Przewlekłe zapalenie zatok

Witam ! We wrześniu przeszedłem przeziębienie . Bolało mnie gardło miałem katar. Od tamtego czasu mam ciągłe problemy. Wydaje mi się , że nie wyleczyłem do końca tamtej infekcji i nabawiłem się zapalenia zatok. Od tamtego czasu codziennie rano wstając mam zatkany nos muszę wysmarkać go 2 , 3 lub 4 razy . Wydzielina jest gęsta śluzowo-ropna. Później w ciągu dnia mniej więcej ustaje . Początkowo po przeziębieniu towarzyszyło mi uciążliwe chrząkanie , z czasem przeszło w pokasływanie z chrząkaniem . Natomiast co do kaszlu - odkasływania ustaje ono w nocy. Natomiast rano po wstaniu zaczyna się . W ciągu tych 2 miesięcy miałem 2 razy wzmożenie objawów. W październiku - 2 dniowe . Miałem wzmożony katar śluzowo-ropny z nosa w ciągu dnia. Następne przyszło teraz niedawno. Poczułem ból takie rozpieranie w okolicy nasady nosa (zatoki sitowej) towarzyszło temu również szumienie w uszach . Znów uciążliwy wyciek ropnej wydzieliny , rano lekki ból gardła . Zacząłem się kurować jak w przypadku przeziębienia soczek z maliny, pocenie się , jedzenie czosnku gdyż ma ponoć działania jak naturalny antybiotyk. Czuję się już troszke lepiej . Dodam , że cały czas czuję spływanie wydzieliny po gardle , udaje mi się ją odchrząknąć lub odkaszlnąć zabarwiona jest na żółto-zielony kolor i jest gęsta - rano , a później w dzień staje się bardziej wodnista. Taka sama sytuacja jest aktualnie z katarem. Rano gęsty śluzowo-ropny, a w dzień wodnisty. Czy wzmożenia tych objawów to tzw zaostrzenia przewlekłego zapalenia zatok ?
Czy normalne jest ? dla przewlekłego zapalenia zatok w okresach między zaostrzeniami , że te objawy są mniej nasilone ? tak jak wspomniałem poranny gęsty katar ( w ciągu dnia nie ma potrzeby wysmarkania) , chrząkanie i pokasływanie uczucie spływającej wydzieliny ?.


Czy jest to bakteryjne zapalenie zatok ? słyszałem , że jeśli ma się własnie bakteryjną odmiane istnieje ryzyko gronkowca w gardle , który też powoduje różnego rodzaju wydzieline w gardle stany zapalne itp . ?