proszę o pomoc
napisał/a:
madziaw1
2007-03-21 22:25
Witam, chciałabym prosić o radę. Moje wyniki są następujące:
Hb - 9,9
Er - 3,84
Ht - 29,9%
Leuk - 8,2
PLT - 450
MCV - 78
MCH - 25,7
MCHC - 33
Fe - 36,5 ug/dL
Krzywa wchłaniania żelaza płaska. Trzy lata temu miałam podawane żelazo dożylnie (wtedy poziom Fe - 20), po czym dostałam zapalenia żył. W styczniu br. bardzo rozbolał mnie brzuch, dostałam gorączki, wymiotowałam krwią (zarówno świeżą jak i fusowatymi frędzelkami). Od tego momentu bardzo boli mnie brzuch po prawej stronie w śród- i podbrzuszu. Badania gastroskopia, kolonoskopia i wlew nie wykazały żadnych zmian. A brzuch boli mnie coraz bardziej. W nocy budzę się co pół godziny i boję się poruszyć, bo wtedy jest jeszcze gorzej. W ciągu dnia też boli w zasadzie cały czas. Nie mogę dotknąć brzucha po prawej stronie. Co to może być? Proszę o pomoc
Hb - 9,9
Er - 3,84
Ht - 29,9%
Leuk - 8,2
PLT - 450
MCV - 78
MCH - 25,7
MCHC - 33
Fe - 36,5 ug/dL
Krzywa wchłaniania żelaza płaska. Trzy lata temu miałam podawane żelazo dożylnie (wtedy poziom Fe - 20), po czym dostałam zapalenia żył. W styczniu br. bardzo rozbolał mnie brzuch, dostałam gorączki, wymiotowałam krwią (zarówno świeżą jak i fusowatymi frędzelkami). Od tego momentu bardzo boli mnie brzuch po prawej stronie w śród- i podbrzuszu. Badania gastroskopia, kolonoskopia i wlew nie wykazały żadnych zmian. A brzuch boli mnie coraz bardziej. W nocy budzę się co pół godziny i boję się poruszyć, bo wtedy jest jeszcze gorzej. W ciągu dnia też boli w zasadzie cały czas. Nie mogę dotknąć brzucha po prawej stronie. Co to może być? Proszę o pomoc
napisał/a:
klapouszek2
2007-03-21 23:18
po prawej stronie to watroba - moze byc tez zapalenie pecherzyka zolciowego, albo trzustki. A usg jamy brzusznej miala Pani robione? Kamieni w pecherzyku brak? Badany byl poziom amylazy, alat, aspat? Takiego bolu nie wolno lekcewazyc tylko jak najszybciej trzeba znalezc jego przyczyne. Sklanialabym sie ku tej kamicy pecherzyka ale...
napisał/a:
madziaw1
2007-03-22 08:13
Miałam robione USG jamy brzusznej, wszystko jest w porządku. Nie ma kamieni w pęcherzyku żólciowym, są małe polipy, które należy obserwować.
ALT - 53,4
AST - 119,1
Ale po ok. miesiącu powtórzyłam te badania i były w normie, więc lekarze stwierdzili,że wątroba jest też ok. Ostatnio czuję się bardzo słabo, są momenty, że nagle robi mi się niedobrze, dwa razy zemdlałam. Jest to dla mnie bardzo dziwne, ponieważ zawsze prowadziłam bardzo aktywny tryb życia i miałam dużo siły. Mam 30 lat, ok 64 kg. i dodam, że nie odchudzam się.,
ALT - 53,4
AST - 119,1
Ale po ok. miesiącu powtórzyłam te badania i były w normie, więc lekarze stwierdzili,że wątroba jest też ok. Ostatnio czuję się bardzo słabo, są momenty, że nagle robi mi się niedobrze, dwa razy zemdlałam. Jest to dla mnie bardzo dziwne, ponieważ zawsze prowadziłam bardzo aktywny tryb życia i miałam dużo siły. Mam 30 lat, ok 64 kg. i dodam, że nie odchudzam się.,
napisał/a:
Peter
2007-03-22 14:51
Powtórzyłbym gastroskopię (ale u konkretnego specjalisty - np. gastroenterolog). Objawy sugerują owrzodzenie dwunastnicy (jak i umiejscowienie bólu, sądząc z opisu i wykluczając, ze nie jest to wątroba). Jeśli lekarz przy gastroskopii nie zwrócił uwagi na dwunastnicę, to po prostu nie jesteś właściwie zdiagnozowana. Wymioty z krwią to bardzo poważna sprawa, i nie wydaje mi się, żeby nie moża było ustalić przyczyny. Muszą być zmiany w śluzówce, jeśli jest krew w treści pokarmowej.
napisał/a:
madziaw1
2007-03-22 16:39
Dzień dobry jeszcze raz :)
Podczas gastroskopii lekarz dokładnie zbadał dwunastnicę ponieważ kilka lat temu miałam wrzody na dwunastnicy i taka była pierwsza diagnoza. Ale w tym momencie nic takiego tam nie ma, pozostały tylko zniekształcenia na opuszce dwunastnicy. I nie jest to ból taki jak przy wrzodach, który często występuje z związku z posiłkami lub ich brakiem. Teraz brzuch mnie boli bez względu na jedzenie, i bardzo boli przy dotknięciu.
Dzisiaj byłam znowu u lekarza i mam mieć zrobiony tomograf, może to pomoże.
Dzięki za rady
Podczas gastroskopii lekarz dokładnie zbadał dwunastnicę ponieważ kilka lat temu miałam wrzody na dwunastnicy i taka była pierwsza diagnoza. Ale w tym momencie nic takiego tam nie ma, pozostały tylko zniekształcenia na opuszce dwunastnicy. I nie jest to ból taki jak przy wrzodach, który często występuje z związku z posiłkami lub ich brakiem. Teraz brzuch mnie boli bez względu na jedzenie, i bardzo boli przy dotknięciu.
Dzisiaj byłam znowu u lekarza i mam mieć zrobiony tomograf, może to pomoże.
Dzięki za rady