przewlekła chondromalacja-rokowania

napisał/a: altino2000 2016-03-11 12:01
Od ok. 13 roku życia borykam się z problemami ze strony stawów kolanowych.
Dotychczasowe leczenie przebiegało tak:
1996r. artroskopia. Diagnoza: chonodromalacja rzepki I stopnia. Przez kolejne lata róznego rodzaju zabiegi rehabilitacyjne.
2000r.Zastarzałe uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej kolana prawego z zespołem fałdów błony maziowej .Leczenie: menisektomia cześciowa.
2001r. uszkodzenie rogu przedniego łąkotki boczne (S83.2)chondromalacja rzepki IV stopnia,zespół fałdów błony maziowej. Leczenie : menisektomia częściowa łąkotki bocznej ,synowektomia częściowa /14.706/
2003r. Obustronna chonodromalacja rzepki II,III stopnia,zespół fałdów błony maziowej, M22.2. Leczenie:usunięcie fałdów błony maziowej,oczyszczenie ogniska chonodromalacji 14.763
2009r. chondromalacja rzepki obustronna nasilona po prawej . M22.4
Leczenie:synowektomia częściowa –liberalizacja otwarta troczków bocznych rzepki 80.26.80.76.80.26 gr.H22
W między czasie doszły problemy z kręgosłupem-skolioza,delikatna lordoza,TK:L4(5 WYPUKLINA CENTRALNA NA GŁĘBOKOŚCI OK.2MM DO KANAŁU KRĘGOWEGO NIE WYWOŁUJĄCA UCISKU OPONOWO-KORZENIOWEGO)L5(S1 WYPADNIĘCIE JĄDRA MIAŻDZYSTEGO NA GŁĘBOKOŚĆ OK. 4MM DO KANAŁU KRĘGOWEGO WYWOŁUJĄCE UCISK OPONOWO-KORZENIOWY LEWOSTRONNY) Rehabilitacja poprzez pływanie jest zbawienna. W przeciągu kolejnych lat badania i zalecenie operacji kiedy ból będzie nie do zniesienia.
2015r. neuropatia nerwu łokciowego lewego na poziomie stawu łokciowego . G56.2 . Osteofitoza nadkłykcia przyśrodkowego kości ramiennej lewej entezopatia przyczepu bliższego zginaczy nadgarstka i palców .M19.0
Leczenie: liberalizacja nerwu łokciowego,resekcja:blizny łącznotkankowej,częściowa nadkłykcia przyśrodkowego kości ramiennej .04.199 07.72 gr H42
Po zabiegu łokieć stał się „tkliwy” na dotyk,palce drętwieją z różnym natężeniem. Leżenie-na lewym boku jest niemożliwe-drętwieje mi cała kończyna.
Oprócz prawego stawu kolanowego problemy mam z lewym. Jednak jak do tej pory nie było możliwości przeprowadzenia artroskopii,zawsze dolegliwości bólowe były większe w prawym. Czasami bywa tak ,że nie mogę napiąć mięśnia czworogłowego w lewej nodze,czuję też długotrwałe morwienie w palcach tej nogi.
Mam problemy z chodzeniem po schodach,z chodzeniem po piasku,nierównym podłożu. Bardzo często czuję i widzę,że kolana są obrzęknięte ,oprócz bólu czuję też palenie w stawach,strzela mi w nich,czasami tracę stabilność. Wszelkiego rodzaju zabiegi rehabilitacyjne nie pomagają,czasami myślę że przynoszą odmienny skuteg. Leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych nie mogę zażywać ze względu na problemy z żołądkiem. Miałam też podawane leki dostawowe-zastrzyki z leku którego nazwy nie pamiętam-seria 3 żelowych zastrzyków, kilkakrotnie tzw.blokady-które też efektu nie dały.
Moje pytanie-jakie są rokowania,jak długo będę się tak męczyć i co te wszystkie zabiegi przyniosły pozytywnego