Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

pragne dziecka - miałam guza WILIMS'A

napisał/a: Martunia;( 2008-03-20 15:34
Mam na imie Marta i mam lat 19. Gdy mialam 7 lat zachorowalam na raka...mialam guza WILIMS'A (czy jakoś tak), rozlozony on byl na nerkach watrobie i plucach...lekarze usuneli mi jedna nerke a reszta guza zostala usunieta za pomoca chemioterapii i naswietlan jamy brzusznej. Przez to leczenia niestety mialam problemy ginekologiczne ponieważ nie dojrzewalam, nie mialam miesiączki, ani biustu...dostalam leki NOVOFEM i przyjmuje je od dwoch lat...zauwazylam znaczną poprawe poniewaz mój biust jest taki jaki byc powinien oraz mam okres lecz tylko iwylacznie wtedy kiedy przyjmuje leki;( ostatnio zapytalam swojego ginekologa czy bede mogla miec dzieci...odpowiedzial mi ale w taki sposob że nie zrozumialam....zrozumialam tylko ze moje jajniki nie wytwarzaja pecherzykow...Co to oznacza? Czy da się to wyleczyć? i czy jest jakaś szansa na to żebym mogła zostać mamą? proszę o pomoc;( zrozpaczona młoda dziewczyna.
napisał/a: eternity1 2008-03-21 00:16
Aby ciąża mogła zaistnieć potrzebne są te pęcherzyki, o których wspominał Twój lekarz. Są to po prostu komórki jajowe, z których po połączeniu z plemnikiem powstaje najpierw zygota, potem zarodek, płód i dziecko.
Nie wiem co dokładnie spowodował nowotwór w Twoim ciele, nie wiem jakie działanie mają tabletki, które zażywasz, ale być może warto rozejrzeć się za takim lekarzem, który spowodowałby, by te pęcherzyki się rozwijały. Może jest na to szansa więc na Twoim miejscu poszukałabym dobrego ginekologa - endokrynologa.
napisał/a: Martunia;( 2008-03-21 13:02
usłyszałam od ginekologa że musiała bym podjąć jakieś leczenie, ale na czym ono miało by polegac ? na wytworzeniu pęcherzyków i na czym jeszcze?
napisał/a: Madonna 2008-03-21 15:13
Najlepiej spytaj lekarza, na czym ma polegać leczenie. On o tym decyduje.
napisał/a: eternity1 2008-03-21 16:15
Lekarz miałby za zadanie spowodować, by Twój cykl płciowy (w tym wytwarzanie pęcherzyków) przebiegał porównywalnie do tego, jak przebiega u kobiety, która nie ma problemów hormonalnych. U Ciebie pewnie dołączyłoby leczenie właśnie hormonalne mające na celu wytworzyć pęcherzyk, pozwolić mu pęknąć i dostać się do jajowodów, potem do macicy, a na koniec podtrzymać ewentualną ciążę. Na taki proces składa się przede wszystkim kilka hormonów. Najlepiej porozmawiaj o tym z lekarzem, który znając Ciebie i Twoje zdrowie powie Ci najwięcej.
napisał/a: Martunia;( 2008-03-21 16:21
te leki które przyjmuje czyli NOVOFEM to są własnie hormony które wspomagają mój rozwój płciowy oraz powiękrzanie się macicy która dość niedawno była wielkości jak u dziecka 10 letniego;( boje się że narobie sobie nadzieji na udana przyszłość czyli na to że założe rodzinę a nagle dostane wiadomośc że nie będe mogła zostać upragnioną matką;( mój chłopak znaczy od wczoraj juz narzeczony powiedział że mi pomoże;/ za kilka miesięcy mam mature i po maturze chce podjąć wszelkie leczenie nawet i zapłodnienie poza ustrojowe jeżeli w taki sposób będe mogła zajść w ciąże....nawet jeżeli przez cały cykl ciąży miała bym leżeć w łóżku i nawet jeżeli poród był by niewiadomo jakim bólem chce mieć dziecko....przynajmniej jedno;(
napisał/a: eternity1 2008-03-21 22:25
Mnie pozostaje zacisnąć kciuki i je za Was trzymać. Każda droga prowadząca do bycia mamusią jest dobra więc wykorzystaj wszystkie możliwe ścieżki. Dobrze, że masz wsparcie w mężczyźnie - to naprawdę dużo pomaga. Powodzenia (nie dziękuj
napisał/a: Martunia;( 2008-03-21 23:07
tak więc NIE DZIĘKUJE;) ale dziękuje za to że dzieki Tobie kim kolwiek jesteś utworzyła się we mnie iskierka nadziei;D dzieki Tobie mój tok myślenia uległ zmianie od czasu gdy dostałam tę wiadomość...dzięki mojemu mężczyźnie i dzieki przyjaciołom oraz takim ludziom jak Ty jestem w stanie uwierzyć w lepsze jutro;D bardzo gorąco pozdrawiam;*