Przewlekły kaszel mokry, mykoplazma, zatoki u dziecka?

napisał/a: KatarzynaB. 2018-06-17 10:59
Witam. Prosze o rade, bo jestem juz wyczerpana dolegliwosciami mojego syna ( 12 lat ). Zaczelo sie prawie 4 mce temu, syn zaczal kaslac na mokro, okolo 2-3 godziny przed poludniem, po czym kaszel ustepowal. Bez kaszlu w nocy. Od stycznia byl na sterydach wziewnych bo przechodzil wtedy infekcje z goraczka i suchym kaszlem i bral tez Klacid. Poniewaz mokry kaszel nie ustepowal , po kilku tygodniach poszlam do rodzinnego ( mieszkamy w Anglii ) i sie zaczelo - antybiotyk ( Amoksycylina ), salbutamol 4 razy dziennie, prednizolone. I wtedy dopiero sie rozbujalo. Syn kaszlal potwornie ta flegma, nie bylo szans zeby to zatrzymac. U lekarza co kilka dni. RTG pluc, potem testy alergiczne, laryngolog. Wszystko ok ( delikatne uczulenie na roztocza ). Doszedl gesty katar, trudny do wydmuchania, ale raczej przezroczysty. Kolejne zgadywanki - leki na alergie ( loratadyna, steryd do nosa ), leki na reflux ( omeprazol ). Po kilku tygodniach wyjechalismy do Polski. Alergolog uslyszala obustronne obturacyjne zapalenie pluc! Klacid, po kilku dniach dolaczyla tez Augumentin, do nosa Dymista, Symbicort i Telfexo ( na alergie ). W miedzyczasie badania z krwii i wyszla mykoplazma w igm - wynik 10 ( od 10 byl wynik pozytywny ). W klasie igg i iga wynik byl negatywny. Pani doktor stwierdzila, ze w klasie igm zapewne bylo jeszcze wiecej ale badanie bylo przeprowadzone po kilku dniach antybiotyku. Zrobilam spirometrie - w dolnej granicy normy, morfologia troszke podwyzszona, crp w normie. Laryngolog tylko zajrzal do nosa i stwierdzil duzo flegmy, syn dostal sulfarinol ale trzeba bedzie zrobic rtg zatok. Dopiero po okolo 8 dniach antybiotyku lekarka stwierdzila poprawe w plucach i puscila nas do Anglii. Slyszala jeszcze jakies zmiany ale nie sa to zmiany zapalne.

W tym momencie syn ciagle kaszle na mokro. Nie ma tego tak duzo jak w kwietniu, ale ciagle jest. Nie widze wiekszej poprawy po 2 tygodniach brania 2 antybiotykow. Dziecku slychac rzerzenia w oskrzelach i jak to odkaszle to jest juz czysto. Aktualnie daje Symbicort, Telfexo , z Dymista sie juz pozegnalismy. Po okolo 2 miesiacach przestal smarkac, ale chyba ta flegma siedzi wysoko bo syn skarzy sie na zapach ropy w nosie. Czuje tez cos w gardle.

Czy to wszystko jest rzeczywiscie powodem zakazenia mykoplazma? Czy jest tu inny problem? Ktos zasugerowal problem z zebami bo synowi zaczela rosnac stala trojka bardzo wysoko, byc moze gdzies w zatoce. To wszystko zapewne splywa przez noc i w dzien syn to odkasluje... Co jeszcze moge zrobic? Moze jakies metody naturalne? Mam jakies krople do oczu Cipronex ( mozna podawac do nosa ), mam tez Sinupret...

Probowalam wszystkiego - inhalacje, sol morska podawana nawet 6 razy dziennie, plukanie zatok saszetkami, kupilam nebulizator... Rece mi juz opadaja. Prosze o pomoc
napisał/a: chudański 2018-06-27 15:54
Mój synek mial kiedys takie problemy, koniecznie trzeba isc zrobic badania, ewentualnie skierowanie do chirurga z tym zębem.