POMÓŻCIE!!!! Czy to nałóg?

napisał/a: olcia1990 2008-02-25 00:16
Zauważyłam, że strasznie dużo czasu spędzam przed komputerem. Niekiedy 8 godzin dziennie... Wiem, że to strata czasu, bo nic ważnego na nim nie robię.

Siedzę na GG (nawet niekiedy z nikim nie gadam, ale jakoś...szkoda mi zejść), wchodzę na blogi czy fora, piszę, a potem potrafię co parę minut spoglądać znów na te strony, bo może ktoś odpisał, bo może dostałam jakąś wiadomość. Kiedy założyłam naszą-klasę, doszło nowe miejsce do sprawdzania - bo może mam wiadomość, może ktoś znajomy dodał nową fotkę, którą trzeba obejrzeć, bo może dostałam nowy komentarz pod zdjęciem. Z pasją sprawdzam i oczekuję, że któraś z tych rzeczy się wydarzy.
Gdy zejdę z komputera, najdalej po 1,5 h włączam go znowu, bo nie potrafię powstrzymać ciekawości.

Sama nie wiem, dlaczego tak jest. Przez komputer opuściłam się życiowo - czytam mało książek (a jak już, to po nocach), mniej się uczę, mniej czasu poświęcam pasjom, np. rysowaniu. Ciągle coś mnie do niego ciągnie i nie mogę wytrzymać. Skądkolwiek nie wrócę, po rozebraniu się z butów i kurtki, zaraz odpalam maszynę. To pierwsza rzecz, którą zawsze robię.
Jednak gdy kompa nie ma w domu, potrafię jakoś wytrzymać - wtedy właśnie znajduję czas na wymienione wcześniej rzeczy. Wydawać by się mogło, że najlepszym sposobem jest usunąć kompa z domu - ale jestem w mat-infie i jakby na to nie patrzeć, jest on potrzebny.

Doradźcie mi więc, jak zwalczyć ten nałóg, co zrobić, czemu się pojawił, jak odzwyczaić się od siedzenia przed monitorem? POMÓŻCIE!!!!!!
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-02-25 14:27
Cześć. Skoro mówisz że potrafisz wytrzymać bez kompa, to moźe zrób sobie jakiś plan. Np. 15-16 internet 16-17 zadanie 17-18 odpoczynek 18-19 nauka 19-20 rysowanie 20-21 internet, albo coś podobnego i trzymaj się tego planu. Niech on będzie dla ciebie planem całego dnia. A gdy masz wolna chwilę wyjdź na spacer, spotkaj sie ze znajomymi ble jak najdalej od internetu i komputerka. POZDRAWIAM i życzę sukcesów
napisał/a: dominika101 2008-03-31 19:00
Cześć.....mam dokładnie ten sam problem...jeżeli nie mam zajęć to komputer jest cały dzień włączony...i robie różne rzeczy które nie koniecznie mają sens...też sie kiedyś zastanawiałam nad tym czy to nie jest nałóg.....
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-03-31 20:06
Eee... jak jesteś w stanie ściągnąć kurtkę i buty to nie jast z tobą jeszcze tak żle jak ze mną. Ja po przyjściu ze spaceru z psem to nawet kurki ani butów nie ściągnę zanim do kompa nie siądę, a jak mnie wciągnie na maksa to potrafię tak siedzieć w tej kurtce przy kompie parę godzin.
Ja to bym sobie z tego spprawy nawet nie zdawała, gdyby mnie moja mama i moja kochana psinka nie uświadomiły.
No i właśnie jak możliwość spotkania się ze znajomymi to staraj się to robić jak najczęściej w realu zamiast przez internet
napisał/a: Gitsiorka 2008-04-15 21:27
To nie nalog to przyzwyczajenie, ja az w takie skrajnosci nie popadam ale to nic zlego
kaskowal
napisał/a: kaskowal 2015-03-06 22:00
też tak mam, i zawsze wieczorem nie mogę usnąć przez ten komputer i mam wyrzuty sumienia!
napisał/a: danusia20 2015-03-13 15:25
Ja pracuję 9 godz przy komputerze i z miłą chęcią wyłączam po pracy aż do następnego poranka, oczy mnie bolą czasami mam dość,rozglądam się za inną pracą, nie lubię siedzieć w miejscu przez tyle godz,i na szczęście nie mam takiego problemu, znajoma ma ona mogła by siedzieć 24 przy kompie zapomina o jedzeniu napojach i śnie..
napisał/a: gobi 2016-06-07 14:28
No to ja na tle przedmówczyni jestem wybitnie skrzywiona, bo siedzę w pracy dzień w dzień 8 godzin przy kompie, a potem wracam do domu i co robię? Odpalam kompa, a jakże! Hm, przydałby się odwyk.
napisał/a: dorota211 2016-06-07 15:33
A ja dla odmiany pracuje w pracy przy kompie i w domu nie mam nawet chęci zerkać na ten sprzęt. Już wystarczy mi zmęczenie oczu po tych 8h.
napisał/a: kinia-95 2016-10-12 14:00
Ja też tak mam pracuje w biurze i prawie 8 godzin przy komputerze siedzę i w domu baaardzo rzadko do komputera zaglądam.
Ale faktycznie można się uzależnić.