Problem z nerwami?

jeśli chodzi o zasypianie moge sie zgodzic da sie tego odłuczyc silna wola w dzien równiez nie robie juz tego pare lat ale gdy spimy nie panuje sie nad tym !!!! ja nie wiem ze to robie gdy sie przebudze dopiero czuje ze sie bujalam nie potrafie sobie odpowiedziec dlaczego tak jest ;-( to jest krepujce gdy mam z kims spac czesto nie spie lub staram sie nie zasnac zeby ktos tego nie widział ;-/

Witam. Jest taki zart : - Czym się bawi psychiatra?
- Kłębkiem nerwów.
Dlatego wole nie odwiedzac. Moze ktos podzuci domowy sposob na leczenie?
Za pomysly serdeczne dzieki.

Na leczenie czego? bezsenności? Bierz środki nasenne. Ja biorę Sen Apotex.

Hej, Moje kłopoty z nerwami zaczęły się odkąd zmieniłam pracę. Obecnie jestem przedstawicielem handlowym… Zawód mocno narażony na obciążenie stresem. Początkowo starałam się radzić sobie wyciszeniem itp. Z czasem nerwy brały górę w wykonywaniu zwykłych czynności. Stres powodował, że zaczynałam się gubić i blokować. Ostatnio zaczęłam brać nervocalm. Są to tabletki, które działają na mnie. Wczoraj podczas rozmowy z Klientem zauważyłam, że tak się nie denerwuję i mam więcej siły do działania.

Ja stosuje od czasu do czasu, jak mam naprawde stresujace sytuacje w zyciu - Forstres. Zawiera naprawde tylko wylacznie naturalne skladniki, meliska, magnez itp, nie ma srodkow pobocznych oraz nie uzaleznia. Pomogl mi wielokrotnie w zyciu.

tez ostatnio zyje w stersie zwiazanym z praca i wychowaniem dziecka, widze, ze to ma wplyw i na moja kondycje i na kocentracje, na to by mi sie chcialo chciec, jak to sie mowi, nie biore zadnych tabletek, a moze powinnam

Cześć, mam 27 lat tak jak ty bujam się od kiedy pamiętam. Idealnie opisalas jak te bujanie wygląda :) podczas tego "transu" najczęściej myślę co by było gdyby... Gdybym wygrał w totka, gdybym znalazł świetna dziewczynę, albo gdyby mnie zabrakło :p nie miałem udanego dzieciństwa i myślę że to jest u mnie przyczyną tego dziwactwa. Bardzo dużą rolę odgrywa u mnie w tym brak bliskości. W wieku 19 lat zwiazalem się z kimś, 3 latach zamieszkalismy razem. Obawiałem się że nie zapanuje nad kołysaniem się i będzie mi strasznie wstyd przed dziewczyna ale o dziwo dałem radę. Poczucie bliskości pomogło :) i tak około 5 lat się nie kołysałem. Nawet już po rozstaniu z dziewczyną. Ale jakiś tydzień temu zbudzilem się w nocy kolyszac i od tego momentu mam tak co noc. Tak więc wydaje mi się że da się to wyleczyć na jakiś czas ale zawsze może wrocic. Co do innych twoich objawów to wstretu do szorstkich powierzchni nie łączył bym bezpośrednio z bujaniem, raczej wieczny niepokój który u mnie też występuje.

Jeśli coś nas trapi albo z czymś sobie nie radzimy, powinniśmy mówić o tym innym. Szczera rozmowa z bliską osobą pozwoli rozładować dyskomfort i nieprzyjemne napięcie, a także spojrzeć na frustrujący problem z innej strony. Niestety często zdenerwowanie spowodowane jest konfliktami z bliskimi, współpracownikami, dziećmi czy małżonkiem.

Moim zdaniem z takimi problemami należy udać się do specjalisty np https://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa Rejestracja 24h, 4 lokalizacje w Warszawie, moim zdaniem najlepsze miejsce w Warszawie.

Witam Was kochani. Czy w Łodzi możecie kogoś polecić, kto się specjalizuje w leczeniu nerwicy i tym podobnych zaburzeń?

edytawu napisal(a):

Witam Was kochani. Czy w Łodzi możecie kogoś polecić, kto się specjalizuje w leczeniu nerwicy i tym podobnych zaburzeń?

Ja chodziłem pół roku temu na terapię do Nzoz Pomost na Próchnika. Bardzo fajne miejsce, gdzie można po prostu zadbać o zdrowie psychiczne. Ludzie często nie doceniają właśnie pomocy, jaką można uzyskać dzięki terapii. Chodziłem do Pana Jakuba Rychtera. Jak wejdziesz na stronę to sobie o nim poczytaj. Generalnie mam pozytywną opinię. Ps. Nerwica to nie przelewki, warto zadbać o to, aby wyjść z takich kłopotów.