Problem z krążeniem

Witam, chcialem opisac swoj problem z krazeniem i poprosic o jakies porady.
Jestem mezczyzna i mam 25 lat.
Jest mi prawie caly czas zimno, najbardziej zimne mam stopy, dlonie i uszy(juz w sierpniu kiedy sa chlodniejsze wieczory uszy strasznie bola mnie z zimna). Na stopach i dloniach czuje ścisk, mam rowniez czesto bardzo obkurczonego penisa i moszna(czasami tak ze chowaja sie jadra). Cieplo mi jedynie w tedy kiedy widac na stopach, dloniach czy penisiemam nabrzmiale zylki(widac ze krew dobrze krazy). Przewaznie nawet tych zylek nie widac. Od pasa w gore jestem cieply( oprocz uszu) na twarzy czasami nawet goracy i robie sie czerwony.
Wystarczy nawet ze w lato spadnie troche tempreatura(np z 30, ponizej 25) i juz mam lodowate stopy czy dlonie. Czasami scisk czuje az do kolan. W lato kiedy byly upaly powyzej 30 stopni budzilem sie z opuchnietymi stopami i dloniami a gdy wychodzilem na zewnatrz dostawalem zawrotow glowy i bardzo szybko bilo mi serece.
Jestem slaby, nic mi sie nie chce, mam duzo gorszy wzwod niz kiedys, slabe lipido, problemy z pamieciai koncentracja, zawrotyi bule uciskowe glowy i szyi, ciezkie isztywne nogi.

Na to uczucie zimna pomaga mi jedynie drzemka ok godziny. W pozycji lezacej jakos rusza mi krazenie. Rowniez gdy rano sie obudze jest ok(jestem cieply i widac nabrzmiale zylki), ale wstane z lozka troche pochodzei juz czuje scisk na stopach, pozniej na mosznie i penisie i mam lodowate stopy i rece.

Od dziecka mialem problemy z zimnem ale nie bylo to nigdy az tak uciazliwe.

Dodam jeszcze ze majac chore zatoki bralem proszki z pseudoefedryna i ten scisk i zimno i obkurczenie sie potegowalo. Podchodzilem do tych tabletek kilka razy i za kazdym razem ten sam efekt.