Problemy z trawieniem

napisal(a):

Czarnula to chyba nie chodzi o ilości tylko o organizm,

moze masz racje

napisal(a):

1 sztuka

To faktycznie dziwne [/quote]

na problemy z trawieniem najlepsza jest odpowiednia dieta, tzn.regularne nieduże posiłi 4-5 w ciagu dnia, produkty pełnoziarniste i warzywa-są najlepszym źródłem błonnika, nabiał, produkty mleczne-zawierają bakterie probiotyczne regulujące trawienie-ułatwiają regularne codzienne wypróżnianie,likwidują zaparcia, choć niestety w spożywanych przetworach mlecznych jest ich niekiedy zbyt mało a ponadto ich ilość w naszych organizmach zakłóca przyjmowanie antybiotyków, stres, siedzący tryb życia. Ja stosuje ProBacti 4 Enteric-jest rewelacyjny stosuje sie jedną kapsułkę dziennie.Ja biorę już dłuższy czas tak profilaktycznie, ale zmiane zauważyłam już przy pierwszym opakowaniu po jakis 3-ech dniach.Także dobry jako pomoc doraźna

A ja się przyłączam do Oli. Dieta to podstawa a i probiotyki na pewno pomagają. I podstawowa zasada, o której przeczytałam gdzieś i która się mi sprawdziła - zero owoców na deser. Mięsko się trawi w żołądku a owocki w jelitach. Jeśli zjemy owoc po obiedzie to on czeka nad tym mięskiem w kolejce i fermentuje i mamy niestrawność. Owoce na czczo lub min 3 godziny po posiłku. Ola pisała o ProBacti4. Ja znalazłam chyba lepszy - ma siedem bakterii i pożywkę.

Wklejam link - fajny i nie jest upiornie drogi jak np. Beneflora

http://www.naturalnamedycyna.pl/?option=com_katalogproduktow&kat_pid=28

ja także wypróbowałam ProBacti, a moje problemy z trawieniem zaczeły sie od kuracji antybiotykowej, miałam kompletne rozregulowanie pracy układu pokarmowego-biegunki na zmianę z zaparciami-nic miłego widziałam stronkę którą poleciła attarrax i chyba jednak zostanę przy ProBacti. cenowo podobnie tyle ze ProBacti bierze sie raz dziennnie a tamto 2 wiec na to samo wychodzi.A poza tym ProBacti jest znanego producenta i ma osłonkę chroniącą kapsułkę a w końcu te bakterie muszą dostać się do jelit. A tu znalazłam linka http://probacti.pl/formula.html

Ja nie mogę żyć bez siemienia lnianego w proporcji bardzo płaska łyżeczka na 1/4 szklanki wrzącej wody (mówię o siemieniu mielonym). Mam okropne problemy ztrawieniem, nie mogę jeść praktycznie niczego , ale pijąc siemię i tak jem . Po dłuższym stosowaniu widać naprawdę zadowalające efekty

Jeszcze coś nowego się pojawiło - tez ma 7 bakterii a jest tańsze od Beneflory. Lactoseven. Ma 7 bakterii i pożywkę. Powinien być ok.

Tu do obejrzenia i poczytania

http://www.naturalnamedycyna.pl/?option=com_katalogproduktow&kat_pid=28

pozdrawiam :)

attarrax, fajnie że lactoseven ma inulinę. synbiotyki są ok, ale szczepy ma nieoznaczone to skreśla go w moich oczach jako probiotyk.

milo, weź mnie na korepetycje :) jak to jest z tymi oznaczonymi szczepami? podobno i tak wszystkie szczepy produkuje jedno laboratorium w Europie w Holandii chyba a firmy kupują i komponują. Popraw mnie jeśli wiesz o co w tych bakteriach chodzi pls :)

Ja na jelitowe kłopoty stosuje acidolac. Odkryłam go u pediatry, bo jest idealny dla dzieci. A potem zaczelam sama pić. Problemy z brzuchem minęły po paru dniach. U dorosłych dawka 2 saszetki dziennie.

Mnie na wszelakie trudności z układem trawiennym pomaga woda. Kiedyś gdzieś czytałam, że człowiek powinien wypijać 2 l płynów dziennie, a ja wypijam ze dwa razy tyle.Pije dużo wody mineralnej i mam wrażenie, że jest poprawa w trawieniu.

dokładnie. to prawda. A tak na prade pijemy filiznke kawy (lub dwie), pare kubków herbaty i jestesmy odwodnione. klopoty z trawieniem, cera itp. Dobre jako profilaktyka i są jogurty i nabiał. Ale ja źle trawie takie przysmaki, więc dla mnie idealnym rozwiazaniem są probiotyki. Rozpuszczam w wodzie i flora bakteryjna wraca do normy.

Moi drodzy, bardzo was przestrzegam przed nadużywaniem Xenny, ponieważ jest tak paskudnie przereklamowana że aż mi wstyd za moich kolegów farmaceutów. Otóż Xenna zawiera ziele senesu, które ma szybkie działanie przeczyszczające, a więc powoduje biegunkę, zamiast prawidłowo uformowanych mas kałowych. Podrażnia błonę śluzowa jelit, powoduje przekrwienie w okolicy miednicy dolnej, zaostrzając objawy związane z żylakami i hemoroidami.

Ja mogę polecić Loclo, biorę już drugie opakowanie i jestem bardzo zadowolona. Nie mam wzdęć, zaparć, zniknęło uczucie ciężkości po obiedzie i człowiek czuje sie po tym lekki jak chmurka.
A w dodatku jest bardzo smaczny
Mój Misiek też go bierze co jakiś czas na poprawę trawienia i jak mu brzuszek się zaokrągli, bo bardzo fajnie usuwa wszystkie złogi mas kałowych i oczyszcza nasze kochane kosmki jelitowe.
Moja przyjaciółka miała dość przykry problem z zespołem jelita nadwrażliwego, i tak albo miała biegunki, albo zaparcia, niestrawności i tak w koło Macieju no i twierdzi, że to właśnie Loclo ją uratowało, który wtedy piła razem z Chlorofilem.
Przeczytajcie sobie na stronce dokładny opis to się wszystkiego dowiecie.
http://www.swistak.pl/aukcje/3366781,LOCLO-na-zaparcia-oczyszczanie-i-odchudzanie.html