Problemy z gardłem

Albo Ismigen albo Luivac. Nie łączy się takich szczepionek.
Jeśli chcesz zapytać lekarza o wymienione przez mnie naturalne preparaty dostępne bez recepty, to nie sądzę, by wyraził jakieś zdecydowane poparcie - raczej typu - można stosować, ale to i tak niewiele pomoże lub wyrazi całkowitą negację, bo też tak może być.
Co do ćwiczeń - sugeruję umiarkowane ćwiczenia. Raczej siłownia do takich umiarkowanych nie należy, więc raczej bym się wstrzymał do czasu poprawy.

Peter napisal(a):

...marecki13 - jakie jest dawkowanie padmy?

3 razy na dobę po 1 sztuce

Na razie sugeruję dokończyć kurację padmą. Dawkowanie jest optymalne. Jak będzie potrzeba, to wtedy dołączy się imupret.

Od września borykam się z bolącym gardłem, kaszlem i cieknącym katarem, który pojawia się głównie podczas zmiany temperatury. Dodatkowo węzeł chłonny za prawym uchem stale powiększony, czasem z bólem tej okolicy (sprawdzałam zęby, wszystkie wyleczone). Do grudnia podawane były głównie leki bez recepty przede wszystkim tabletki do ssania i płukanki z septosanem, solą, oraz antybiotyk amoksiklav. Lekarz rodzinny stwierdził przewlekłe zapalenie gardła i polecił przeprowadzkę do Grecji:) Problem oczywiście nie zniknął (poza kaszlem), w styczniu zostało stwierdzone przez laryngologa ostre zapalenie migdałków, wykonany został wymaz z gardła. Wynik: streptococcus gr C ++ i staphylococcus aureus +++, antybiogram: penicillin S, tetracycline R, clindamycin S, erythromycin S. Został podany antybiotyk dalacin c 300mg przez 10 dni. Gardło nadal jest czerwone, nadal boli- głównie rano po przebudzeniu, lewy migdałek wyraźnie powiększony, katar pozostał. Zrobiłam syrop z czosnku, piję go regularnie od tygodnia. Połykam też imunoglukan i rutinoscorbin. Co dalej? Myślę o macierzyństwie chciałabym ten problem zakończyć. Dodam jeszcze, że pracuje w miejscu, w którym jestem szczególnie narażona na wszelkie infekcje. Bardzo liczę na jakąś radę.

Problemy z gardłem jak były, tak nadal są. Poniżej postaram się opisać moje obecne dolegliwości.

Gardło/Jama ustna:
[list:1t58y32q]
[*:1t58y32q]uczucie duszności przy oddychaniu zarówno przez nos jak i przez usta (występuje czasami)[/*:m:1t58y32q]
[*:1t58y32q]w jamie ustnej na wysokości policzków po lewej stronie "małe krostki" (dość liczne) oraz po prawej stronie coś w stylu zgrubienia (w obu przypadkach od dłuższego czasu)[/*:m:1t58y32q]
[*:1t58y32q]wyczuwalne węzły chłonne w wielu miejscach na szyi (od dłuższego czasu)[/*:m:1t58y32q]
[*:1t58y32q]przebarwienia na języku (nie jestem w stanie określić od kiedy, być może było wcześniej nie zwracałem na to uwagi)[/*:m:1t58y32q]
[*:1t58y32q]rano, po przebudzeniu taka jakby "wydzielina na zębach" (tutaj również czasami)[/*:m:1t58y32q]
[*:1t58y32q]czasami wysychające usta i pojawienie się na nich białego nalotu (w niedużym stopniu, rzadko)[/*:m:1t58y32q]
[*:1t58y32q]migdały ropne (od roku)[/*:m:1t58y32q][/list:u:1t58y32q]

Nos:
[list:1t58y32q][*:1t58y32q]skrzywiona przegroda nosowa (nie w dużym stopniu)[/*:m:1t58y32q]
[*:1t58y32q]problem z drożnością nosa (raz mogę oddychać jedną dziurką, raz drugą - prawdopodobnie również od roku)[/*:m:1t58y32q][/list:u:1t58y32q]

Zalecenia odnośnie nosa: Lekarz stwierdził, że konieczna będzie konchoplastyka. Wcześniej była kuracja "Nasonexem", która nie pomogła.
Zalecenia odnośnie gardła: Nystatyna 4x2,5ml (2 op), migdałów na razie nie ruszamy

Wcześniej: Wcześniej standardowo było prowadzone leczenie na refluks i helicobacter pylori. Aktualnie leczenie refluksowe jest zawieszone z powodu umówionej wizyty u gastroenterologa w celu przeprowadzenia testu oddechowego na obecność bakterii HP.

Zdjęcia postaram się wrzucić w ciągu najbliższych trzech dni, ponieważ aktualnie nie mam czym zrobić.
Prosiłbym o jakieś wskazówki, bo naprawdę mnie to już dobija. Z racji, że mieszkam w niedużym mieście, to wybór lekarzy nie jest zbyt bogaty i nie wiem czym się kierować, kto ma słuszność. Czy może teraz wykonać dla świętego spokoju badania na własną rękę? Jak tak, to jakie?


Pozdrawiam.

Gardło (wymaz):

Uwagi: Wyhodowano również florę fizjologiczną. Szczepy gronkowca wrażliwe na metycylinę są wrażliwe na pencyliny izoksazoilowe (syntarpen), penciliny z inhibitorami B-laktamaz, cefalosporyny I i II generacji. Wynik oznaczenia wrażliwości na erytromycynę jest reprezentatywny dla klarytromycyny i azytromycyny. Z uwagi na powszechne nosicielstwo S.aureus w nosie i/lub gardle antybiotykoterapia dla szczepów wyhodowanych z w/w miejsc nie jest zalecana.

Gatunek bakterii:
Staphylococcus aureus

Liczebność:
+ (zakres od + do +++)

Antybiogram:
TRIMETHOPRIM/SULFAMETHOXAZOLE - Wrażliwy
METHICILLIN - Wrażliwy
CLINDAMYCIN - Wrażliwy
ERYTHROMYCIN - Wrażliwy


Nos (wymaz):

Uwagi: Szczepy gronkowca wrażliwe na metycylinę są pencyliny izoksazoilowe (syntarpen), penciliny z inhibitorami B-laktamaz, cefalosporyny I i II generacji. Wynik oznaczenia wrażliwości na erytromycynę jest reprezentatywny dla klarytromycyny i azytromycyny. Z uwagi na powszechne nosicielstwo S.aureus w nosie i/lub gardle antybiotykoterapia dla szczepów wyhodowanych z w/w miejsc nie jest zalecana.

Gatunek bakterii:
Staphylococcus aureus

Liczebność:
+ (zakres od + do +++)

Antybiogram:
TRIMETHOPRIM/SULFAMETHOXAZOLE - Wrażliwy
METHICILLIN - Wrażliwy
CLINDAMYCIN - Wrażliwy
ERYTHROMYCIN - Wrażliwy


--------------------------------------------
Gatunek bakterii:
Staphylococcus epidermidis

Liczebność:
+ (zakres od + do +++)

tutaj nie otrzymałem żadnego antybiotykogramu.

Co sądzicie o tych wymazach?

Niestety trochę zwlekałem ze zdjęciami, ale dopiero na dniach miałem jak je zrobić. Umieszczam niżej linki do zdjęć z jamy ustnej, ponieważ nie mieszczą się w poście. Martwi mnie bardzo mocno stan jamy ustnej, wygląda strasznie. Krótko nadmieniając, aktualnie biorę IPP 40 (na czczo z rana 1tab) na refluks. Dodatkowo mam zespół gilberta. Wyniki krwi dostępne tutaj:
http://commed.pl/morfologia-mocz-proby-watrobowe-interpretacja-vt87820.html

Nie udało mi się zrobić zdjęcia, ale na lewym migdałku mam wypukłą białą krostę. Ponadto czasami pobolewają mnie węzły chłonne na szyi i mam miejscowo wyczuwalne (moim zdaniem dość spore), lekarze twierdzą że mam "małe" węzły i wszystko jest w porządku.
Zacytuje wypowiedź lekarza rodzinnego: "Gardło w granicach(?) normy, przebarwienia na języku wywołane refluksem".

Po ostatniej wizycie u lekarza rodzinnego, zalecił branie Broncho-Vaxom, co o tym sądzicie?
W następnym tygodniu wizyta u laryngologa + usg szyi (z racji, że te węzły nie dają mi spokoju).


#1: http://bankfotek.pl/image/1530942.jpeg
#2: http://bankfotek.pl/image/1530945.jpeg
#3: http://bankfotek.pl/image/1530946.jpeg (zielony - przebarwiona na biało końcówka wargi, czerwony - bok języka)
#4: http://i43.tinypic.com/2eply78.png
#5: http://bankfotek.pl/image/1530949.jpeg (te "białe krostki" w obszarze zaznaczonym czerwoną obwódką)
#6: http://i40.tinypic.com/bdt82w.png
#7: http://bankfotek.pl/image/1530950.jpeg
#8: http://i41.tinypic.com/mah0s6.png
#9: http://i42.tinypic.com/2qsqszt.png
#10: http://i44.tinypic.com/2dv3hvk.png

USG Szyi:
Na szyi wdłuż MOS widoczne pojedyncze dwuwarstwowe węzły chłonne, największe w okolicy kąta żuchwy po stronie prawej 17mm x 7mm, po stronie lewej 15mm x 6mm. Gruczoł tarczowy, ślinianki podżuchwowe w normie.

Doły pachwowe:
Obustronnie widocznie pojedyncze, nieliczne dwuwarstwowe węzły chłonne po stronie prawej do 17mm x 6mm, po stronie lewej do 15 mm x 6mm.

Jayce zwrócił się o ocenę na priv. Więc odpowiadam.
Zdjęcia dają dużo do myślenia i oddają dobrze problem zdrowotny. Zostały dobrze wykonane. Problem z twoim gardłem i jamą ustną to problem wielowątkowy. Musisz znaleźć dobrego lekarza, w tym i stomatologa.
Co zauważyłem:
1. Problemy z dziąsłami i przyzębiem - tutaj sprawa stomatologa. Przyczyn tego stanu może być wiele - infekcje, kamień w szyjkach zębów, a przede wszystkim amalgamatowe plomby - to absolutnie wymienić !!!
2. Język jest tzw. geograficzny - czasem temu sprzyjają infekcje wirusowe lub grzybicze. Czasem mikrourazy od ostrych krawędzi zębów, czy niewłaściwego zgryzu.
3. Stwierdzone bakterie - tj. gronkowiec złocisty przy takim stanie j. ustnej moim zdaniem stanowi czynnik pogarszający ogólnie problem, bo trudno mówić w takim przypadku o nosicielstwie bez objawów chorobowych przy tak słabym stanie śluzówki dziąseł, języka, czy gardła (zmieniona zapalnie, scieńczona).
Takie są moje wnioski. Z nimi do dobrego laryngologa i stomatologa. Tutaj nie da się "zalecić" leczenia rozwiązującego twój problem, bo to niemożliwe.
Pozostaje też sprawa refluksu i zaburzeń jelitowych, zwłaszcza flory jelit.

jayce i co pomogło na twoje dolegliwości ?
niestety u mnie objawy są podobne i nie wiem co z tym zrobić
myślicie że takie objawy mogą być wynikiem kontaktu z rtęcią ?

Cześć, udało wam się wygrać z dolegliwościami gardła? U mnie objawy bardzo podobne, od trzech miesięcy żadnej poprawy, jest coraz gorzej. Hielp