prosze o rade

napisał/a: natulka42 2008-02-12 16:35
wszystko zaczelo sie w grudniu,bolalo mnie ucho.Poszlam do laryngologa.ktory stwierdzil podraznienie jakiejs trabki.dostalam krople i wiecej lekarz nie kazal mi sie pokazywac,[byl bardzo nie przyjemny]po 2 tygodniach bolalo mnie jeszcze bardziej,do tego doszedl bol gardla.poszlam do innego laryngologa,ktory stwierdzil ze z uchem jest wszystko ok,ale gardlo jest troche zaczerwienione wiec dal mi antybiotyk jeden potem jeszcze jeden a na koncu tabletki ''profenit''po ktorych mial minac ból.ale nic z tego.miedzy czasie wyrwalam zeba bo dentysta twierdzil ze moze to od tego ten bol.Inic dalej boli.powiekszyly mi sie wezly chlonne i tarczyca.oczywiscie gardlo tez nadal boli.endokrynolog dal mi leki na tarczyce[bol gardla mial minąć]ale nie minal.wyniki krwi sa ok tarczycowe tez.ale dlaczego boli mnie ciagle gardlo,cala szyja ,ucho i dolna szczęka.Wogole cala prawa strona twarzy ,skron tez i kosc policzkowa.Czasami mam wrazenie ze kosc policzkowa chce mi rozerwac.Czy to moze byc cos powaznego?czy badanie tomokomputerowe cos tu moze pomoc?moze jakies inne badania;ktorych nie robilam?