Pytanie do alergologa

napisał/a: usagi 2010-11-08 12:06
Wiem,że testy są konieczne.I właśnie dlatego pytam,czy można 2-latkowi zrobić testy skórne tylko na psa i kota.Bo chomik Jej nie uczula na 100%.Wkurza mnie to,że nikt nie wierzy,że można być uczulonym na psią sierść i dostawać wysypki a nie kichac...
napisał/a: smoczyca1 2010-11-08 13:51
tak mi jeszcze przyszło: pediatrę prosiliście o poradę?
do alergologa nie ma już limitów a dermatolog? Może akurat - nie potrzebne skierowanie a z problemem skórnym imo lepiej dermatolog nawet jeśli okaże się ,że przyczyna leży w alergii(niekoniecznie tak byc musi) dermatolog sobie poradzi.
napisał/a: usagi 2010-11-08 15:59
Tak.Poleciła nam dermatologa(jedynego z NFZ) dziecięcego w mieście.Ale mi się bardziej widzi alergolog w tej sprawie.Myślałam o konsultacji tu i tu.Bo testy i tak trzeba zrobić.Pewnie jak pediatra nie da mi skierowania do alergolog to zrobi to dermatolog gdy sam nie da rady temu zaradzić...
Na ta chwilę kurujemy ten katar.Jak Małej nie minie to będe wiedziała,że ma to związek z alergią.Zwykle katar mijał nam po tygodniu.Póki co minęły jakieś 4-5 dni i nadal cieknie Jej z nosa.Zaczekam jeszcze troszkę dla pewności.Będę spokojniejsza wiedząc czy minie tak jak zwykle,czy się utrzyma i bedzie nadal tak silny.W naszej sytuacji 1 czy 2 dni nie robią różnicy.I tak mam dziecko zamknięte w jednym pokoju,żeby psa nie dotykała.
napisał/a: wild-horse 2010-11-08 16:07
Może faktycznie alergolog jest lepszym rozwiązaniem, ale wizyta u dermatologa na pewno nie zaszkodzi. Poza tym, wydaje mi się, że dla Twojej córeczki im szybciej skontaktujecie się z jakimkolwiek specjalistą (no, może nie licząc pediatry) tym lepiej, bo ten katarek na pewno ją męczy ;-(
napisał/a: smoczyca1 2010-11-08 16:48
usagi napisal(a):Tak.Poleciła nam dermatologa(jedynego z NFZ) dziecięcego w mieście.Ale mi się bardziej widzi alergolog w tej sprawie.Myślałam o konsultacji tu i tu.Bo testy i tak trzeba zrobić.Pewnie jak pediatra nie da mi skierowania do alergolog to zrobi to dermatolog gdy sam nie da rady temu zaradzić...
Na ta chwilę kurujemy ten katar.Jak Małej nie minie to będe wiedziała,że ma to związek z alergią.Zwykle katar mijał nam po tygodniu.Póki co minęły jakieś 4-5 dni i nadal cieknie Jej z nosa.Zaczekam jeszcze troszkę dla pewności.Będę spokojniejsza wiedząc czy minie tak jak zwykle,czy się utrzyma i bedzie nadal tak silny.W naszej sytuacji 1 czy 2 dni nie robią różnicy.I tak mam dziecko zamknięte w jednym pokoju,żeby psa nie dotykała.

Twój wybór do kogo chcesz iść.
Ja bym dermatologa tak nie skreślała - naprawdę czasami okazuje się lepszym strzałem od alergologa...czasami alergolog wysyła też na konsultacje drmatologiczne - nie każda wysypka to alergia - jest cała masa schorzeń skórnych, nie tylko odzwierzęcych.
Poczekaj aż dziecko się wykuruje, skończy się infekcja to i stan skóry może się poprawi
napisał/a: usagi 2010-11-09 06:53
Tylko katar złapała teraz.A alergia pojawiła się na wiosnę.Tylko jak już pisałam,nie przyszło by mi wtedy do głowy,że to wina psa.Tylko wtedy miała tylko "chwilowy" kontakt z psem-będąc u mojej mamy pod opieką.Teraz mamy psa w domu mieszkając z teściową.
Ja nie skreślam dermatologa.Owszem,skonsultuję to też z nim.Ale tylko alergolog może zrobić testy.A to będzie konieczne.Tym bardziej,że chcemy sprawdzić jak zareaguje na kota.A to dla nas bardzo ważne,bo nie chcę brać kotka i potem się go pozbyć,bo dziecko będzie miało alergię.Bo obawiam się,że skoro ma alergię na psa to na kota też może mieć...Choć z drugiej strony córka koleżanki kicha kiedy jest w pobliżu pies(ma alergię) ale koty i inne futrzaki może głaskać i nic się nie dzieje
napisał/a: smoczyca1 2010-11-09 09:45
usagi napisal(a):Tylko katar złapała teraz.A alergia pojawiła się na wiosnę.Tylko jak już pisałam,nie przyszło by mi wtedy do głowy,że to wina psa.Tylko wtedy miała tylko "chwilowy" kontakt z psem-będąc u mojej mamy pod opieką.Teraz mamy psa w domu mieszkając z teściową.
Ja nie skreślam dermatologa.Owszem,skonsultuję to też z nim.Ale tylko alergolog może zrobić testy.A to będzie konieczne.Tym bardziej,że chcemy sprawdzić jak zareaguje na kota.A to dla nas bardzo ważne,bo nie chcę brać kotka i potem się go pozbyć,bo dziecko będzie miało alergię.Bo obawiam się,że skoro ma alergię na psa to na kota też może mieć...Choć z drugiej strony córka koleżanki kicha kiedy jest w pobliżu pies(ma alergię) ale koty i inne futrzaki może głaskać i nic się nie dzieje

Usagi o tym czy testy będa konieczne zadecyduje lekarz - nie zawsze wizyta u alergologa = testy
Zresztą przy silnym katarze rozsądny lekarz testów i tak nie będzie robił (wiem coś o tym - z synem na 5 dni bez kataru czekałam 1.5 roku)
Przewlekły(Wy macie go krótko) katar może mieć masę innych przyczyn - alergia jest jedną z wielu i zwykle by jej przypisywać wine trzeba inne rzeczy powukluczać.
Pewnie jesteście świadomi, że brak reakcji na kota w chwili obecnej nie daje gwarancji, ze jak kot zamiaszka z Wami może zacząć szkodzić któremuś z domowników - i to niezależnie od tego czy wcześniej testy będą u niego dodatnie czy ujemne.
U mnie testy z krwi na kota wychodzą dodatnie i mieszkam z kotem pod jednym dachem co u innej osoby może(nie musi) dostarczać masę problemów
A jeszcze jedno. Wybierając się do alergologa warto się dowiedzieć czy na pierwszą wizytę nie prosi o wyniki jakiś badam - zwykle wystarcza morfologia z rozmazem, mocz i wyniki kału na robale