Powtórne leczenie kanałowe

napisał/a: radi1 2009-05-30 21:15
Kilka tygodni temu przyjęto mnie na dyżur stomatologiczny z bólem górnej prawej szóstki lub siódemki, właściwie nie byłem w stanie zlokalizować precyzyjnie źródła bólu. Po zrobieniu zdjęcia okazało się, że jeden z kanałów w siódemce jest niewypełniony. Dentystka, które wypełniała kanały wytłumaczyła mi, że trzeci kanał w siódemce był wąski i krzywy, dlatego nie była w stanie tam dotrzeć i nie wypełniła go.
Jakkolwiek zabezpieczono mi odsłoniętą szyjkę zębową w szóstce i ból całkowicie ustąpił, czyli pochodził on ewidentnie od szóstki.
Dentystka zaproponowała mi bezpłatną konsultację u swojego kolegi po fachu, który robi specjalizację z endodoncji i w jej ramach spróbowałby wypełnić kanał pod mikroskopem. Gdyby mu się to udało zapłaciłbym 40 zł, jeśli nie, to nic nie płacę. W żadnym wypadku nie płacę też za plombę, za którą już raz płaciłem.
Decyzja należy do mnie. Ja nie wiem, bo czy jest sens rozwiercać i dłubać w zębie, który nie daje żadnych objawów bólowych? Z drugiej strony dentystka twierdzi, że jeśli się zdecyduję to będę miał pewność, że wszystko, co można było zrobić zostało zrobione. Ale na co mi ta pewność? Czy ten ząb może mnie kiedyś zacząć boleć?
Co myślicie?
napisał/a: Dorota851 2009-05-30 23:04
to jest gdybanie może a nie musi nie jest powiedziane jesli nic sie nie dzieje to mozna sprawdzic to zdjeciem rtg za pół roku
napisał/a: radi1 2009-05-30 23:39
Ale decydować się czy nie?
napisał/a: Dorota851 2009-05-31 13:55
ja nie moge zadecydować za ciebie sam musisz wiedziec , ja chyba bym sobie odpuscila