Problem po urazie

napisał/a: stfulol 2010-08-17 20:01
Witam

Około miesiąc minoł , jak wg lekarza " nadwyrężyłem staw skokowy" .
Grając w piłkę , źle stanołem , i tak strzeliło , ze bałem się o skręcenie całkowite stawu . Ledwo doszedłem na pogotowie , zostało zrobione prześwietlenie , wg lekarza wszystko ok - Kazał kupić maść i smarowac kilka razy dziennie , przez tydzień oszczędzać nogę - Ok.
Mijały dni , opuchlizna z nogi schodziła ...
Lecz niestety minoł juz miesiąc , a ja ciągle odczuwam ból. Podczas chodzenia jest wszystko ok , ale lekko obciąze staw i czuje w kostce "pulsujący " ból.Nawet dociskając kostke ,czy lekko skręce na lewo czy brawo - bół jest odczuwalny .
Niestety przeszkadza mi to w kontynuacji gry w piłkę.
Co powinienem zrobic?? ciągle uzywać maści ,czy moze tak juz ma byc ??
Prosze o odpowiedz .
Z góry dziękuję.
napisał/a: Marcin2406 2010-08-17 21:01
Witaj,

Widzę dziś już 2 problem ze stawem skokowym , przed chwilą skończyłem odpisywać na 1 post.
No nic , lubię pomagać i dzielić się tym co tam wiem , choć wciąż niewiele.

Takich urazów w sporcie ze pospolitym "skręceniem kostki" jest naprawdę dużo i jak już opisałem są częstą przyczyną kontuzji.Jeśli jest to Twój pierwszy raz to polecam okłady z Altacetu dostępnego bez recepty oraz krótkie okłady z lodu aby uśmierzyć ból. Ponad to jeśli nie posiadasz usztywniacza , czy stabilizatora to radziłbym zawinąć kostkę bandażem elastycznym.
Niech stara się Pan odciążyć kończynę i zrobić przerwę w sporcie czy bieganiu jeszcze na parę tygodni , gdyż nie wyleczone do końca spowoduje po pewnym czasie kolejny uraz aż do przetarcia i zniszczenia torebki stawowej.
Po zagojeniu radziłbym zaopatrzyć się w stabilizator sportowy na kostkę , lub elastyczny bandaż a także w ogół ćwiczeń poprawiających stabilizacje stawu i wytrzymałość.Takowe może waszmość znaleźć w internecie.

Proszę się pilnować aby znów czegoś nie zrobić i uważnie chadzać.
Życzę powrotu do zdrowia oraz wytrwałości w ćwiczeniach , dzięki nim wzmocni pan staw pod względem stabilności aby zapobiec w przyszłości kolejnemu urazowi , odpukać :)

Pozdrawiam