Problemy z gardlem (moze migdaly).

napisał/a: Peter 2008-09-22 11:05
Klimatyzacja nie jest z pewnością korzystna.
napisał/a: diesel1 2009-06-15 20:10
Przywracam wątek, objawy wciąż nie ustąpiły, choć wydają się być osłabione. Duża zasługą jest tutaj obecna, stosunkowo ciepła temperatura powietrza na zwnątrz. Jestem wciąż wrazliwy na zimne powietrze, bolą wtedy uszy , "cieknie" z nosa jak i spływa coś po gardle.

Pojawiła się jednak pewna wskazówka, wczoraj wybrałem się na mały jogging, pomijając problemy z oddychaniem powiązane z astmą, jak to podczas biegu, zacząłem szybciej i gwałtowniej oddychać. W pewnym momencie pojawił się wyjątkow silny ból uszu jak i szczytu głowy. Z informacji jakie znajduję w sieci, wynika że może to być stan zapalny zatok klinowych. Jak pamiętam, taki ból szczytu głowy zdarzał mi się wcześniej, wychodząc przykładowo z mokrą głową na zewnątrz. Przypuszczam więc, że można powiązać występującego w nosie Gronkowca, ze stanem chorobowym wspomnianych zatok. Jesli tak, będę wdzięczny za sugestie, jak to potwierdzić i jak się za to zabrać. Przed ewentualnymi radami, prosiłbym o zapoznanie się z wcześniejszymi moimi wypowiedziami w tym wątku, tam jest troszkę więcej informacji.
napisał/a: diesel1 2009-06-16 12:01
Z tego co wyczytalem, na rentgenie nie zawsze widoczne sa zmiany zwiazane z zatoka klinowa (co by moglo tlumaczyc wczesniejsza diagnoze (jak mozna przeczytac wyzej), ze zatoki sa w idealnym stanie, wskazana wiec bedzie tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny. I jak pisza "Procesy zapalne dotyczące zatoki klinowej są niezwykle groźne i mogą szerzyć się na opony mózgu i tkankę mózgową."