przewlekły kaszel

Proszę o radę. Moja 9-cioletnia córka od połowy grudnia choruje. Przeszła obustronne zapalenie płuc. Leczona Rovamycyną. Inhalacje z Pulmocortu+sól fizjologiczna+Berodual. Pózniej RTG pŁuc i zatok. W płucach zwapnienie we wnękach. RTG zatok przeglądał laryngolog i niby jakiś naciek w lewej zatoce, ale pediatra tego nie zauważył. Alergolog przepisał leki: nasule w ampułkach przez kilka dni, kaszel nadal uporczywy i szczekający , póżniej aleric łącznie z tym samym lekiem tylko w aerozolu, tydzień później mukofluid. Nic nie pomaga. Laryngolog dwukrotnie płukał zatoki roztworem soli i polecił akodin. Kaszel nadal się utrzymuje. Wyniki krwi były w normie, ale poziom limfocytów ok. 60 -zaznazcony jako podwyższony. Co robić dalej w tej sytuacji?