Przeciek miedzy-przedsionkowy

Jeśli ubytek jest mały, to operacja nie jest potrzebna.
więcej informacji znajdzie pani na forum http://kardiologiadziecieca.pun.pl/forums.php
zapraszam.

Ubytek ma 2 cm. Nie wiem czy to duzo czy malo.

2 cm to dużo, zdecydowanie za dużo na życie bez operacji. MAsz jakieś dolegliwości dotyczące wady?

Nie odczuwam zadnych dolegliwosci. Nawet specjalnie o siebie nie dbam i funkcjonuje jak kazdy zdrowy czlowiek. 12 lat temu urodzilam dziecko, ale nie obylo sie bez ciecia cesarskiego. Chciala bym drugie, ale sie boje ze serce tego nie wytrzyma.

Jeśli nie masz żadnych dolegliwości, omdleń, zawrotów głowy, to być może operacja będzie zbędna, ale w sprawie dziecka musisz się skonsultować ze swoim kardiologiem, zrobić na nowo wszystkie badania- echo, ekg, krew, co da pełny obraz kondycji twojego serca i na podstawie tego będzie można stwierdzić czy możesz zostać po raz kolejny mamą.

Ladnych pare lat temu zostalam zakwalifikowana do operacji zamkniecia ubytku, niestety strach byl silniejszy i sie nie zdecydowalam. Co sie stanie jesli nie poddam sie tej operacji??

możliwy jest udar i inne kłopoty w krążeniem. Myślę, że powinna się pani zdecydować na operacje, która niesie mało ryzyka, w zdecydowanej większość przypadków się udaje, przeważnie nie występuja po niej powikłania, a asd- pani wada jest najczęściej spotykaną i najmniej poważna.

Prosze jeszcze mi napisac co to znczy, ze przeciek sie odwroci i jak dlugo bede musiala zostac w szpitalu po takiej operacji.

przeciek się odwróci??
bez komplikacji jakieś 5 dni

Tak mi powiedzial lekarz gdy bylam w ciazy, ze przeciek moze sie odwrocic i wowczas na wszystko bedzie za pozno. Dziekuje Ci za odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Pozdrawiam goraco.

Witam serdecznie. Ewciu, moje dziecko ma ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej na 11-13 mm. Obecnie ma 3 latka z drobnym kawałkiem i czuje się świetnie. Nie bój się tylko idź i zrób z tym porządek raz na zawsze. Polecam Zabrze- tam zamykają metodą przezskórną (bezoperacyjnie). Mój Jasiu będzie miał ubytek zamykany na wiosnę bo czekaliśmy aż będzie większy (oczywiście cały czas jest pod opieką kardiologa). Mogłabym tu napisać całą powieść na temat tej wady serduszka bo już chyba wiem wszystko na ten temat, gdyż jak wiadomo jako matka muszę wiedzieć kiedy coś dotyczy mojego dziecka.
Ubytek jest wadą niemą, czyli nie powinno się odczuwać żadnych dolegliwości. Powoduje on jednak spore zniszczenia w sercu (poszerza tętnicę, powoduje niedomykalność zastawki III-dzielnej u naszego Jasia) dlatego należy go zamknąć. W razie pytań pisz na ewpi@poczta.fm
Chętnie posłużę wszelką wiedzą jaką w tym zakresie zdąrzyłam zdobyć odkąd się dowiedziałam o Jasia wadzie. Jasiu miał 8 miesięcy kiedy odkryto u niego wadę. Szmer czasami nie jest w ogóle słyszalny i wielu ludzi przeżywa nawet całe swoje życie w nieświadomości że w ogóle mają jakąkolwiek wadę serca (ja sama zrobiłam echo dopiero gdy się dowiedziałam że moje dziecko ma wadę).
Czekam na maila :)
Pozdrawiam
Ewa mama Jasia (ASD II)