Problem natury fizycznej/psychicznej?

napisał/a: Quatos 2013-05-06 21:16
Witam pisalem juz w wielu watkach bylem u kilku lekarzy ale odczuwam taka ignorancje w stosunku do mojej osoby. Ja wiem ze to sa lekarze i wiedza lepiej i widza czy cos czlowiekowi dolega naprawde czy tylko schizuje. Ja to chyba jestem nienormalny bo mimo iz wielu lekarzy mowi ze nic mi nie jest a tylko to panika to ja wraz uwazam ze jestem na cos chory fizycznie.. Chodzi o te moje dusznosci ostatnio jak bylem w szpitalu lekraz w rozpoznanaiu napisalk ze sa to silne zaburzenia nerwicowe i napisal jeszcze jakies tachy pnoea . Gdzies wyczytalem ze to przyspieszony oddech i tak tez jest przeez wiekszosc dnia musze jakby kontrolowac swoj oddech, jest bardzo przyspieszony bo wydaje mi sie ze moge sie udusic. Od kiedy pamieatam mialem jakies problemy z oddechem zawsze by;e, przewrazliwiony na punkie szyi . Tez wydaje mi sie ze nie moge zlapac pelnego oddechu do pluc i juz zaczyn am sie tym stresowac. Mam isc jutro do szpitala porobic retsze jakichs badan ale czuje ze wraz nie bede spokojny. Jak spie wszystko z oddechem jest ok raz mama nie nagrala jak mialem nawet glowe cala w poduszce i nawet nie dychnalem. Czy gdybym mial dusznosci to mozliwe zeby w nocy w ogole mi nic nie dolegalo?
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-05-07 07:24
Ale oczekujesz lepszej diagnozy niż lekarzy którzy Cię badali? Nerwicę masz jak najbardziej do tego hipochondrię i to Twoje główne choroby i zacznij je leczyć a wtedy nie będziesz sobie wynajdował kolejnych urojonych.
napisał/a: Quatos 2013-05-07 10:19
No tak wiem ze cos jest w tym kierunku. Chodzi mi tez o to ze w przypadku takiego ataku wlasnie "dusznosci" ( kiedys kiedys tez pisalem ze mialem problem z tym moim oddechem) zachowuje sie wlasnie jak wariat, oddech jest strasznie szybki i proboje zrobic gleboki wdech i przez to boje sie ze lekarze nie traktuja mnie powaznie, bo w sumie jak widza wariata to sie nie dziwiie
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-05-07 10:28
No ale chyba sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie.
napisał/a: Quatos 2013-05-07 10:36
No tak ;p a skoro nie traktuja mnie powaznie bo widza wariata to juz od razu z miejsca wykluczaja wszelkie choroby fizyczne. Zdaje sobie sprawe ze raczej nie ma choroby ktora by sie az tak objawiala ;p ale jednak czasami ta na chwile cos zlapie i sie nakrecam
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-05-07 10:41
Są choroby i te je masz. Masz nerwicę natręctw i hipochondrię i proponuję nimi się w końcu zająć.
napisał/a: Quatos 2013-05-10 15:35
Troche glupie pytanie zadam, jesli w organizmie bylby jakis stan zapalny czy cos takiego to we krwi by wyszlo zle? bo we krwi wsyztsko jest ok a ostatnio cos mi czesto krew z nosa leci i myslalem ze jakies polipy czy cos takiego. te ogolne badanie Ob jest u mnie jak u nboworodka ;p wynosi 2. to nie za malo? A i jeszcze dodam ze jesli o psyche chodzi to mowili ze mam nerwice wegetatywna