Problemy z zatokami a wynik tomografii

Moja opinia na temat tego lekarza jest zła; widział mój wynik tomografii na którym było widać 2 powody przez które byłem na prawdę chory; stwierdził, że na tomografii nic nie widać i że nie może mi pomóc, odesłał mnie do domu będąc tak samo chorym jak do niego przyjechałem.

Odnośnie tego opisu w jaki sposób nabyć płytę z wynikiem, to ten opis tyczy się City Hospital'a, ale zapewne wszystkie procedury w szpitalach mają takie same. Może będziesz musiała płacić a może nie, ale wynik na płycie powinni udostępnić.

A co do Otrivinu to nie można go nadużywać, powinno się go brać przez tydzień i przez kolejny tydzień robić przerwę. Nadużywanie Otrivinu i jakiegokolwiek spray'a zawierającego Xylometazolin może powodować podrażnienie błony śluzowej i przerost małżowin.

wiem, dlatego bralam go tylko 8 dni a pozniej walczylam wrecz ze soba zeby go nie brac, bo czytalam jakie to ma skutki...
troche mnie zasmuciles z tym lekarzem...bo takie mam przeczucie, ze mi nie pomoze... a jak rozwiazales swoj problem ? ja czekam juz tyle miesiecy zeby w jakikolwiek sposob pomogli i nic...

czytalam o tym lekarzu i niby taki dobry, wykwalifikowany specjalista.... mial dlugi staz w Niemczech, a podejscia do pacjenta 0... i to troche stresujace kiedy siadasz przed grupa 4 osob: lekarz, 2 studentow + pielegniarka i masz mowic co Ci dolega...

Moja historia choroby jest dość długa i szczegółowa, w skrócie wygląda tak, że schorzenia które były na tomografii którą widział Olewole były mi już znane z poprzedniej tomografii, idąc tropem tych dwóch rzeczy widocznych na tomografii pojechałem do polski na prywatną operację aby je wyciąć; i na dzień dzisiejszy powracam do zdrowia. Nie wiem jaką tak na prawdę wiedze ma ten lekarz; nie wiem czy zlekceważenie mojego przypadku wynika z jego braku wiedzy czy z niedopatrzenia; jakkolwiek, on po prostu mi nie pomógł. Mam nadzieję, że twoja wizyta w jego gabinecie przyniesie jakieś rozwiązanie.

zobacze co przyniesie jutrzejsza wizyta... dzis za to juz nie tylko prawa strona mi dokucza, ale i lewa... w miejscu komorek sitowych... mam nadzieje, ze tym razem przeprowadzi on chociaz badanie endoskopem, bo ile mozna normalnie funkcjonowac jesli czlowiek ciagle odczuwa bol i co chwile musi odchrzakiwac wydzieline... dzis nie bede plukac zatok ... jakos do jutra wytrwam i dam znac po wizycie jaki byl jej efekt...

A pracujesz gdzieś w ogóle czy ten problem Ci na to nie pozwala?

odeszlam niedawno z pracy, ale nie z przyczyn zdrowotnych... chociaz teraz ciezko mi sobie wyobrazic, ze siedze gdzies w pracy z bolem glowy i tym ciaglym chrzakaniem - wykonuje prace biurowa, wiec to tym bardziej byloby nie na miejscu...jestem troche podlamana, bo prosilam mojego gp zeby skierowal mnie na testy alergologiczne- powiedzial, ze nawet jesli to alergia to alergenow nie da sie unikac i mam sprobowac brac tabletki na alergie... nie wiem jak to moze nic nie zmienic skoro wtedy czlowiek unika alergenu, robi jakies zmiany w mieszkaniu/otoczeniu ... czytalam, ze tu w Anglii rzadko kieruja kogos na takiego testy. chce zapytac laryngologa czy on mnie skieruje. bo przeciez trzeba znalezc przyczyne tych ciaglych dolegliwosci...

bylam dzis w szpitalu jednak pielegniarka odeslala mnie z kwitkiem, bo mojego lekarza nie bylo...
dzwonilam 1,5 godziny przed wizyta upewnic sie o ktorej mam spotkanie- wtedy mowila, ze nie ma tego doktora ale przyjmie mnie inny... powiedzialam, ze wporzadku, na miejscu jednak okazalo sie, ze tylko moj lekarz (z ktorym widzialam sie tylko raz w styczniu na 3 minuty) moze mnie zobaczyc... na nic sie zdaly moje prosby i opis mojego stanu w jakim sie znajduje...mam czekac na list 2-3 tygodnie... z data kolejnego spotkania...to juz drugie odwolanie spotkanie po wykonaniu tomografii.
niedlugo nie bedzie sensu jej omawiania, skoro badanie zostalo wykonane 11 lutego...
teraz bola mnie zatoki/komorki sitowe , szczegolnie wieczorami.. nie wiem czy sprobowac nagrzewac lampa ? co zrobic... ? no i bardzo duzo wydzieliny splywa mi do gardla...jestem zalamana

mili8989 napisal(a):

mam czekac na list 2-3 tygodnie... z data kolejnego spotkania...

Nie wiesz jaki był powód jego nie przyjścia? Na list będziesz czekać tyle czasu plus na samo spotkanie pewnie będziesz czekać ze 2 miesiące; idź tam albo zadzwoń za parę dni i powiedz, że źle się czujesz, powinni Ci dać termin o trochę wcześniej, ja tak zrobiłem i wizyta skróciła mi się o dobre parę tygodni. Oni maja umówiony czas oczekiwania na spotkanie, ale w nagłych przypadkach mogą to przyśpieszyć; spróbuj za parę dni. Może faktycznie spróbuj użyć lampy i zobacz czy będzie poprawa, tylko, że nie wiadomo co jest tak na prawdę przyczyną objawów, nie wiadomo co jest widoczne na tomografii.

nie mam pojecia czemu go nie bylo i czemu kobieta, z ktora rozmawialam godzine przed wizyta mowila, zebym przyjechala i ze mam spotkanie z kims innym, bo mojego lekarza nie ma- tak sie zdenerwowalam, ze napisalam skarge do menadzera szpitala...przeciez powinni mnie uprzedzic. dzisiaj mowilam tam, ze sie zle czuje, ze wszystko sie zaostrzylo to uslyszalam tylko "jest mi przykro"...moze sprobuje zadzwonic bezposrednio do sekretarki tego konkretnego lekarza... nie plukalam zatok 2 dni zeby mogl ocenic ich stan endoskopem..i wszystko na marne, tylko ja sie gorzej czuje :(