Przetłuszczające się włosy

mnie pomógł najtańszy szampon z Joanny, regulujący, z wyciągiem z chmielu (a używałam wczesniej całej maszy wysuszających szamponów dermatologicznych i efekt poprawy był tylko na jakiś czas). zauwazylam, ze im bardziej wysuszam skórę głowy, tym bardziej ona sie "broni" i produkuje wiecej sebum (potwierdzila to zresztą moja znajoma, która ma zakład kosmetyczny). dobrym wyjsciem tez jest przetestowanie szamponów nawilżających - paradoksalnie, skóra czasem się przetłuszcza, bo brakuje jej własciwego poziomu naturalnego nawilżenia ;))

ostatnio jestem zakochana w Rossmanowym Skarbie. Co miesiąc czekam na nowy numer a w między czasie czytam porady zawarte na stronie rossnet.pl. Natrafiłam tam na fajny artykuł http://www.rossnet.pl/Artykul/Wlosy-na-dobre-i-na-zle,187038. Jest tam kilka cennych wskazówek co lubią a czego nie lubią włosy w codziennej pielęgnacji.
Dowiedziałam się na przykład, że masaż głowy poprawia krążenie krwi, a tym samym odżywienie i dotlenienie cebulek. W efekcie włosy szybciej rosną i są znacznie mocniejsze. Regularny masaż na sucho opuszkami palców albo w trakcie mycia czy nakładania odżywczej ampułki może ograniczyć wypadanie włosów.

piotrosiama napisal(a):

Ja bym zaczęła od zmiany techniki mycia włosów tzn. starać się nie myć skóry głowy bo pobudzamy większe wydzielanie łoju a jedynie włosy. Następna sprawa trzeba dobrać odpowiedni szampon - najlepiej taki do codziennego stosowania z dodatkiem np. chmielu, pokrzywy czy aloesu. Nigdy też nie nalewaj bezpośrednio na głowę szamponu a najpierw na dłoń. Szampon powinien być rozcieńczony wodą w stos. 1:10. Jeszcze płukanki choćby taka najprostsza - do przegotowanej ciepłej wody wcisnąć sok z połówki cytryny, a u babci to zrobisz sobie płukankę ze świeżych pokrzyw.

Zawsze najpierw nalewam na rękę a potem dopiero na głowę, ale to tak z przyzwyczajenia. A tak z ciekawości spytam jakie ma to znaczenie czy najpierw wleję na rękę czy od razu na głowę?

Jeśli lejemy szampon bezpośrednio na głowę to przeważnie trafia on w jedno miejsce no i w prosty sposób prowadzi to do sytuacji iż z czasem doprowadzimy do przerzedzenia włosów.

Ja mam LZS i mi też się włosy silnie przetłuszczają. Jednakże są sposoby ograniczenia takiego stanu. Szampony, to ważna sprawa. Producenci prześcigają się w dodawaniu przeróżnych środków dodatnio oddziałujących na włosy. Z reguły jednak lepiej jest stosować szampony dziecięce. Te są delikatniejsze, a normy zabraniają stosowania nadmiaru substancji chemicznych dla dzieci. Szampony dla dorosłych mogą zawierać substancje podrażniające skórę. Słowem, co dla jednego jest dobre, to nie znaczy że dla wszystkich.
Druga sprawa, to warto nosić krótkie włosy. Skóra lubi oddychać. Dobrze jest też zrobić sobie wymaz skóry głowy, aby wiedzieć jaki patogen tam, może siedzieć. Bardzo często drożdżaki powodują różne schorzenia.
Silny łojotok oznacza jakieś podrażnienie w okolicach cebulek włosowych. To tak jak w oku lub nosie. Jak podrażnimy, to lecą łzy, lub śluz z nosa.
Co może być przyczyną podrażnienia cebulek włosowych do łojotoku? Wiele rzeczy i trzeba ich szukać. Mi się nie udało, ale próbuję i dzielę się swoją wiedzą. Czynnikiem podrażniającym mogą być toksyny. Ostatnio wiele się o nich mówi. Są nawet zalecane specjalne plastry na stopy, aby je wyciągały na zewnątrz. Nadmierny rozwój grzybów w naszym organizmie powoduje zwiększenie wydzielanie ich odchodów, a w nich są toksyny. Organizm próbuje się ich pozbyć. Takim naturalnym filtrem naszego organizmu jest wątroba. Od nadmiaru toksyn dochodzi czasem do jej uszkodzenia. Wychwytuje więc ona je i kieruje do woreczka żółciowego, skąd trafiają do dwunastnicy i do jelit, aby wyszły z kałem na zewnątrz. Problem w tym, że w jelitach zostają one ponownie wychwycone przez organizm i trafiają ponownie do krwiobiegu. Tutaj jest obieg zamknięty. Pozostaje więc jeszcze jedna droga do pozbycia się toksyn z organizmu. Przez skórę wraz z potem. Najwięcej potu wypływa w miejscach owłosionych, więc skóra włosów jest doskonałym miejscem do ich pozbycia się. Problem tylko w tym, że po drodze podrażniają cebulki włosowe. Inna nazwa toksyn, to jady.
Nie muszą to być oczywiście toksyny. Zbyt częste mycie też nie jest dobre. Zmywamy w ten sposób przyjazne mikroorganizmy ze skóry. A to właśnie one bronią jej przed intruzami. Czasami stosowanie silnych szamponów bakteriobójczych może stać się przyczyną poważniejszych chorób. Giną w ten sposób również przyjazne mikroorganizmy. Już nigdy flora skóry nie będzie taka sama. Trzeba zachować rozsądek. Przyczyn może być wiele. Trzeba szukać.

Stosuję linię BIOVAX do włosów przetłuszczających się:
http://www.apteka-melissa.pl/apteka/produkt/3832/biovax-do-wlosow-przetluszczajacych-sie-intensywnie-regenerujacy-szampon-400-ml.html
http://www.apteka-melissa.pl/apteka/produkt/3418/biovax-do-wlosow-przetluszczajacych-sie-intensywnie-regenerujaca-maseczka-500-ml.html.
Efekty zauważyłam już po pierwszym myciu. Po regularnym stosowaniu mogę powiedzieć, że widzę poprawę. Głowę myję teraz co drugi dzień a nie codziennie. Moje włosy są błyszczące i miękkie w dotyku. Polecam.

Faktycznie coś w tym jest, że nie mycie włosów przez kilka dni pomaga. Sama mam problem z przetłuszczającymi się włosami, czasami nawet jak jestem chora potrafię ich nie myć przez 5 dni, są zupełnie inne.. nie wypadają tak i nie przetuszczają sie.
Nie jest dobre mycie ich codziennie. Lepiej związać je w kitkę lub w kok i pochodzisz troche w tłustych.

Hmm na pewno staraj się nie przegrzewać włosów bo wiadomo wtedy szybciej się przetłuszczają. Ogranicz też unikanie silikonów w szamponach bo słyszałam że też jakoś szkodzą. Na co dzień łagodne szampony o dobrym składzie lub te ziołowe. Maskę i odżywkę nakładaj przed myciem głowy i nie na jej skórę ( bo szybko wydzieli się sebum i znowu będzie problem :( ) . Stosuj też czasem jakieś wcierki , glinkę na włosy czy oleje . Najlepiej sprawdzą się łopianowy , jojoba . Co do tego drugiego to fajny szapon znalazłam tu : [ http://www.bioelixire.com/pl/produkty,7,argan-oil-shampoo,9.chtm ] . Silnie oczyszczające szmpony ogranicz do np 1 lub 2 razy w tygodniu .. zastąp je jak mówiłam tymi łagodnymi :P . Albo może rzadziej myj włosy tak co parę dni .. przyzwyczaj je do tego i zobacz jak będą się zachowywać . Może coś tu ci pomoże :P

Na przetłuszcajace włosy zdecydowanie polecam Jantar w płynie, dostępny jest w aptekach i kosztuje okolo 10 zł a zdecydowanie poprawia kondycje skóry głowy i powoduje ze włosy nie przetłuszczają się zbyt szybko.