopaka i nie mogla oderwac oczu - to wlasnie TEGO sie najbardziej obawiam w stosunku do siebie, ze mam tak do siebie ze mi sei podobaja moje brwi, twarz, oczy, wlosy... ;(

Ale np. teraz zobaczyłem naprawdę piękną kobietę na Internecie i nie mogę od niej oderwać oczu. Czemu ja mam takie lęki, że jestem jakiś homoseksualista :(
napisał/a: wiatrzpola 2015-01-17 14:04
Chcialbym miec dziewczyne, ladną itd. Ciagle to siedzi we mnie ze jestem, jak z tym wygrac :( Podobaja mi sie dziewczyny, seksualnie TYLKO one jak pisalem ale mam leki ciagle ze jestem :(
napisał/a: Konstans 2015-01-17 17:49
Hej, hej , hej !!!
Powtórzone po wielekroć, zeby dotarło ;)

Tak sobie Ciebie czytam i czytam ... i myslę .....
Szkoda mi bardzo, ze tak się meczysz, bo wiem, że naprawdę to przeżywasz :/
Zdjęcia mi nie wysłałeś ;), więc trudno mi powiedzieć, czy jesteś obiektywny w ocenie własnej osoby ... ale mniejsza o to.

Posłuchaj, jak mówiłam wcześniej - mi równiez bardzo podobają się kobiety !!! Dostrzegam ich piękno, zmysłowość, seksapil, urok! I to nic nie znaczy !!!! Poza tym, ze jestem wrażliwa, spostrzegawcza, umiem docenić piękno u innych.

Powtórzę znowu - nie zadręczaj się !!! Daj sobie czas. Z wówczas zacznie Ci się wszystko krystalizować. Będziesz się jeszcze z tego kiedyś smiał :)

Teraz nic nie wymyślimy, ponad to, byś tyle na siebie nie patrzył, bys nie analizował, bys sie nie zadręczał.

Powoli robisz postępy, co mnie cieszy :)

I jak dla mnie jesteś po prostu bardzo bardzo wrażliwym młodym człowiekiem, niezwykle wyczulonym na piękno, na estetykę. Może masz w sobie pokłady artyzmu? ;)
Pozdrawiam :)