prawdopodobieństwo zajścia w ciążę
napisał/a:
leshek
2011-10-22 00:54
Witam, po półtora roku (nie)stety znowu pojawiam się na forum z wątpilwościami.
Moja dziewczyna ma okresy nieregularne. Pojawiały się: w kwietniu 17go, w maju 25go, w czerwcu 24go, w lipcu 15go, w sierpniu 8go, we wrzesniu 10go.
Problem w tym, że w październiku się jeszcze nie pojawił. Około 23 września uprawialiśmy stosunek przerywany i według kalkulatora przy 25cio - 30sto dniowym cyklu szanse na zapłodnienie były duże.
Nie "dochodziłem" podczas stosunku. Czy jakiekolwiek pozostałości na penisie mogłyby spowodować ciąże?
Dziewczyna nie chce słyszeć o teście ciążowym i nie wiem czy warto naciskać...
Moja dziewczyna ma okresy nieregularne. Pojawiały się: w kwietniu 17go, w maju 25go, w czerwcu 24go, w lipcu 15go, w sierpniu 8go, we wrzesniu 10go.
Problem w tym, że w październiku się jeszcze nie pojawił. Około 23 września uprawialiśmy stosunek przerywany i według kalkulatora przy 25cio - 30sto dniowym cyklu szanse na zapłodnienie były duże.
Nie "dochodziłem" podczas stosunku. Czy jakiekolwiek pozostałości na penisie mogłyby spowodować ciąże?
Dziewczyna nie chce słyszeć o teście ciążowym i nie wiem czy warto naciskać...
napisał/a:
wikam2
2011-10-22 11:38
No stosunek przerywany nie jest 100% skuteczną metodą anty, więc teoretycznie szansa na ciążę jest.
Poczytaj na forum o przerywanym, preejakulacie etc.
Poczytaj na forum o przerywanym, preejakulacie etc.
napisał/a:
leshek
2011-10-22 13:42
Czytałem o tym już dawno, Wikam.
Czasem przerażenie mnie łapie jak pomyślę, że jakieś plemniki mogłyby spowodować zapłodnienie.
Cały problem w tym, że nie miałem zielonego pojęcia o tym, że uprawialiśmy sex w trakcie dni najbardziej płodnych.
Chyba jutro nacisnę temat i zrobimy test. Niepewność jest dobijająca. Okres spóźnia się już 12 dni.
Czasem przerażenie mnie łapie jak pomyślę, że jakieś plemniki mogłyby spowodować zapłodnienie.
Cały problem w tym, że nie miałem zielonego pojęcia o tym, że uprawialiśmy sex w trakcie dni najbardziej płodnych.
Chyba jutro nacisnę temat i zrobimy test. Niepewność jest dobijająca. Okres spóźnia się już 12 dni.
napisał/a:
leshek
2011-10-22 13:55
Dodam jeszcze, że około tygodnia temu dziewczyna miała ból jajnika, co wskazywałoby na owulację i zakończenie dni płodnych.
Jeżeli to coś wnosi do możliwości wcześniejszego zapłodnienia, to proszę o komentarz.
Jeżeli to coś wnosi do możliwości wcześniejszego zapłodnienia, to proszę o komentarz.
napisał/a:
leshek
2011-10-23 16:42
Okres pojawił się dziś rano. Obyło się bez testu.
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
napisał/a:
wikam2
2011-10-23 17:41
O, dzięki za info!
Nawet nie zdążyłam odpisac :)
Pzdr.
Nawet nie zdążyłam odpisac :)
Pzdr.
napisał/a:
leshek
2011-10-23 18:24
Nic nie szkodzi.
Chętnie jednak dowiedziałbym się czegoś więcej o tej owulacji :)
Chętnie jednak dowiedziałbym się czegoś więcej o tej owulacji :)
napisał/a:
wikam2
2011-10-24 11:40
Leshek cykle Twojej dziewczyny wahają się w granicy od 21 do 38. To troszkę zbyt wiele. Ja takie cykle skonsultowałabym dla spokoju z lekarzem. To raz.
Dwa - ostatni cykl trwał od 10 września do 23 października. Czyli 43 dni. To juz za dużo. Szczególnie, że to nie pojedynczy przypadek.
Nie wiem czy zajście w ciąże byłoby takie łatwe bo zakładam, że jakieś niewielekie zawirowania hormonalne posiada Twoje dziewczyna.
I to o co pytasz - Skoro okres pojawił się wczoraj to owulacja miała miejsce teoretycznie 9 paź.
Płodnośc - od około 2 paź do 10 paź.
Czyli kochaliście się w dni nie płodne.
Kolejnie - owulacja nie mogła zakończyć się jak podejrzewasz tydzień temu bo to by oznaczało, że Twoja dziewczyna ma skróconą fazę lutealną. Zdarza się i owszem ale to okropnie utrudnia szanse na zapłodnienie.
Wy liczyliście dni płodne w opraciu o cykl 25-30 dniowy. A powinniście o 21-43 dniowy.
Nie ma sensu liczenie.
Dwa - ostatni cykl trwał od 10 września do 23 października. Czyli 43 dni. To juz za dużo. Szczególnie, że to nie pojedynczy przypadek.
Nie wiem czy zajście w ciąże byłoby takie łatwe bo zakładam, że jakieś niewielekie zawirowania hormonalne posiada Twoje dziewczyna.
I to o co pytasz - Skoro okres pojawił się wczoraj to owulacja miała miejsce teoretycznie 9 paź.
Płodnośc - od około 2 paź do 10 paź.
Czyli kochaliście się w dni nie płodne.
Kolejnie - owulacja nie mogła zakończyć się jak podejrzewasz tydzień temu bo to by oznaczało, że Twoja dziewczyna ma skróconą fazę lutealną. Zdarza się i owszem ale to okropnie utrudnia szanse na zapłodnienie.
Wy liczyliście dni płodne w opraciu o cykl 25-30 dniowy. A powinniście o 21-43 dniowy.
Nie ma sensu liczenie.
napisał/a:
lara61
2011-11-05 18:28
Mam dwa pytania oczywiście nieco powiązane ze sobą.
1. Czy w tydzień przed owulacją, dokładnie tydzień, można zajść w ciąże poprzez stosunek analny bez wytrysku i bez zabezpieczenia?
2. Czy w dokładnie tydzien po owulacji można zajść w ciążę przy krótkim stosunku do pochwy również bez wytrysku?
Cykle 28-29 dni.
1. Czy w tydzień przed owulacją, dokładnie tydzień, można zajść w ciąże poprzez stosunek analny bez wytrysku i bez zabezpieczenia?
2. Czy w dokładnie tydzien po owulacji można zajść w ciążę przy krótkim stosunku do pochwy również bez wytrysku?
Cykle 28-29 dni.
napisał/a:
wikam2
2011-11-05 19:05
1. Żadna kobieta nie wie kiedy bedzie miała na bank owulację.
2. Tydzien przed owulacją teoretycznie jesteśmy płodne.
3. Stosunek analny nie kończy się ciążą to chyba jasne. Istnieje takie prawdopodobieństwo w momencie kiedy nasienie bądź preejakulat dostanie się do pochwy.
4. Tydzień po owulacji jesteśmy niepłodne,
Skąd wiesz kiedy masz owu?
2. Tydzien przed owulacją teoretycznie jesteśmy płodne.
3. Stosunek analny nie kończy się ciążą to chyba jasne. Istnieje takie prawdopodobieństwo w momencie kiedy nasienie bądź preejakulat dostanie się do pochwy.
4. Tydzień po owulacji jesteśmy niepłodne,
Skąd wiesz kiedy masz owu?
napisał/a:
lara61
2011-11-05 19:57
robilam ten test owulacyjny. zreszta zawsze właśnie mniej więcej 14-15 dni po @ boli mnie podbrzusze po jednej stronie + kregoslup i cieknie ze mnie tak konkretnie. i gora 2 dni pozniej jest juz sucho no i okolo 14-15 dni po tym dostaje @. samoobserwacja. wiec jak?
napisał/a:
wikam2
2011-11-05 20:03
I potrafisz obsługiwać się testami owu na 100% i wiesz, ze pozytywny test (a kolejny negatywny) oznacza zbliżającą sie na przestrzeni 24-36h owulacje, tak?