pomyłka Optometrysty
napisał/a:
basiak30
2008-10-02 14:45
Witam. W październiku ubiegłego roku miałam robione w Zakładzie Optometrycznym 2 pary okularów . Jedne do chodzenia, jedne do komputera. Były robione na podstawie dotychczasowych szkieł, miałam też gruntowne badanie, czy mogę nosić szkła progresywne.
Okazał sie, że nie. Optometrysta zaproponował do komputera takie z okienkiem.
O.P. -1,0 /-1,0 170st ADD 0,75
O.L. -1,0 /-1,0 10 st ADD 0,75
i do chodzenia:
O.P. -2,0 /-1,0 170st
O.L. -2,0 /-1,0 10st
Po 10 miesiącach mordęgi z nowymi okularami (potwornie bolały mnie oczy podczas pracy przy komputerze-tępy ból jakby na powierzchni oczu) poszłam do lekarza, i tam sie okazało, że szkła, na podstawie których miałam robione nowe to:
O.P. -1,5 /-1,0 10st
O.L. -1,0 /-1,0 170st.
Tak więc ewidentna pomyłka w osiach cylindrów.
Niestety, Państwo Optometryści są wyjątkowo oporni na argumenty. Twierdzą, że do miesiąca mogliby uznać reklamację, ale po 10 miesiącach, to za późno.
Podobno przez ten czas mogła mi sie zmienić refrakcja. Tak mi powiedziano.
Ja wcześniej myślałam, że się przyzwyczaję, później kupiłam za własne pieniądze nowy monitor do pracy, bo miałam RCT i żadnych szans, że dyrekcja mi kupi LCD.
Wreszcie problemy z widzeniem tłumaczyłam wiekiem, (mam 51 lat)
Zakład mieści się w Rybniku, za okulary zapłaciłam 800zł.
Rozumiem, że można sie pomylić, ale nie rozumiem, jak można się upierać przy błędzie
Proszę o pomoc, informację, po czyjej stronie jest racja.
Dziękuję za poświęcony czas.
Basia K
Okazał sie, że nie. Optometrysta zaproponował do komputera takie z okienkiem.
O.P. -1,0 /-1,0 170st ADD 0,75
O.L. -1,0 /-1,0 10 st ADD 0,75
i do chodzenia:
O.P. -2,0 /-1,0 170st
O.L. -2,0 /-1,0 10st
Po 10 miesiącach mordęgi z nowymi okularami (potwornie bolały mnie oczy podczas pracy przy komputerze-tępy ból jakby na powierzchni oczu) poszłam do lekarza, i tam sie okazało, że szkła, na podstawie których miałam robione nowe to:
O.P. -1,5 /-1,0 10st
O.L. -1,0 /-1,0 170st.
Tak więc ewidentna pomyłka w osiach cylindrów.
Niestety, Państwo Optometryści są wyjątkowo oporni na argumenty. Twierdzą, że do miesiąca mogliby uznać reklamację, ale po 10 miesiącach, to za późno.
Podobno przez ten czas mogła mi sie zmienić refrakcja. Tak mi powiedziano.
Ja wcześniej myślałam, że się przyzwyczaję, później kupiłam za własne pieniądze nowy monitor do pracy, bo miałam RCT i żadnych szans, że dyrekcja mi kupi LCD.
Wreszcie problemy z widzeniem tłumaczyłam wiekiem, (mam 51 lat)
Zakład mieści się w Rybniku, za okulary zapłaciłam 800zł.
Rozumiem, że można sie pomylić, ale nie rozumiem, jak można się upierać przy błędzie
Proszę o pomoc, informację, po czyjej stronie jest racja.
Dziękuję za poświęcony czas.
Basia K