Problem z wyobraźnią

Dzień dobry myślę że mam dość spory problem mianowicie nie mogę sobie uwidocznić w wyobraźni twarzy przedmiotów nic kompletnie nie widzę tylko ciemność przykładowo kiedy większość osób patrzy na jakiś przedmiot np. czerwony kubek i mówi się im aby zamknęli oczy i wyobrazili sobie ów przedmiot to go widzą ja nie potrafię. Mam także problem z pamięcią z dzieciństwa nic nie pamiętam zapamiętuje tylko na chwilę. Chciałbym pamiętać jak moi koledzy koleżanki to co było kiedyś przypomnieć sobie miłe sytuacje ale nic pustka. Jak miałem lat 11 zmarła moja mam nawet nie pamiętam jej twarzy nic głosu, nie pamiętam jak wtedy wyglądało moje mieszkanie. Ja mam pewne przypuszczenia że to wszystko może być spowodowane wypadkiem ktorego doznałem w wieku lat 13 mianowicie zostałem mocno uderzony w lewą skroń straciłem przytomność i lekko rozciąłem sobie skórę. Psycholog pewnie doszukiwał by się zależności właśnie w śmierci mojej matki bo może mam jakieś blokady zaburzenia i takie tam. Nie mówię ze tak może nie być przez długi okres życia po śmierci matki cierpiałem na nerwicę lękową ale nikt mnie nie leczył z tej choroby. miałem drgawki trząsł mi się każdy mięsień jak z zimna, duszności podwyższone ciśnienie uczucie gorąca w głowie takie tam trwało to do lat 20 i przestało. Mam tez problemy ze snem jak kiedyś pamiętałem sny wiedziałem co mi sie sniło wstkie koszmary tak teraz nic jak bym w ogóle nie miał snów. Muszę choć spróbować się dowiedzieć czy to jest jakiś problem niedawno przeczytałem książkę potęga podświadomości i metody wizualizacji u mnie nie działają poniewać nic nei mogę sobie wyobrazić czy da się mnie jakoś wyleczyć. Może przyczyna nie tkwi w psychice, mózgu lecz w funkcjonowaniu fizjologicznym mam takie odczucia czasami gdy chce mi sie z rana oddać mocz i nie idę do toalety a przysypiam tak na w pół sen wtedy mam sny pamiętam czasami jakieś wyobrażenia to przykuło moją uwagę bo zazwyczaj dzieje się tak z rana. Wiem że ten post jest dość skomplikowany i zapewne dostanę odpowiedź w formie proszę sie udać do poradni psychologicznej albo do psychiatry na konsultacje a późniejszym etapie terapie ale może kilku mądrych psychologów czy psychiatrow przeczyta ten skąplikowany post i powie mi czy brak widzenia w wyobraźni i pamiętania snów to szczególny problem bo jak dla mnie to chyba duży :).

Serdecznie wszystkim dziękuję za udzieloną mi pomoc i pozdrawiam Grzegorz.