problem z kamieniem???

napisał/a: black2891 2008-06-27 16:12
W zeszlym roku we wrzesniu pewnego wieczoru zlapala mnie kolka nerkowa w wyniku czego wyladowalem na pogotowiu bo bol byl nie do zniesienia, dopiero po podaniu kroplowki rozkurczowej i pyralginy dozylnie bol zniknal, nasteone zostalem skierowany na badania. przeswietlenie wykazalo ze mam kamien na nerce wielkosci ok 7mm w poblizu ujscia do kielicha (czy jakos tak to sie nazywalo). zazywalem wyedy nospe i pyralgine w razie nawrotow boli. bole ustaly i na tym jednym ataku sprawa sie zakonczyla. o wszystkim zapomnialem bo nei mialem zarnych dolegliwosci.

Teraz jestem za granica i miesiac temu mialem podobny atak z promieniowaniem w kierunku pachwiny, jednak od tego czasu mam pewne problemy. czesto czuje takie jakby delikatne klucie z mojej prawej strony pepka ( jakies 10cm i lekko ponizej pepka), najczesciej w tym samym czasie gdy wystepuja te klucia mam wrazenie ze chce mi sie siusiu, ide do ubikacji po czym nie umie sie wysikac a jak juz sie wysikam to nie jest to adekwatne do tego jak cisnie mnie na pecherz. mija 10 minut i znowu czuje ze chce mi sie sikac a nie umie. podczas sikania nie czuje jakiegos wiekszego pieczenia czy bolu. problem z kluciem w okolicach pepka pojawia sie co kilka dni jednak problem z oddawaniem moczu znacznie czesciej, w nocy wstaje kilka razy do ubikacji a nie czuje wiekszej ulgi. prosze o jakas rade poniewaz jestem za granica i mam troche problem zeby wyjasnic moje dolegliwosci tutejszemu lekarzowi.