podwyższone crp,ob i ból kolana
napisał/a:
djfafa
2009-11-11 19:09
Wiesz lepszej diagnostyki niż w szpitalu mu nie zapewnimy.
napisał/a:
TOPOLA11
2009-11-18 21:50
Witam
mój synek (3,5 roku) miesiąc temu skarżył się na ból nadgarstka. Myśleliśmy, ze podczas zabawy nadwyrężył go. Jednak następnego dnia dostał wysokiej gorączki. Odwiedziliśmy ortopedę i pediatrę. Ortopeda stwierdził, że nie jest to problem ortopedyczny a pediatra, ze jest to rozwijająca się infekcja, stąd bóle stawów. Po trzech dniach bardzo wysokiej gorączki wylądowaliśmy w szpitalu. CRP 26. Przez dwa i pół tygodnia przebadali synka pod każdym względem. Teczka z wynikami badań się nie domykała. I nic. Po tym czasie udało nam się podłapać poważne zapalenie płuc (drenowanie wody z opłucnej). Ponieważ nic nie ustalono (wyniki wszystkich badań albo ujemne albo prawidłowe, wysoka temperatura utrzymywała się od trzech tygodni) przekazano nas do szpitala klinicznego na pulmonologię. Tam w ciągu trzech dni stan się pogorszył do tego stopnia, ze wylądowaliśmy na OIOMIE. Nie działały żadne antybiotyki (np. meronem), żadne leczenie...
Udało sie nam wyjść z OIOMU i jesteśmy na hematologii. Wykryto u mojego synka, po badaniu szpiku kostnego ZESPÓŁ HEMAFAGOCYTARNY a inaczej Zespół Aktywnego Makrofaga. Bardzo rzadka choroba.
Dlatego, gdy słyszę o bólach kolan, stawów, nadgarstków, wysokim crp i temperaturze dostaję dreszczy na samą myśl, co my przeszliśmy.
mój synek (3,5 roku) miesiąc temu skarżył się na ból nadgarstka. Myśleliśmy, ze podczas zabawy nadwyrężył go. Jednak następnego dnia dostał wysokiej gorączki. Odwiedziliśmy ortopedę i pediatrę. Ortopeda stwierdził, że nie jest to problem ortopedyczny a pediatra, ze jest to rozwijająca się infekcja, stąd bóle stawów. Po trzech dniach bardzo wysokiej gorączki wylądowaliśmy w szpitalu. CRP 26. Przez dwa i pół tygodnia przebadali synka pod każdym względem. Teczka z wynikami badań się nie domykała. I nic. Po tym czasie udało nam się podłapać poważne zapalenie płuc (drenowanie wody z opłucnej). Ponieważ nic nie ustalono (wyniki wszystkich badań albo ujemne albo prawidłowe, wysoka temperatura utrzymywała się od trzech tygodni) przekazano nas do szpitala klinicznego na pulmonologię. Tam w ciągu trzech dni stan się pogorszył do tego stopnia, ze wylądowaliśmy na OIOMIE. Nie działały żadne antybiotyki (np. meronem), żadne leczenie...
Udało sie nam wyjść z OIOMU i jesteśmy na hematologii. Wykryto u mojego synka, po badaniu szpiku kostnego ZESPÓŁ HEMAFAGOCYTARNY a inaczej Zespół Aktywnego Makrofaga. Bardzo rzadka choroba.
Dlatego, gdy słyszę o bólach kolan, stawów, nadgarstków, wysokim crp i temperaturze dostaję dreszczy na samą myśl, co my przeszliśmy.
napisał/a:
drapizenica
2015-05-22 19:46
Witam, wiem, że minęło już wiele czasu od ostatniego wpisu ale ten temat najlepiej pasuje do moich objawów.
Mam 30 lat i jestem szczupłą kobietą. Od nie wiem już jakiego czasu miałam problemy ze stawami, byłam wrażliwa na wszelkie zmiany pogody (pobolewały mnie różne stawy, to nadgarstki, to kostka) i na tym się kończyło. Ostatnio natomiast już trzeci raz chwycił mnie straszny ból kolan, taki nie do wytrzymania. W trakcie napadu trwającego około 2/3 dni gorączka ciągle wahająca się między 38 a 39 stopni i okropne osłabienie. W tym momencie gorączka już ustąpiła ale stawy nadal bolą;/ W końcu wybrałam się do lekarza i dostałam skierowanie na badania. Moje wyniki to:
OB- 14; Leukocyty - 9,9 (norma 4,0-10,0); Neutrofile 7,4 (norma 2,5-5,4); cholesterol całkowity 230; no i to co mnie martwi najbardziej: CRP- 66,44 (norma 0,00-5,00); RF- 17,06 (norma 0,00-14,00). Reszta wyników w normie. Mam w najbliższej rodzinie osobę z toczniem i bardzo się obawiam, że to też coś autoimmunologicznego. Czy takie wyniki mogą być też przy boreliozie lub czymś innym?
Mam 30 lat i jestem szczupłą kobietą. Od nie wiem już jakiego czasu miałam problemy ze stawami, byłam wrażliwa na wszelkie zmiany pogody (pobolewały mnie różne stawy, to nadgarstki, to kostka) i na tym się kończyło. Ostatnio natomiast już trzeci raz chwycił mnie straszny ból kolan, taki nie do wytrzymania. W trakcie napadu trwającego około 2/3 dni gorączka ciągle wahająca się między 38 a 39 stopni i okropne osłabienie. W tym momencie gorączka już ustąpiła ale stawy nadal bolą;/ W końcu wybrałam się do lekarza i dostałam skierowanie na badania. Moje wyniki to:
OB- 14; Leukocyty - 9,9 (norma 4,0-10,0); Neutrofile 7,4 (norma 2,5-5,4); cholesterol całkowity 230; no i to co mnie martwi najbardziej: CRP- 66,44 (norma 0,00-5,00); RF- 17,06 (norma 0,00-14,00). Reszta wyników w normie. Mam w najbliższej rodzinie osobę z toczniem i bardzo się obawiam, że to też coś autoimmunologicznego. Czy takie wyniki mogą być też przy boreliozie lub czymś innym?