Pytanie o badania
napisał/a:
iwona701
2011-01-11 19:37
Mam takie dolegliwosci np luzne stolce nerwowosc i tycie wyniki mam idealne tak jak Pan powiedział a jednak jak zaczełam brać jod troche te dolegliwosci zelżały wiec myslalam ze to moze od tarczycy bo brakowało jodu ....
napisał/a:
djfafa
2011-01-12 07:14
Wyniki raczej nie wskazują na niedobór jodu ale jeżeli nie masz choroby autoimmunologicznej to jod można brać jak najbardziej.
napisał/a:
iwona701
2011-01-12 08:21
Dziekuje ślicznie mam jeszcee pare pytań do Pana ale jest to związane nie z tarczyca tylko z innym problemem zdrowotnym
napisał/a:
djfafa
2011-01-12 08:29
Pytaj jak będe potrafił to coś doradze, ale pytaj w odpowiednich działach.
napisał/a:
iwona701
2011-01-12 08:56
Przykro mi ale nie ma lub bynajmniej nie widze tego wątku zwiazanego z opuchnieciami okolic oczu
napisał/a:
iwona701
2011-01-12 14:08
Bardzo przepraszam ale nie znalazłam żadnego postu do którego mogłabym sie odnieść z moim problemem .Pod oczami a bliżej kosci policzkowych mam takie poduszki z wody .Robiłam krew mocz i nic .Wysypiam sie dobrze.Byłam u lek 1 kontaktu ktora stwierdzila ze to od kosmetykow . Przestalam używac i problem jest nadal . stosowałam róze sposoby tj oklady z ziemniaaczka cherbata kupilam masc babka lancetowata i nic . Nie moge sie pozbyc tych poduszek . Bardzo Pana prosze o doradzenie mi co mam robic.
napisał/a:
djfafa
2011-01-13 08:16
Ale to może być zarówno defekt kosmetyczny czytaj popularne: taka Twoja uroda, jak i retencja wody na skutek choroby a chorób może być dziesiątki więc nie do oceny poprzez neta. A puchną Ci inne części ciała? np. nogi?
napisał/a:
iwona701
2011-01-13 09:06
Może 5 razy w życiu kostki w nogach miałam lekko opuchniete tak to nie mam innej opuchlizny jak te bańki po oczami nad kosciami policzkowymi Pozdrawiam
napisał/a:
iwona701
2011-01-13 10:45
Wczoraj byłam u edykrynologa ,który jest rówież lekarzem wewnętrzym zapisał mi lek o nazwie tialorid mite . Ale gdy poczytałam w ulotce przeciwwskazania to odechciało mi sie je brac . Nie wiem ale czy to moze byc alergia ? Poniewaz moj maz ma rownież worki po oczami .,mniejsze ale ma .Sama nie wiem juz co o tym sądzic . Moze dermatolog by mi pomógl...... Pozdrawiam cieplutko Iwona
napisał/a:
magda21851
2011-01-14 22:14
Witam
Mam 26 lat od 8 lat wypadaja mi wlosy lekarze stawiali rozne diagnozy( wypadanie z powodu niedoboru witami,lojotokowe zapalenie skory itp) nie kierujac mnie na badania, ktor e by potwierdzily ta diagnoze,przepisywali leki i natym sie konczylo.Twierdzili ze badania nie sa potrzebne.Trafilam na inna dermatolog ktora rowniez bez podstaw stwierdzila ze to wypadanie typu androgenowego i zebym poszla do ginekologa po tabletki anty. obnizajace testosteron.Ginekolog zlecil badanie testosteronu i prolaktyny,wyniki z kwietnia 2010-testosteron:78,46 ng/dl norma 14-76,prolaktyna:6,886 ng/ml norma 4,79-23,30.Ginekolog przepisal mi Syndi-35 bralam ja przez pol roku zle sie po niej czulam:szybko sie meczylam czesciej niz wczesniej mam kolatanie serca,nagle uderzenia goraca przy tym ostry bol glowy i oblewanie potem,zawroty glowy.Mialam rowniez prze te tabletki czeste oddawanie kalu nawet do 5 razy dziennie.Zanim zaczelam brac te tabletki mogla jesc wszystko o roznych porach i nie tylam,moglam przez 2 dni malo jesc i waga spadala troche.Po Syndi 35 przytylam 3 kg waga teraz nie chce spac.Lekarz wykryl u mnie juz dawno pecherzyki na jajnikach bralam wtedy Harmonet ,lecz gdy pecherzyki sie zmiejszyly i lekarz powiedzial ze nie ma potrzeby brac tabletek to je odstawilam,mialam rowniez bardzo skape miesiaczki,ale regularne czasem sie spoznialy ale maksymalnie 4 dni.Bylam rowniez za granica u dermatologa gdyz Syndi 35 nic nie pomogla na te wlosy.Dermatolog powiedzial ze wypadanie moze byc od PCOS,mam rowniez nadmierne owlosienie i powiedzial zeby zbadac dokladnie hormony pluciowe.
Oto wyniki ze stycznia tego roku:
Testosteron:75 ng/dl Norma 14-76
DHEA-S:172 ug/dl norma 35-430
17-OH progesteron:1,97ng/ml norma 0,2-1,3
Androstendion:2,182 ng/ml norma 0,57-2,63
Nie wiem czy to ma znaczenie ale jestem jedyna osoba niska w calej rodzinie,zaczelam dojrzewac w wieku 12-13 lat.Mam zmienne nastroje ,skoki cisnienia i pulsu.
Bardzo prosze o odpowiedz,bo nie wiem czy to cos powaznego czy nie,juz tyle sie naczytalam ze juz sama nie wiem oco chodzi z tym wszystkim.
Mam 26 lat od 8 lat wypadaja mi wlosy lekarze stawiali rozne diagnozy( wypadanie z powodu niedoboru witami,lojotokowe zapalenie skory itp) nie kierujac mnie na badania, ktor e by potwierdzily ta diagnoze,przepisywali leki i natym sie konczylo.Twierdzili ze badania nie sa potrzebne.Trafilam na inna dermatolog ktora rowniez bez podstaw stwierdzila ze to wypadanie typu androgenowego i zebym poszla do ginekologa po tabletki anty. obnizajace testosteron.Ginekolog zlecil badanie testosteronu i prolaktyny,wyniki z kwietnia 2010-testosteron:78,46 ng/dl norma 14-76,prolaktyna:6,886 ng/ml norma 4,79-23,30.Ginekolog przepisal mi Syndi-35 bralam ja przez pol roku zle sie po niej czulam:szybko sie meczylam czesciej niz wczesniej mam kolatanie serca,nagle uderzenia goraca przy tym ostry bol glowy i oblewanie potem,zawroty glowy.Mialam rowniez prze te tabletki czeste oddawanie kalu nawet do 5 razy dziennie.Zanim zaczelam brac te tabletki mogla jesc wszystko o roznych porach i nie tylam,moglam przez 2 dni malo jesc i waga spadala troche.Po Syndi 35 przytylam 3 kg waga teraz nie chce spac.Lekarz wykryl u mnie juz dawno pecherzyki na jajnikach bralam wtedy Harmonet ,lecz gdy pecherzyki sie zmiejszyly i lekarz powiedzial ze nie ma potrzeby brac tabletek to je odstawilam,mialam rowniez bardzo skape miesiaczki,ale regularne czasem sie spoznialy ale maksymalnie 4 dni.Bylam rowniez za granica u dermatologa gdyz Syndi 35 nic nie pomogla na te wlosy.Dermatolog powiedzial ze wypadanie moze byc od PCOS,mam rowniez nadmierne owlosienie i powiedzial zeby zbadac dokladnie hormony pluciowe.
Oto wyniki ze stycznia tego roku:
Testosteron:75 ng/dl Norma 14-76
DHEA-S:172 ug/dl norma 35-430
17-OH progesteron:1,97ng/ml norma 0,2-1,3
Androstendion:2,182 ng/ml norma 0,57-2,63
Nie wiem czy to ma znaczenie ale jestem jedyna osoba niska w calej rodzinie,zaczelam dojrzewac w wieku 12-13 lat.Mam zmienne nastroje ,skoki cisnienia i pulsu.
Bardzo prosze o odpowiedz,bo nie wiem czy to cos powaznego czy nie,juz tyle sie naczytalam ze juz sama nie wiem oco chodzi z tym wszystkim.
napisał/a:
Eva1515
2011-01-16 18:10
Dobry wieczór,chciałabym prosić o radę w sprawie badań,ja także wybieram się do endokrynologa proszę mi powiedzieć jakie badania powinnam zrobić?I jakie badania są mi potrzebne aby sprawdzić jak funkcjonuje mój układ hormonalny,ponieważ od dłuższego czasu mam wielkie problemy z miesiączkowaniem,a raczej totalnym brakiem miesiączki...biorę antykoncepcję aby w ogóle mieć okres ale nawet mimo tego od dwóch miesięcy miesiączki nie ma a ciążę wykluczam.Lekarz ginekolog podejrzewa zespół policystycznych jajników...ale badań hormonalnych nie zlecił żadnych...co robić???Dodam,że mam 21 lat
napisał/a:
szyszkun
2011-01-21 15:19
Witam!
Żeby nie tworzyć nowego wątku, piszę pytanie tutaj, ponieważ temat jest podobny.
Człowiek zapomina używać języka podczas wizyty, to muszę się dopytać.
Internistka skierowała mnie na badanie krwi pod kątem TSH, ponieważ: moje wyniki krwi "nie są za dobre" od kilku lat, a ciągle nie wiadomo dlaczego, choć ciągle dostaje jakieś leki, co by braki załatać. Przed wypisaniem skierowania spytała się mnie, czy miałam badaną tarczycę. Odpowiedziałam, że wielu lekarzy się o to pytało, ale nikt nie zlecił badania, więc nie. Z racji długiego czasu oczekiwania na wizytę do endokrynologa, pani doktor stwierdziła, żebym prywatnie zrobiła USG tarczycy.
I tu powstaje pytanie.
Z wynikami badań mam iść znowu do internistki? Czy może umówić się prywatnie do endokrynologa? - ale to chyba nie miałoby sensu, gdyby wyniki nie wykazałyby anomali. Czy może po wynikach TSH, o ile będą poza normą, zrobić USG i pójść do lekarza, tylko którego? Czy może do USG będzie dodany komentarz, który wystarczy internistce, aby zdecycydować, czy mam iść do endokrynologa, czy może wszystko jest w ramach normy?
Pozdrawiam!
Żeby nie tworzyć nowego wątku, piszę pytanie tutaj, ponieważ temat jest podobny.
Człowiek zapomina używać języka podczas wizyty, to muszę się dopytać.
Internistka skierowała mnie na badanie krwi pod kątem TSH, ponieważ: moje wyniki krwi "nie są za dobre" od kilku lat, a ciągle nie wiadomo dlaczego, choć ciągle dostaje jakieś leki, co by braki załatać. Przed wypisaniem skierowania spytała się mnie, czy miałam badaną tarczycę. Odpowiedziałam, że wielu lekarzy się o to pytało, ale nikt nie zlecił badania, więc nie. Z racji długiego czasu oczekiwania na wizytę do endokrynologa, pani doktor stwierdziła, żebym prywatnie zrobiła USG tarczycy.
I tu powstaje pytanie.
Z wynikami badań mam iść znowu do internistki? Czy może umówić się prywatnie do endokrynologa? - ale to chyba nie miałoby sensu, gdyby wyniki nie wykazałyby anomali. Czy może po wynikach TSH, o ile będą poza normą, zrobić USG i pójść do lekarza, tylko którego? Czy może do USG będzie dodany komentarz, który wystarczy internistce, aby zdecycydować, czy mam iść do endokrynologa, czy może wszystko jest w ramach normy?
Pozdrawiam!