przecięcie

Pisaliśmy kilka razy, że byłaby martwica.
I tak Ci nic z tym nie będą już raczej robić, naczynka się odtworzyły już same po takim czasie od wypadku, a siniak ze był to normalne.
Przecież nie będą Ci tego operować drugi raz jak tam nic nie ma... ruszac palcem umiesz, nic się z tym nie dzieje martwicy nie ma, infekcji też nie. Rana zagojona, a jedynie dyskomfort co nie kwalifikuje się do operowania.

I przestań sobie wmawiać, że masz żyłę przeciętą, bo powoli mi to przypomina hipochondrie.

jak to niekwalifikuje cos jest uszkodzone to ze ruszam wszystkim nic nieznaczy boli przy odchylaniu widac wybrzuszenia skóry cos tam nie tak to raczej sie kwalifikuje

i jak dotykam dłoń to prądy mam letkie

a da rade jakies przeswietlenie zrobic zeby zobaczyc co tam jest?

Skoro wiesz lepiej, że coś jest uszkodzone to nie pytaj medyków na forum tylko idź na wizytę do lekarza. Bo nie wiem po co pytasz o poradę, skoro Ci kilka osób pisze jedno, a ty i tak uważasz inaczej.
Idz do chirurga, to się przekonasz co Ci powie.

No trzeba pójść bo mi tu ściemniacie moze w ten sposób uśmiercacie ludzi? żartuje prosze mi tylko powiedzieć czy w razie jak coś by tam było poprzecinane czy to jest łatwe do zoperowania i jużt yle i już nie będe tu nikogo męczył

Nie masz przeciętej żadnej żyły!!!!!!!!!!!!

ale to jak mam mrowienie jak dotykam dłoń wewnętrzną jak dotykam palcem to tak jużbędzie nieduże to jest no ale czy to tak będzie ? a i blizna zdeko czerwona a to troche czasu mineło

Wydaje mi się to całkiem normalne jeszcze lata po możesz czuć mrowienie przykładowo przy zmianie ciśnienia,pogody itd.
Skoro nie ropieje,nie ma stanu zapalnego,nie gorączkujesz,nie masz problemu z poruszaniem,nie ma bólu nie do wytrzymania,wysięków....itd wszystko jest okej a jak uważasz dalej ,że nie jest to idź do lekarza bo na forum nikt jasnowidzem nie jest i rentgena w oczach nie ma,żeby sprawdzić co tez Ci się tam dzieje.
Jak dla mnie jesteś zwyczajnie przewrażliwiony bo my wkoło piszemy to samo a ty utrzymujesz swoje.
Idź ,sprawdź i po problemie.

Nikt nie bedzie maglował tematu w nieskończoność.
Porady uzyskałeś, od Ciebie zależy co dalej. Jesteś zaniepokojony odwiedz lekarza. Realnego.