Przewlekłe charakterystyczne wzdęcia

napisał/a: Konstans 2015-03-21 09:38
g69 napisal(a):Michal199 Co myślisz,o żywieniu propagowanym przez,tych sportowców(oczywiście jest,to tylko ułamek tak myślących ludzi):
https://www.youtube.com/watch?v=xBqGWjqw2Jw

https://www.youtube.com/watch?v=xEXLpSt2arA


ja jestem zwolennikiem surowej diety. Nie w 100% ale w przeważającej części owszem :)
odkąd zaczęłam tak jeść, znacznie poprawiła mi się kondycja jelit i ogólnie zdrowia !


Michałku, nie kłam ;p
nie mów, ze stosowałeś leki, których nie stosowałeś.
Lekarze nie leczą inaczej, więc naprawdę nie rób sobie nadziei.

Ja mówiłam o zakwaszaniu żołądka, który u ludzi zwykle jest niedokwaszony, co wiąże sie z tysiącem dolegliwości/chorób.
Takie zakwaszanie jest zdrowe w 100%.
natomiast nie myl tego z kwasicą/zakwaszeniem organizmu pod wpływem stosowania diety mięsnej, żbożowej, cukrowej. To zakwasza !!!
Pozdrawiam :)
napisał/a: Michal199 2015-03-21 15:44
1. W porządku, rozumiem. Tylko w takim razie po co mam iść do lekarza, bo nie widzę już sensu... ? Wychodzi na to, że będzie to kolejna wizyta i kolejne rozpoznawanie chorób, trafianie/nietrafianie w odpowiedni lek, a tak naprawdę zero związku z przyczyną. Mam kisiel z mózgu.

2. Może i mam tendencje do skrajności, ale ta cała medycyna naturalna i "odkrycia" prof. Zięby i innych to na pewno jest prawda, ale wydaje się, że musiałbym 24/7 poświęcać na pichcenie, wybieranie jedzenia i ciągle tylko poszerzać swoją wiedzę w tym kierunku, a nie normalnie żyć... A co gorsza, jak złapie mnie ból gardła to męczyć się i czytać 100 tyś. książek, byle nie iść do apteki po tabletkę, bo zaburzę homeostazę... JESTEM PRZERAŻONY, ZANIEPOKOJONY i TOTALNIE NIE WIEM CO O TYM WSZYSTKIM MYŚLEĆ.

3. Widzę jeszcze, że jest dobry specjalista medycyny naturalnej całościowo spoglądający na problem, może do niego się udać?

4. Jeśli chodzi o dietę, to oprócz tej kapuchy i ogórków to co mam jeszcze spożywać, a czego kategorycznie nie? Jaki jadłospis sobie w takim razie ułożyć?

5. Jak da się przeżyć bez węglowodanów, skoro to jest dosłownie "paliwo" dla organizmu i obowiązkowy makroskładnik prawidłowo zbilansowanej diety (tak, obowiązkowy - przecież wszelkie wymysły są wymysłami i co jak co, ale każdy posiłek powinien składać się z ww,n,tł, wit., min. i nie "wymyślę" sobie, że do końca życia nie jem węglowodanów) ? Ciężko jest mi wyobrazić siebie dzień bez jakiegokolwiek źródła ww (oczywiście złożonych, nie prostych).

6. U mnie problemy jelitowe występują - oprócz tego ponadprzeciętnego wypróżniania - tylko podczas długotrwałego siedzenia w sztywnej pozycji, co jednoznacznie nawiązuje do moich problemów typu IBS od dzieciństwa (zawsze, gdy uciskałem żołądek, to mnie bolał, nawet załatwiałem się w pozycji "siedzenia jak król"), także może u mnie nie jest aż tak źle jak piszesz?

7. P.S. Kiszona kapucha (i to jeszcze w zalecanych codziennych dawkach) spowoduje przecież masakryczne "pierdzenie"... Czy aby na pewno jest to odpowiedni lek na wzdęcia?
napisał/a: klinacz 2015-03-21 16:23
Organizm potrafi czerpać energię z węgli, białka oraz tłuszczy, więc wyeliminowanie węgli nie spowoduje braku paliwa, chociaż na początku można tak to odczuwać.

Konieczne jest wprowadzenie probiotyków, tutaj nie ma ograniczenia, najlepiej paru firm i jak najwięcej.

Jak się stłamsi grzyba oraz wyeliminuje nabiał i gluten, to wszystko powinno wrócić do normy, nie mówiąc o tym, że produkty nabiałowe i glutenowe to gigantyczne źródło cukru bez błonnika.
napisał/a: Konstans 2015-03-21 18:10
Michał;
1. do lekarza idź, by się przekonac jak Cie potraktuje. Ja na twoim miejscu zrobiłabym gastroskopie, by mimo wszystko zbadac stan żołądka.
2.I tu się mylisz, mój drogi, w kwestii medycyny funkcjonalnej, bo jak jesz właściwie i wspomagasz sie dodatkowo suplementami to rzadko !!!!!!!!! chorujesz !!! a jesli nawet to tak szybko się oczyszczasz, ze nawet tego nie zauważysz.
Chorujesz dlatego, że w Twoim organizmie zalegają substancje, które wywołują stan zapalny. Ten upośledza prace narządów. i koło sie toczy.
3. Jadłospis: ja jem składniki, z których komponuje posiłki :)
Ty możesz jeść mięso/ryby/jajka + warzywa (surowe/gotowane) + zdrowy tłuszcz (oliwa, olej lniany, masło, oliwki, awokado)
Ew. czasem troche ryżu/kaszy gryczanej,jaglanej/ziemniaków.
Raz dziennie owoc.
Troche orzechów.
Mało??? Nie sądzę :))))

A najlepiej przejść na surowiznę, jak poradził Ci kolega g69, czemu ja równiez sekunduję :)
W niedługim czasie chce jeśc tylko surowe.

My nie potrzebujemy tony wegli, jak wmawiając nam wszędzie. Gdyby tak było, ludzie na raw food umieraliby szybko w skrajnym wyniszczeniu ! A czy tak jest ? NIE !

Jak ni to to poczytaj o paleo. To dobra alternatywa, która pomoże Ci wyjść z tego więzienia węglowodanów.

Pozdrawiam :)
napisał/a: g69 2015-03-23 05:49
Konstans napisal(a):Jak ni to to poczytaj o paleo.

Możesz,zaproponować konkretną stronę.link do tej wiedzy?
napisał/a: Konstans 2015-03-23 09:05
g69 napisal(a):
Konstans napisal(a):Jak ni to to poczytaj o paleo.

Możesz,zaproponować konkretną stronę.link do tej wiedzy?


Ja zaczynałam budowac swoją wiedzę od "Tłustego życia".
Na fb masz masę stron dotyczących paleo - dołącz do nas :)
Do wege i witarianizmu też :) (uznasz mnie za schizofreniczkę ale ja wciąż poszukuję)
Teraz zdecydowałam, że od mięsa ponownie odchodzę, więc stawiam na wege a nawet witarianizm.
Długo do tego dochodziłam. Wciąż poszukuję najlepszej dla siebie alternatywy.
Tu nie ma sztampowości. Jak sam wiesz - każdemu służy co innego. Mi warzywa najbardziej, choćbym krzyczała ze złości to i tak nic nie da :)
Obecnie zafascynowana jestem raw till4. Dla mnie to kosmos ale chciałabym go ogarnąć ;)
Co o tym sądzisz kolego?
Pozdrawiam :)
napisał/a: g69 2015-03-23 17:48
Konstans napisal(a):Obecnie zafascynowana jestem raw till4. Dla mnie to kosmos ale chciałabym go ogarnąć ;)
Co o tym sądzisz kolego?

Znalazłam,na ten temat stronę i już trochę poczytałem i nawet dodałem do ulubionych:
http://rawtill4polska.pl/podstawy/
Muszę koniecznie wypróbować punkt 15 .Osobiście uważam,że jedzenie warzyw i owoców na surowo jest powrotem do korzeni powstania człowieka.Kiedy się ktoś ze znajomych dopytuje jak się obecnie odżywiam,to mówię,że zatrzymałem się na biblijnej księdze Rodzaju 1:29( Ja preferuję jakieś 80% na surowo i 20% gotowane).
Wcześniej byłem na żywieniu,które opisał Wolfgang Lutz w książce pt Życie bez pieczywa.Nie powiem efekty w zdrowieniu były,ale na obecnym żywieniu mam odczucie ,że szybciej się organizm regeneruje.
W tych 20% czasem pojawi się produkt odzwierzęcy w postaci mięsa,jajek,czy masła.Powód tej decyzji ma związek z tak zwanymi długowiecznymi,którzy oprócz jarskiej diety od święta nie odmawiają produktów odzwierzęcych i cieszą się zdrowiem i witalnością.
Nie czytałem o ludach,którzy na samych owocach i warzywach cieszyli się przewlekłym zdrowiem do bardzo późnej starości,bez suplementacji witaminami(B12) Dlatego owoce ,warzywa tak,ale czasami także produkt odzwierzęcy,można by rzec od święta.
Takie jest na obecny moment moje zrozumienie tej kwestii.
Też poszukuję,ale myślę,że jestem już bardzo blisko.
napisał/a: Konstans 2015-03-23 19:45
g69:
ja też czuję, że jestem juz całkiem blisko :)
Fajnie, że podobnie myślimy. To takich decyzji trzeba dojrzeć ale też znac swój organizm. Łatwe to nie jest ale jak się drąży to może stać się osiągalne :)
Pozdrawiam :)
napisał/a: Michal199 2015-03-25 23:26
To jeszcze raz podsumowując, jakbym mógł prosić Cię Konstans o wytyczne:

Rozumiem, że mam:
Po 1. zaprowadzić dietę usuwającą grzyby z przewodu pokarmowego przez około 1-2 miesięcy.

Mogłabyś mi wypisać wszystkie możliwe składniki takiej diety (posiłki będę sobie komponował sam) ? + jak rozumiem probiotyk

Po 2. po tej pierwszej prowadzić dietę bezglutenową i beznabiałową.

Co do diety bezglutenowej i beznabiałowej to informacji poszukam w internecie i skorzystam też z własnej wiedzy na ten temat, ale mogłabyś mi przybliżyć jakieś podstawy medycyny naturalnej (zapobiegania i zwalczania w razie wystąpienia chorób - przeziębień, stanów zapalnych (mam tendencje do stanów zapalnych ucha) itd. ? )


P.S. Co myślisz o Candida Clear Now Foods ?

Tak więc pytam o: dietę nr 1 i jej składniki i czy faktycznie mam taką zastosować, dietę nr 2 (składniki diety bez glutenu i bez nabału znam i poczytam więcej), ogólne wytyczne diety wg medycyny naturalnej, Twoje zdanie na temat Candida Clear Now Foods.
napisał/a: Konstans 2015-03-26 09:22
Oj Michałek, Michałek, przecież Ci wszystko juz napisałam :p :)
Dieta p.grzybiczna = dieta bezglutenowa i bez nabiałowa !!!
Poczytaj o paleo i przerzuć się na to. To dieta oparta na białkach (mięso, ryby, jajka) + warzywa + zdrowe tłuszcze !! tyle :)
Na fb jest mnóstwo grup, od których wiele sie dowiesz, otrzymasz wsparcie a kto wie czy nie ode mnie też ? ;)
Wierzę w tę dietę jako formę przejściową, czyli odejście od złego jedzenia do jeszcze lepszego jak raw food :) (ale to dla ludzi o silnych nerwach, jak ja ;)

Wyklucz węglowodany, albo zredukuj do 1 porcji kasz bezglutenowych (gryczana/jaglana/ryż/ziemniaki) 2x w tygodniu.
Wyklucz owoce i wszystkie cukry.
Wytrwaj tak miesiąc a sam zobaczysz jak lepiej się poczujesz :)
Ten suplement jest OK ! Ale dobre sa równiez kwas kaprylowy, pau darco, srebro koloidalne. Pij ostropest (może być w tabletkach, jak sylimarol czy inne).
Zakwaszaj żołądek przez jedzeniem octem jabłkowym BIO (ja kupuję np. w Rossmanie)

czy dobrze się spisałam ? ;)
Pozdrawiam kolegę :)
napisał/a: Michal199 2015-03-26 12:42
Dzięki serdeczne.

Wszystko w porządku, ale nadal nie widzę tej różnicy pomiędzy dietą przejściową - p. grzybiczną (wyłączającą węglowodany i cukry proste, gluten, nabiał, ewentualnie nawiązująca do odżywiana paleolitycznego), a późniejszą ? Poza przejściowo stosowanym probiotykiem i ew. suplementem diety.

A także nadal nie wiem w jaki sposób korzystać z medycyny naturalnej i co robić np. w razie - strzelam - bólu gardła.
napisał/a: Konstans 2015-03-26 13:06
Kotek :)
jak Cie boli gardło to pij ciepłą wode z imbirem świeżym, cytryną, zagryzaj goździki, pij w dużej ilości wit C lub kwas askorbinowy. ja stosuje tylko takie metody + dieta !!! oparta na warzywach, owocach, tłuszczach, białku. Ale z ty to różnie, bo obecnie jestem na poście celem regeneracji :)
jeśli coś Ci zastrzyka, pisz do mnie a pomogę ;)
Mam niewiele wiecej lat od Ciebie ale hołduję metodom naszych babć w zakresie leczenia naturalnego.

Ale chłopaku - po kolei !!!!!!!!!!!!!!!!!
Najpierw oczyść organizm ze zbędnego śluzu, toksyn. A potem zobaczysz, że będziesz chciał więcej i więcej ! więcej poczucia zdrowia :)
To cudowne uczucie.
Ja przeszłam paleo, przeszłam wegetarianizm, weganizm a obecnie zafascynowana jestem witarianizmem, raw food i takie tam :)

Dla Ciebie na dzien dzisiejszy polecam paleo. Musisz za kazdym razem patrzeć jak TY się czujesz? nie ja czy sąsiad! Dieta/sposób życia/odżywiania musi byc dostosowany tylko i wyłącznie do Ciebie :)

czy i tym razem usatysfakcjonowałam kolegę? :)))
trzymaj się ciepło :)