Problem od 5 roku życia

Witam,

Mam 15 lat gdy miałem może z 5 lat zauważyłem że moim językiem mogę wchodzić do kanału nosowego. (Niewiem ja kto się fachowo nazywa ale poprostu wchodzę językiem do nosa od tyłu, pod tym małym języczkiem co jest z tyłu jamy ustnej). Mam tam dostęp do wydzieliny z nosa i czasami ją oczyszczam. Wiem że to brzmi trochę ochydnie ale znacznie to ułatwia mi pracę ponieważ nie umiem "harać" a tak sobie spokojnie wybiore wszystko językiem.Niewiem czy to jest normalne? Drugim problemem jest to że czasami mam na węzłach chłonnych tak mi się wydaje że to są węzły chłonne jak dochodze tam językiem to mam takie coś białe wystające i jak to wycisne to sie odrywa od tego czegoś. Smakuje jak kasza jęczmienna ale śmierdzi kałem. Wiem że może pomyślicie, że jestem jakiś psychiczny że piszę takie głupie rzeczy ale mój kolega mówił że to jest nienormalne mam tak od dziecinnstwa pomóżcie