powtarzające sie objawy--hormony czy przyczyna neurologicz

mam 37 lat, od 3 lat leczę się na "coś" co do tej pory nie zostało dokładnie sprecyzowane.W 2008 roku zaczęło się od tego że robiło mi sie słabo, kreciło mi sie w głowie , uczucie omdlewania było tak silne że nie mogłam utrzymac sie na nogach, nawet położenie sie nie poprawiało mojego stanu. do tego dochodziło wysokie tętno , i wysokie cis. 150/100--dla mnie wysokie , bo miewam 98/70.Po wielu badaniach i wizytach u lekarzy-- neurologów, wystawiono diagnozę--zespół skroniowy,lub padaczka skroniowa.ZOSTAŁY WYKONANE WSZYSTKIE BADANIA, TOMOGRAFIA ,rezonans, tarczyca, hormony kobiece,testosteron--problemy z nadmiernym owłosieniem ---i wszystko ok.Problem jest w tym że objawy nie ustąpiły,pomimo leczenia na niby rozpoznaną chorobę, a wręcz od 2 lat zataczają koło i pojawiają się cyklicznie w zależności od dni mojego cyklu t.j. w połowie cyklu tak ok 12- potem 14 i ok 19 dnia cyklu jest okropnie, ma zwroty głowy, ciś. skacze raz niskie raz wysokie, kołatanie serca, leże a mam 100 tętno, pocę się, mam drżenia mięśni tak jakby wszystkie siły mnie opuściły, ból głowy który przechodzi czasem po ASPIRYNIE MIGRENOWEJ, bardzo źle śpie w tych dniach-----czasem czytam objawy padaczki skroniowej i wiem że może byc lekooporna, ale czemu wszystko pojawia się tak cyklicznie, miesiąc w miesiąc jest tak samo , może dodam że niektóre leki p/padaczkowe wywoływały nasilone objawy i czułam sie b. źle, teraz odstawiłam leki i jest tak samo jak przy braniu--a nawet lepiej się czuję----ale w tylko określone dni--jest ich może 10 w ciągu miesiąca,, juz straciłam nadzieję i uczę się tak życ, ale to uciązliwe bo nawet urlop muszę dostosowac do swojego cyklu---bo przed okresem i ok 9-10 dnia po jest fatalnie, robi mi się słabo i wszystko sie powtarza, a właśnie ok 10 dnia po okresie bolą mnie stawy , a i zapomniałam cały czas boli mnie w boku po prawej stronie--tak na wysokości wątroby,,czasem mam wrażenie jakbym nie trawiła wszystkich pokarmów, albo wogóle nie mogła przetrawic tego co zjadłam---to taki dzwny bół ni mocny ,ale taki jakby był na to jakis ucisk, wspomnę tez że w ciągu 2 lat przytyłam 14 kg, lekarz się dziwi dlaczego tak sie dzieje, może ktoś spotkał sie z podobną sytuacją i mogłby mi pomóc----ANETA