Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Pytanie o chorobę
Więc znowu antybiotyki. I tak każda zima - zapalenie krtani, oskrzeli, zatok, angina. Dodatkowo jakiś czas temu przestałam mieć gorączki w czasie choroby - maks 37,2. W końcu cztery lata temu - na kolejne oskrzela Pani doktor zapisała mi amoksycylinę w dawce podwójnej - bo powiedziała, że to na pewno zadziała. Skończyło się tym, że musieli mi czym prędzej zmieniać antybiotyk, bo prawie zeszłam i dostałam grzybicy jamy ustnej. Zaraz potem trafiłam na dobrego laryngologa, który powstrzymał trochę ciągłe infekcje - szczepiąc mnie polivaccinum. I faktycznie infekcji w zimie zrobiło się mniej - jednak nie zniknęły wcale - ciągły katar. Choruje szczególnie w okresach nasilenia stresu - np. sesja. Takim sygnałem alarmowym była dla mnie ostatnia zima, gdzie znowu sporo miałam sporo infekcji. A już zupełną katastrofą okazało się być lato, gdzie dwa miesiące miałam pseudo zapalenie oskrzeli- lekarze nie byli pewni, ale najpierw faszerowali mnie antybiotykami, a potem biseptolem. I to nie pomogło - zrobili mi testy alergologiczne, które nic nie wykazały, zbadali tarczycę - też nic i krew - morfologię - wyniki, mimo dwóch miesięcy choroby miałam w całkowitej normie -leukocyty też. W końcu wkurzyłam się, że nie mogą sobie z tym poradzić i nie mogą prawidłowo mnie zdiagnozować, więc pojechałam chora na biwak w skały - przeszło. Pominę kilka drobnych infekcji od tego czasu do teraz, ale z zeszłym tygodniu dostałam anginy - lekkiej - dwa ropnie - ale lekarz zapisał mi antybiotyk, którego nie wzięłam - i okazało się, że dobrze zrobiłam, bo angina sama zaczęla się cofać i tu się pojawia,ale dostałam grzybicy jamy ustnej znowu - najpierw już w czasie anginy miałam afty, a teraz język mam jak z drewna i żółty nalot jak też krosty. Dodam jeszcze, że generalnie mam problemy z chronicznym zmęczeniem, koncentracją, skupieniem uwagi, miewam zawroty głowy, ale nigdy nie zemdlałam, czasami takie poczucie bezsilności - ale takie fizyczne. Ostatnimi czasy nasiliły się problemy z mówieniem - w tym sensie, że czasami mylę słowa, brakuje mi odpowiednich określeń (a tego nie powinno być, bo kształcę się w kierunku dobrego posługiwania się językiem), zdarza mi się nie nadążać. Bywam strasznie roztargniona, zapominalska, agresywna, mam trudności w zapamiętywaniu. Lekarze podejrzewali depresję - nawet poszłam do psychologa, który powiedział, że mój stan jest w normie. To w sumie wszystko. Będę wdzieczna za każde sugestie, bo tak po prostu nie da się normalnie funkcjonować...(mimo, że się staram biegając, wspinając, podróżując - choć chyba ostatnio trochę się poddałam).