Problem z nadpotliwością !!! LUDZIE POMOCY !!!

napisał/a: leszczykowski88 2008-04-14 20:44
Witam wszystkich serdecznie

Wiem, że notka będzie trochę obszerna, ale proszę Was: przeczytajcie ją.

Mały dość spory problem. Odkąd pamiętam cierpię na nadmierną potliwość,
najbardziej dłoni. Jakiś czas temu poczytałem na necie trochę o tej przykrej
dolegliwości. Byłem z tym u dermatologa, który to zlekceważył mój problem
mówiąc, iż taka moja uroda :/ Jednakże polecił mi pewien specyfik do
smarowania dłoni na noc, który oczywiście nic nie pomógł. Szukając kolejnych
przyczyn mej klątwy(!) przeczytałem, że może być to objaw związany
bezpośrednio z hormonem tarczycy. Paradoksalnie z nadzieją na złe wyniki badań
poszedłem lekarze, żeby takowe zlecił. Żelazo, mocz, cukier - wszystko w
normie, oprócz TSH, które wynosiło 4.57 [0.27-4.2], czyli było za wysokie.
Oczywiście jak każdy laik w tej dziedzinie pomyślałem, że ma m nadczynność
tarczycy. Zainteresowałem się objawami tej przypadłości i zauważyłem, że z
wieloma się identyfikuję jak np. drażliwość, szybkie męczenie się (które
powodowało u mnie częsty sen) oraz oczywiście nadmierna potliwość. Po dwóch
miesiącach nareszcie dostałem się do specjalisty (NFZ sucks !). Opowiedziałem
o swoim problemie i dowiedziałem się, że z badań wynika, że mam niedoczynność
(lol). Jako że nie mogła do końca stwierdzić czy i co mi przepisać wysłała
mnie na USG i na ponowne badania krwi. USG zrobiłem - wszystko ok; dziś byłem
po wyniki krwi - kobieta w rejestracji powiedziała mi, że też w normie. Sam
rzuciłem okiem T4 - 11.4 (nie wiem co to znaczy).

Co o tym wszystkim sądzicie/radzicie?
Czy mam czekać na kolejną wizytę czy po prostu dać sobie spokój z tym ?