Powiększone węzły

napisał/a: marcinte 2010-02-28 21:41
Witam. Mam 18 lat i chciałbym opisać swój problem.

Pod koniec wakacji miałem poważne kłopoty rodzinne i nie tylko, w sumie przez 2-3 tygodnie żyłem w ciągłym stresie, prawie w ogóle nie spałem. Wówczas bardzo chudłem (wskutek ciągłego stresu, a co za tym idzie utraty apetytu itd.). By nadrobić ubytek energetyczny jadłem słodycze, czyli to co lubię, głównie na bazie mleka.

Jestem uczulony na produktu mleczne, jeżeli przedobrzę pojawiają mi się rany na skórze, głównie na szyi, oraz na zgięciach rąk. W czasie tych 2-3 tygodni, o których wspomniałem dostałem właśnie tych ran i zaczęły mi się powiększać 4 węzły chłonne na karku (1 potyliczny miałem powiększony przez około 1.5 roku). Węzły te były trochę większe niż są obecnie, ale nie bolały i nie zbijały się w pakiety.

Koło stycznia ubiegłego roku postanowiłem dla świętego spokoju zbadać się. Lekarz rodzinny zalecił morfologię, którą określił jako idealną. OB 1/2. Nie wiem co to znaczy, ale takie miałem.

Pod koniec stycznia wskutek dodatniej próby tuberkulinowej (gruźlicznej) zostały mi przypisane leki antygruźliczne i przy okazji obowiązkowo badanie RTG, które nie wykazało żadnych zmian.

2 lekarzy u których byłem, mówi, że węzły powiększyły mi się na skutek właśnie tych ran na szyi. Uspokaja mnie. W sumie te węzły nie są widoczne gołym okiem, lekarz czy ktoś inny tylko trochę je czuje. A ja wiadomo najbardziej wprawiony potrafię je wymacać, że czuję całe.

Czy mam się czego bać? Naczytałem się o różnego rodzaju chłoniakach, stąd moje pytanie. Dodam, że nie mam żadnych objawów typu gorączka, poty nocne. Jedynie czasem swędzi mnie szyja "objaw Chłoniaka: świąd skóry", ale być może jest to objaw mojej alergii. Może.
napisał/a: Agusia1982 2010-02-28 22:47
marcin gdyby było cos nie tak(chłoniak) na pewno już byś o tym wiedział.
Lekarz dobrze Ci powiedział,że powiększenie jest skutkiem alergii.
Przesadziłeś no i zareagowały jak bariera ochronna.
Nie stresuj się nie potrzebnie:)