Pomocy

napisał/a: iskaX 2008-01-05 16:24
Prosze pomozcie! mam ogromny problem... mam 17 lat, moj wzrost to 173 cm a waga 48 kg... w zaden sposob nie moge przytyc... stosuje odpowiednie diety bylam u lekarza a on powiedzial ze to notmalne i nie ma sie czym przejmowac... a jednak mysle ze jest czym... bardzo chcialabym przytyc i wygladac 'lepiej', tylko.... jak to zrobic...? :(
napisał/a: dudek2 2008-01-05 17:45
Ojejku! Zazdroszczę Ci takiego problemu, tzn. chciałabym mieć taki, zamiast mojego - bo ja boje sie przytyć. Przez ponad cztery lata chorowałam naprzemiennie na anoreksję i bulimię. Nadal jeżdze na psychoterapie, ale juz jest znacznie lepiej. Przytyłam troche, nabrałam wiary w siebie, lepiej myślę o sobie, jestem silniejsza psychicznie. Tylko że wciąż nie waże tyle, ile powinnam, a to dlatego ze boje sie przybrac na wadze.
Dużo wiem na temat odzywiania. Jak przytyć też wiem :) Na ten temat jest sporo rzetelnych artykulów w necie, mozesz też pójść do dietetyka po radę. A moze taka juz Twoja uroda... Myślę, ze Twoja dieta powinna obfitować w banany, winogrona, różne mięsa, makarony z sosami, ziemniaczki, kotleciki...Powodzenia!
napisał/a: BOMBELEK33 2008-01-10 20:08
hEJ wyobraz sobie ze ja mam tak jak ty i wiesz co jest najgorsze ze wszyscy znajomi i cala rodzinka mowia ze chyba jestem chora bo marnie wygladam.Teraz staram sie o dziecko i martwie sie zeby moja waga mi w tym nie przeszkodzla bo podobno ma ona znaczenie ale nie martw sie teraz juz jestesmy juz dwa chudzielce pozdro :p
Monika1984r
napisał/a: Monika1984r 2008-01-10 20:30
dziewczyny nie martwcie sie ja przed ciaza wazylam 5kilka kg a w czasie przytylam 26 i tylko schudlam narazie 10 i wiecie co co ja bym dala za tamta wage co wczesniej wiec glowa do gory to nie choroba tylko macie dobra przemiane materii i dlatego nie mozecie przytyc ja jadlam a raczej pozeralam wszytsko o kazdej godzinie i nic a teraz hmm
napisał/a: dudek2 2008-01-10 20:39
ale chyba trzeba w końcu troszke przytyć, wydobrzeć, być lepszą dla siebie... choć to przeraża, ale życie tak szybko mija, chwile, momenty... a potem się żałuje... i czasu się nie cofnie... zmarnowanego... jejku, żeby to wszystko było prostsze...
napisał/a: iskaX 2008-01-10 21:46
bo ogolnie waga sama w sobie mi nie przeszkadza ale z tego powodu mam niestety maly biust i to mnie najbardziej doluje...
napisał/a: dudek2 2008-01-10 22:20
Nic mi nie mów o małym biuście - właśnie zamierzam kupić sobie jakiś balsam powiększający - może zadziała. Też mnie to wkurza. No i wewnątrz siebie zdaję sobie sprawę, że powinnam ważyć więcej, lepiej wyglądać. I rodzina mi powtarza, i narzeczony.... i czasem te myśli nie dają mi spokoju... akurat mam taki okres, że chce mi się przykładać do tego, żeby trochę przybrać na wadze... niech trwa jak najdłużej ten czas... bo to dobre dla mnie...

A Tobie, iska,naprawdę dobrze z maleńką wagą? Bo jak rozumiem, to też jesteś chudziutenka i boisz sie przytyć...
napisał/a: iskaX 2008-01-10 22:27
niee ja sie przytyc nie boje chcialabym 'nabrac ksztaltow' ale w ostatecznosci nie jest az tak zle nie liczac tej kwestjii o ktorej wspominalam. ale wiem ze nie jestem do konca 'zdrowa' i dlatego sie do was zwrucilam czesto wogule nie chce mi sie jesc potrafie caly dzien zyc na szklace wody a czasami zdarza sie tak ze jem wszystko co tylko nadaje sie do spozycia... ale mamy tak cudownych lekarzy w polsce(nie wszytskich) ze nawet nie odstalam skierowania na badania krwii...
napisał/a: dudek2 2008-01-10 22:45
No lekarze w Polsce nie dbają o nas, jak powinni. Ale mogę powiedzieć, że psycholog, do którego jeżdżę na psychoterapię (prywatnie) jest skuteczny. Dzieki niemu wiele osiągnęłam. I zdałam sobie sprawę, że i przytyć kiedyś muszę, bo to dla mnie dobre, konieczne, potrzebne do podniesienia wartosci mojego życia....
napisał/a: monia2560 2008-02-04 13:17
wszedzie w prasie mozna znalesc diety jak schudnac a dla nas jak przytyc nic ale przeciez tacy jak my tez istnieja Ja mam 168 i waze 45kg i nie moge przytyc
napisał/a: fairy_86 2008-02-05 21:17
iska_ napisal(a):Prosze pomozcie! mam ogromny problem... mam 17 lat, moj wzrost to 173 cm a waga 48 kg... w zaden sposob nie moge przytyc... stosuje odpowiednie diety bylam u lekarza a on powiedzial ze to notmalne i nie ma sie czym przejmowac... a jednak mysle ze jest czym... bardzo chcialabym przytyc i wygladac 'lepiej', tylko.... jak to zrobic...? :(


Nie masz sie czym przejmowac.
:)
Jako nastolatka bylam chuda i dluga jak patyk ;p
Jednakze pare lat temu moj wzrost sie zatrzymal...Jako 17-latka mialam juz ten metr siedemdziesiat wzrostu, a wage w granicach Twojej.
Teraz mam 22 lata i waze 54 -55 kilo.
To przyszlo samo:) Zaokragly mi sie biodra, troche poszlo w piersi..
Kobiece ksztalty przyjda z czasem.
Naprawde nie masz sie czym przejmowac.
napisał/a: anetaXszymkowiak2XwpXpl 2008-02-11 17:07
iska_ napisal(a):Prosze pomozcie! mam ogromny problem... mam 17 lat, moj wzrost to 173 cm a waga 48 kg... w zaden sposob nie moge przytyc... stosuje odpowiednie diety bylam u lekarza a on powiedzial ze to notmalne i nie ma sie czym przejmowac... a jednak mysle ze jest czym... bardzo chcialabym przytyc i wygladac 'lepiej', tylko.... jak to zrobic...? :(

anet-nie martw się tym napewno z wiekiem się zaokrąglisz!Gorzej mają te co są przy tuszy i nie mogą zgubić zbędnych kilogramów.