Prosaki na żołędziu penisa.
napisał/a:
bubastis
2009-10-14 14:34
Mam 18 lat, od paru lat mam na żołędziu prosaki. INFORMACJE Niezbyt ładnie to wygląda, ale nie jest jakoś BARDZO widoczne. Jednak jak się bliżej przyjrzeć to widać.
Mam dziewczynę, mamy już za sobą trochę przygód (ale nie seksualnych). Lubimy się dotykać, nieraz robiłem jej dobrze ręką, chcemy za jakiś czas spróbować się do siebie zbliżyć jeszcze bardziej ale nie wiem co robić. Nie chcę się spotkać z reakcją, że jak już to przypadkiem zobaczy to nie będzie się chciała kochać. Ona już ma doświadczenia, ja nie. Zawsze mi mówi, że bez gumki nawet by się nie dała itd., nie lubi miłości francuskiej, tylko taki czysty zdrowy seks, więc jest cień szansy, że nawet nie zwróci uwagi. Zależy mi na niej i nie wiem jak ją do tego przygotować. Liczę na jakieś porady i pomoc ze strony pań na tym forum. Z góry dziękuję.
Mam dziewczynę, mamy już za sobą trochę przygód (ale nie seksualnych). Lubimy się dotykać, nieraz robiłem jej dobrze ręką, chcemy za jakiś czas spróbować się do siebie zbliżyć jeszcze bardziej ale nie wiem co robić. Nie chcę się spotkać z reakcją, że jak już to przypadkiem zobaczy to nie będzie się chciała kochać. Ona już ma doświadczenia, ja nie. Zawsze mi mówi, że bez gumki nawet by się nie dała itd., nie lubi miłości francuskiej, tylko taki czysty zdrowy seks, więc jest cień szansy, że nawet nie zwróci uwagi. Zależy mi na niej i nie wiem jak ją do tego przygotować. Liczę na jakieś porady i pomoc ze strony pań na tym forum. Z góry dziękuję.
napisał/a:
krzema1
2009-10-15 01:22
Wiesz, mój chłopak też ma takie, a ja jakoś się tym nie przejmuję kompletnie. Szczerze powiedziawszy, nigdy tego jakoś szczególnie nie zauważałam, myślałam, że to naturalne. Nie wiem w jakim Ty masz to stadium i nasileniu, ale wątpię, żeby dziewczynie miało to jakkolwiek przeszkadzać. Postaraj się wyluzować i nie ukrywać jakoś szczególnie - zobaczysz jaka będzie jej reakcja, na pewno nie będzie źle :)
napisał/a:
bubastis
2009-10-16 06:40
kurde, dzięki. Twoje słowa są jak balsam :). Wiesz, to jest nieduże w sumie, ale jak obciągnąć napletek i tak popatrzeć bliżej, to widać. No cóż, jak już zwróci na to uwagę, to po prostu powiem, że nie musi się tym przejmować czy coś w tym guście. Ufamy sobie więc może nie będzie problemu. Dzięki :)