pomocy jaka jest sytuacja ?

Może zacznę od tego jak wyglądała ryzykowna sytuacja.... Najpierw oral bez zabezpieczenia potem 2 może 3 razy w zabezpieczeniu nie pamiętam teraz ale już wiem ze był to mój pierwszy i ostatni raz w takim miejscu
Już po kilku dniach zaczęło się pieczenie przy oddawaniu moczy, biały język bol mięśni i dziwne pieczenie skóry dreszcze ciarki na rekach i nogach, udach łydkach a najgorsze były stopy i dłonie– jakby mi ktoś wbijał szpilki i inne których już dzięki bogu dziś nie pamiętam poszedłem po 7 dniach do wenerologa dostałem baktrim, który brałem 7 dni - nie pomógł. Po kolejnych 7 dniach zrobiłem testy na Chlamydia trachomatis, Ureaplasma urealyticum, mycoplasma genitaliom i HPV i dostałem doksycyline i – może odrobinę pomogła, ale po kolejnych 7 dniach pojawiło się cos dziwnego w pachwinach i zaczął się clotrimazol triderm flumycon (żadne badanie posiewy nie wykazały grzybów) nie pomogło a wręcz to wszystko pogarszało się i tak czekałem prawie 3 tyg na wyniki smarując się odebrałem wyniki same „-” tylko HPV „+” trochę mnie to uspokoiło gdyż wenerolog powiedział ze to mało prawdopodobne bym tym zaraził się tam bo minęło zbyt mało czasu (materiał do badania pobrano po 21 dniach od dnia 0 ) i wtedy dotarło do mnie ze to może być HIV, co czułem ? myślę ze wie to każdy, oczywiście wszystkie objawy pojawiły się od razu kiedy tylko o nich przeczytałem, na początku 7 tygodnia od dnia 0 zdecydowałem sie zrobiłem pierwszy test na nowogrodzkiej, nawet nie będę pisał ze siedziałem w pracy jak zombi pusto patrząc w ścianę przedemną od rana, ale najgorsze zaczęło się jak czekałem na rozmowę i ankietę... nie byłem tam wstanie zdania ułożyć. Tego samego dnia poszedłem do neurologa który jak mnie zobaczył od razu dal mi cos na uspokojenie, i cos na uspokojenie serca i zlecił badania rożne badani krwi i moczy. Na drugi dzień wynik „-” boszzzz czułem się jak nowonarodzony kolejnego dnia odebrałem wyniki krwi, podobno były bardzo dobre (nie znam się wiec ciężko mi je oceniać) ale sielanka nie trwała długo bo po kilku dniach zacząłem odczuwać dziwne bule w klatce piersiowej, oraz kręgosłupa i jeszcze bardziej nasiliły się bule mięsni - dziwne bule mięsni nie zmieniłem trybu życia nie nadwyrężałem ich i złapałem zapalenie gardła podobno anginę jak to określił lekarz – dostałem doksycyline flumycon bioparox i o dziwo po tych 8 czy 9 dniach brania pomogło nie tylko na gardo ale i na szczypanie skóry i na pachwiny (w których prawie zrobiły mi się rany), ale znów to samo po kilku dniach wróciło szczypanie a mięsnie bolały dalej teraz zaczęły mnie już dziwnie bolec pachy tez szczypać i mam wrazeni ze pojawiły mi się dziwne małe guzki pod pachami chyba powiększone węzły chłonne – oczywiście od razu poszedłem do 2 wenerologów tym razem powiedzieli ze nie sa to węzły chłonne a przyczepy mięsni, ale jakoś nie uspokoiło mnie to. Zdecydowałem się na drugie badanie drugie zrobiłem chyba po 64 dniach na początku 10 tego tygodnia nie bałem się już tak bardzo ale wierzcie mi ze nie wiele mniej odebrałem „-” wykonane testem HIV DUO Quick HIV1/HIV2
I nie wiem co dalej ? bola mnie mięsnie skóra mnie szypie bola mnie pachy pachwiny i nawet mam czasem wrażenie ze szczypie mnie prawe oko łykam aspargin witaminy.
Proszę powiedzcie jaka jest sytuacja co mam dalej robić ? jaka jest szansa ze mam HIV ? czy antybiotyki mogły spowodować ze nie został on wykryty ? czy ktoś miał podobne objawy ?
Proszę ja już nie mam sil