Prosze o opinie. Rak-przerzuty ?

napisał/a: goldenkris 2009-03-05 14:59
Witam :(

Mam 16 lat , moja mama jest po przebytym nowotworze piersi ... Od gdzieś września robili jej chemie zaczeły się problemy z płucami. Czula sie slabiej po tych chemiach ale przed kolejnymi czula sie w miare dobrze. W grudniu trafila do szpitala na sciaganie wody z pluc i tam powiedzieli , ze chemioterapie mozna przerwac, ze juz nie jest potrzebna. Gdzies od 3 tygodni byla coraz slabsza , w ogole kiedy do niej mowila nie spogladala na mnie, nic nie mowila :(.. Wczoraj to samo , az w koncu poszlam do niej i zapytalem czemu jest taka slaba?. Zaczelysmy plakac .:( :( Moja mamusia powiedziała, ze ma raka na watrobie , wezlachchlonnych i kosciach :( ;(((((:( I nie bardzo rozumiem tego co powiedziala , ze "praktycznie juz wszystko przesadzone" ,ze przyjdzie do nas psycholog :( Lekarze nie moga nic wiecej zrobic :( ... Proszę odpiszcie mi czy sa jakies szanse na jej przezycie :( ... Proszę .... o jakiekolwiek opinie i doswiadczenia !
Czy jest szansa na zatrzymanie rozwoju tego raka?
Na wyleczenie ?
ZAŁAMANA :(
napisał/a: Ewka Young 2009-03-11 15:40
Musisz być silna, być przy swojej mamie.
Nie jestem lekarzem i nie umiem odpowiedzieć na twoje pytania ale chyba sama widzisz ze nie jest dobrze.
Najważniejsze to to byś była przy swojej mamie.