przypiłowanie jedynek

napisał/a: RakuNH 2009-03-25 20:11
mam do was pytanie.

Otóż nie dawno niewiadomych przyczyn ukruszyła mi się jedynka. dziura to może 1 mm na 2 mm tak powiedziała stomatolog i powiedziała że plomby nie założy bo wypadnie...

przypiłowała lekko ale praktycznie nie widać różnicy... czy moge to przypiłować na tyle (czyli na 1 mm) żeby nie było nic widać? czy tak poporstu nie można... dentystka nie jest wstanie zrozumieć że mi to poprostu przeskadza:/

moze da się to jakiś inaczej naprawić? z góry dziękuje za pomoc:(
napisał/a: wander1 2009-03-29 15:37
Sam nie mozesz nic, poza tym ze mozesz sobie zaszkodzic.
Kazde opilowywanie zdrowego zęba mozna wykonac w pewnych granicach fizjologicznych. Opilowuje sie tylko szkliwo, gdyz zębina:
a. jest bardzo wrazliwa (gdy jest nie oslonięta)
b. nie odrasta od zewnątrz
c. jest duzo ciemniejsza

Mozesz skonsultowac sie ze stomatologiem zajmujacym sie leczeniem estetycznym lub protetykiem. Na pewno jakies dodatkowe rozwiazanie mogą ci zaproponowac, wiąze sie to jak zawsze z odpowiednimi kosztami.
napisał/a: RakuNH 2009-04-01 20:48
Już się jakoś przyzwyczaiłem. Podpiłował stomatolog oba zęby i drugiego lekko podpiłował do środa(żeby był podobny do tego minimalnie ukruszonego) i już wyglądają jak normalne. Wiec nie będe kombinował bo sobie tylko zaszkodze;]
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-04-02 09:14
Wander a co sądzisz o spiłowywaniu jedynek (dość dużych) tak po 1-1,5 mm, co 2 lata? Znam taki przykład, że stomatolog w ten sposób spiłował 1 cm w ciągu kilkunastu lat (były to 1 tzw królicze).
napisał/a: RakuNH 2009-04-02 18:36
1 cm? Moje chyba tyle nie mają.

tak na marginesie bo aż mnie to zszokowało.
napisał/a: wander1 2009-04-07 14:33
Pierwsze slysze by az 1 cm spilowac?
Zęby nie odrastaja wiec skad ten 1 cm? Cos tu nie pasuje w tej historii.
Oczywiscie jedynki duze potocznie nazywane kroliczymi mozna pilowac, ale na pewno nie robi sie tego w cm, a w mm.
Wazne by nie przesadzic.
Najzdrowiej jest nie przekraczac 1,5-2mm Dla pacjenta wyglada to na bardzo duzo, a to naprawde jest tylko tyle.
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-04-07 14:59
Dopytałem. Było to 5 mm, spiłowywane 3 krotnie w przeciągu 6 lat.
Co sądzisz na ten temat? Nie będzie w przyszłości np. ząb bardziej wrażliwy?
napisał/a: wander1 2009-04-07 21:26
Oczywiscie ze bedzie bardziej wrazliwy, bardziej podatny na scieranie i na prochnice. Zaburzona a wprost zniszczona jest jego naturalna ochrona - szkliwo, ktore jest najtwardsza tkanka w organizmie. No ale czego ludzie nie robie dla urody ;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-04-08 07:16
Dzięki! Właśnie mnie to ciekawiło. Kolege nie widziałem kilka lat i jak zoabczyłem myslałem że ma implanty ale mówił że stomatolog mu po prostu spiłował jedynki. Powiedział, że jak robi się to pomału przez kilka lat nie szkodzi to zębom.
napisał/a: wander1 2009-04-08 11:55
Na pewno pomału i przez dłuższy czas szkodzi mniej niż dużo od razu. Ale zawsze trochę szkodzi :)