Potrzebuję porady...nerwica natręctw

napisał/a: lolitka871 2012-11-20 20:28
Mam ją od wielu lat,było raz lepiej a raz gorzej,pogarsza się gdy przeżywam stres,gdy jestem spokojna,szczęśliwa z jakiegoś powodu objawów mam bardzo mało,ale czasami gdy jest zbyt dobrze pojawiają się myśli...Nigdy nie byłam u specjalisty bo zawsze myślałam że sobie z tym poradzę.
Mam synka który ma zdiagnozowany autyzm ale jak jest w rzeczywistości to nie wiem,bo czasami mam wątpliwości co do tej diagnozy, nie wiem czy przypadkiem i on nie ma nerwicy natręctw...są dni że wkręca się w wykonywane czynności a czasami np.zapomina o układaniu samochodzików czy też książek lub klocków kolorami,wiele z jego objawów pasuje do autyzmu ale i wiele do nerwicy...
Chciałabym się poradzić odnośnie przebiegu ciąży,bo skoro to autyzm to czy silny stres jaki mi towarzyszył mógł mieć na to wpływ ?
Gdy zaszłam w ciąże miałąm spokój kilka tygodni ale gdy okazało się że zarodek obumarł pogorszyło mi się,gdy zaszłam w kolejną ciąże znowu pojawiła się radość a potem znow złe myśli
napisał/a: kruq 2012-11-23 02:23
Wszystko to, co przeżywa przyszła mama, przeżywa także dziecko. Niestety, ciąża to okres szczególnej ochrony i dbałości o siebie. W dziedzinie psychiatrii odnotowuje się przypadki, kiedy przebieg ciąży w określonym trymestrze, mógł przyczynić się do powstania zaburzenia u dziecka z późniejszym etapie rozwoju. Natomiast nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie czy w Twoim przypadku spowodowało to autyzm u Twojego dziecka. Mogę jedynie zasugerować, że stres na pewno na dziecko pozytywnie nie wpłynął.
napisał/a: lolitka871 2012-11-23 10:26
kruq napisal(a):Wszystko to, co przeżywa przyszła mama, przeżywa także dziecko. Niestety, ciąża to okres szczególnej ochrony i dbałości o siebie. W dziedzinie psychiatrii odnotowuje się przypadki, kiedy przebieg ciąży w określonym trymestrze, mógł przyczynić się do powstania zaburzenia u dziecka z późniejszym etapie rozwoju. Natomiast nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie czy w Twoim przypadku spowodowało to autyzm u Twojego dziecka. Mogę jedynie zasugerować, że stres na pewno na dziecko pozytywnie nie wpłynął.


dziękuje za odpowiedź