Problem z wyleczeniem bakterii e.coli

napisał/a: gotan 2008-01-15 17:52
Otóz mój problem wygląda tak.Jakies dwa miesiace temu dowiedziałem sie z badań ze jestem nosicielem bakterii e.coli oraz jakiegoś rodzaj gronkowca w nasieniowodzie lekaż przepisał mi Biseptol oraz Kamiren.Od dwóch miesiecy biore te leki 10 dni Biseptol calyczas kamiren i nastepnego miesiaca od nowa kamiren.Problem polega na tym że ból w okolicach pecheza i cewki moczowej nadal trwa i strasznie utrudnia mi życie ponieważ osłabia mój cały organizm.Czy istnieje jakieś inne rozwiazanie pod wzgledem leczenia farmakologicznego czy moze ten zestaw jest dobry? lekarz mowi ze leczenie bedzie trwało jakies 6 miesiecy to strasznie długo.A drugie pytanie brzmi Czy moge zarazic moja partnerke tymi bakteriami czy jej tez to grozi??A moze juz to zrobilem a Ona nic o tym nie wie.Za odpowiedz z góry dziekuje.Miłego dnia :)
napisał/a: Peter 2008-01-15 20:28
Mogłeś zarazić partnerkę.
Ja widziałbym leczenie za pomocą szczepionki Uro-vaxom. Same antybiotyki nawet przez 6 msc. nie dadzą pewnego efektu, a zrujnują organizm.
napisał/a: gotan 2008-01-15 22:47
Więc takie leczenie jest normalne??? Nie ma na to inych leków np. antybiotyków??? I jesli zarazilem partnerke to jakie badania ma wykonac???
napisał/a: Peter 2008-01-16 08:20
Partnerka dla pewności powinna wykonać posiew moczu i wymaz z pochwy.
Twój przypadek powinien byc leczony antybiotykami, ale nie tylko, bo problem nawraca. Dlatego podałem nazwę szczepionki.
napisał/a: gotan 2008-01-16 17:22
Rozumiem czyli stosowanie tych leków czyli Biseptolu i Kamirenu powinno nadal trwac tylko ze lek o nazwie Biseptol nie jest antybiotykiem i bierze sie go prze 10 dni wiec czemu ja sie musze leczyc az 6 miesiecy?
napisał/a: Peter 2008-01-16 19:05
Biseptol jest bakteriostatykiem. Może mieć zastosowanie przy leczeniu tej bakterii. Ale dlaczego 6 msc, to już musisz się zapytać swojego lekarza, bo ja nie wiem, dlaczego tak postąpił.