powiększanie ust

napisał/a: aksia 2010-05-19 15:29
klotylda napisal(a):Ale to wynik nieświadomości. Ja na szczęście ostatnio czytałam artykuł na wirtualnej, który wskazywał, ze kwas hialuronowy to nie to samo co botox, i że nie zawsze stosuje się go na zmarszczki :) Informacja idzie już w dobrym kierunku. Ale jeśli mam być szczera, to na początku nie wiedziałam, że kwasem hialuronowym poprawia się kontur ust, czy wypełnia kości policzkowe (sądziłam, że to tylko na zmarszczki jest :|)


o tym tekście mówisz? :)
http://kobieta.wp.pl/kat,26369,title,Kwas-odmlodzi-was,wid,12203697,wiadomosc.html?ticaid=1a317&_ticrsn=3

rzeczywiście im więcej osób się tym interesuje (a jest to coraz popularniejsze) tym wiecej bzdur można wyjaśnić.

ja np. nie miałam pojęcia że botoks stosuje się do leczenia nadpotliwości, ale może dlatego nie ten problem mnie nie dotyczy.
napisał/a: Babe 2010-05-26 15:00
Ojej, no ja wiedziałam, że też sie stosuje. To dla niektórych jest straszny problem, szczególnie pachy i stopy. Moja znajoma musi regularnie robić to na pachy, lekarz (zresztą ona też u Wiatroszaka) najpierw kazał jej zmienić dietę, problem jednak nie minął i teraz regularnie co kilka miesięcy robi sobie botox w tamte okolice. Inaczej nie dało się tego wyeliminować.
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-05-26 18:36
Babe napisal(a):Moja znajoma robiła u Wiatroszaka w EstMedica we Wrocławiu. Ja się jeszcze zasnatawiam czy na pewno potrzebuję :)
Robiła preparatem Restylane Perlane (szwedzkie preparat, który podobno należy do najbezpieczniejszych preparatów na świecie, ok 700zł/ml). Slicznie ma zrobione, subtelnie, zgrabny kontur, minimalnie powiększone, śliczny kształt. jak na nią patrzę to myślę, że chyba warto. W razie czego możne nie uzupełniać, te preparaty nie dają przecież trwałego efektu.



Kurcze cenowo wyglada to zupełnie inaczej niz jak patrzyłam w stolicy.
Jednak tutaj mysle ze maja troche bardzo zawyżone ceny.
Sprawdzony ten lekarz ?
napisał/a: MartaCi 2010-06-15 12:40
Wiatroszak jest bardzo fajny. Ale jeśli chodzi o ceny w Warszawie, to dużo osób przyjeżdża na Śląsk bo się po prostu bardziej opłaca. Szczególnie jak się robi więcej niż jeden zabieg. W Warszawie jest drogo i ciężko się dopchać do dobrego lekarza.
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-06-15 19:45
Dopchać jak dopchać,ale ciężko jest w ogole znalezc dobrego lekarza,który jest takim prawdziwym z powołania i nie robi wszystkiego zeby tylko naciągnąc na serie tak naprawde niepotrzebnych zabiegów.
napisał/a: MartaCi 2010-06-23 10:46
Dokładnie!! Tam z tym powołaniem to nie ma co przesadzać też ale fajnie jak lekarz lubi to co robi, to się przekłada na podejście do pacjentów i na ogólny stosunek do wykonywanej pracy. Dobry lekarz też odradzi zabieg, który niekoniecznie jest nam potrzebny. A nie zrobi wszystko co próżny pacjent chce.
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-06-23 21:22
Ale wiesz, taki mega nieuczciwy lekarz to ma taka satysfakcje z tego jak taka za przeproszeniem głupią babę namówi na to zeby sobie zamiast cycków zrobiła usta,lipolizę i jeszcze pokombinowała przy uszach.To jest dopiero kosmos jak taka laska sie daje namówic.Boże uchroń.
napisał/a: MartaCi 2010-06-26 12:57
Ja to najbardziej lubię jak lekarz mi opowiada tak informacyjnie, bez namawiania. Muszę przyznać, że rozważam lipolizę iniekcyjną, kapitalne efekty to przynosi. Poznałam u Wiatroszaka w gabinecie dziewczynę, która była po i pokazywała mi swoje zdjęcia przed i po i naprawdę niezły jest ten zabieg. Trochę boli ale skuteczny jest bardzo.Zresztą ten lekarz robi to od dawna i szkoli lekarzy z lipolizy, więc ma niezłe doświadczenie i chyba bym się nie bała do niego :)
napisał/a: upiekszona 2010-07-17 10:07
Hey! :) Wczoraj wykonałam zabieg wypełniania i nawilżania ust kwasem hailuronowym firmy stylage, który dodatkowo zawiera w sobie antyoksydanty i jestem mega zadowolona! Mimo, że jest to dopiero pierwszy dzień zmiany, nie pojawiły się u mnie ani siniaczki, ani krwiaki, nic, super. Sam zabieg był odrobinkę bolesny, nakłuwanie igłą (czego zazwyczaj najbardziej się obawiamy) nie sprawiło dyskomfortu, płyn wstrzykiwany był odczuwanly jako, takie ciepło, nieprzyjemne było uciskanie ust w celu wyrównania objętości kwasu w ustach aby dobrze i równomiernie się ułożył. Teraz czekam, aż lekka opuchlizna zejdzie i będę cieszyć sie moim nowym lookiem!! Pozostaje mi pic dużo wody, przez kilka dni nie wystawiać na działanie promieni słonecznych, a co do efektów i zmian będę pisać na bieżąco. W razie pytań piszcie. :))
napisał/a: MartaCi 2010-07-18 16:50
Ja miałam znieczulenie jakiś kremem na A czy jakoś tak. I po zabiegu miałam lekko napuchnięte od nakłuwania igłą ale to szybko zeszło.
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-07-21 20:29
Ale miałas robione kwasem czy botoxem?
napisał/a: MartaCi 2010-07-25 20:05
Ust się nie robi botoxem!!!! Broń Boże!!