Problemy z trawieniem/wypróżnianiem.

Mój problem polega na ty, że od jakichś 2-3 miesięcy bardzo rzadko się wypróżniam. Czasem zdarza się, że pomiędzy jednym a drugim wypróżnianiem mija nawet 8-9 dni.
Nie przestrzegam jakiejś specjalnej diety, jem praktycznie wszystko - rzeczy gotowane, smażone, warzywa, owoce, mięsa, ryby. Nie ukrywam też, że jem rzeczy niezdrowe typu chipsy, frytki, kebaby, napoje gazowane słodkie, rzeczy tłuste itp, ale nie są one głównym składnikiem mojej diety.
Najgorsze w mojej dolegliwości jest to, że nie odczuwam żadnego bólu z powodu długiego okresu nie wypróżniania się. Czasem mija kilka dni, zachce mi się, to siadam "na tronie" robię swoje i tyle. Nie odczuwam bólu, pieczenia czy czegokolwiek.
Jednak wiem, że to nie jest normalne kiedy człowiek się nie wypróżnia przez tydzień tak jak jest w moim przypadku. Chciałbym się wypróżniać jak normalny człowiek - codziennie, ewentualnie co 2 dni, a nie trzymać tych wszystkich odpadów w sobie przez kilka dni.
Zanim pójdę do lekarza to chciałbym spróbować sam się podleczyć (boję się lekarza, że będzie mi coś chciał wsadzać do tyłka...), tylko nie wiem czego spróbować. Jedyny lek jaki kojarzę, który myślę, że mógłby mi pomóc to Ulgix (znam go z reklam), ale znajoma mi odradziła, bo jej nie pomógł w ogóle.
Gdyby ktoś mógł mi tutaj doradzić jak rozwiązać mój problem to byłbym bardzo wdzięczny.