Pytanie o schizofrenię.

napisał/a: limonka222 2013-02-04 19:46
Witam, mam 22 lata. Moja mama jest chora na schizofrenię i chociaż w ogóle nie ma poważnych objawów (osoba z zewnątrz nawet nie widzi tego problemu), to ja się bardzo boję, że odziedziczę to po niej. Jestem młoda i właściwie to nie wiem, czy to o czym zaraz napiszę to dorastanie, zwykły objaw myślenia człowieka, czy też objaw choroby, dlatego proszę o radę. A chodzi mi o wyobrażanie sobie siebie w różnych sytuacjach - nie tylko miłosnych (chociaż głównie takich), ale też i zdarzają się dramatyczne np. śmierć mojej babci i wtedy wyobrażam sobie, że jest przy mnie jakiś mężczyzna, który mnie wspiera. Druga sytuacja to prowadzenie rozmów w myślach. Robię to często - kiedy tylko nie jestem czymś zajęta i chyba sama nie wiem o czym myśleć, np. w myślach rozmawiam z moim kolegą, który mnie gdzieś zaprasza. Albo z kierowcą autobusu czy z kimkolwiek. Tak też często myślę jak stoję przed lustrem - gapię się w lustro i w myślach prowadzę z kimś rozmowę. Proszę o poradę, czy to jest normalne? A może to są jakieś pierwsze objawy tej choroby?
napisał/a: kruq 2013-03-14 02:35
Istnieje dziedziczność schizofrenii, ale pomimo tego faktu po chwilę obecną nie znalazłem jeszcze sprecyzowania w jaki sposób to rozumieć. Bo dla przykładu, jeśli dziedziczność wynosić będzie 17 %, to teraz nie wiadomo, czy to dotyczy tylko osób, których matki miały już rozwiniętą chorobę. Załóżmy, że matka dziecka nie miała jeszcze choroby, ale urodziła dziecko i za ileś lat matka zachorowała... To czyli w takim przypadku możemy mówić o ryzyku odziedziczenia ? Odszukując odpowiedź na to pytanie być może znajdziesz odpowiedź na to co Cię nurtuje.

Za rozwój tej choroby obwinia się pewien zmutowany gen (nie pamiętam już nazwy) Ale kluczową sprawą dla rozwoju tej choroby, a przede wszystkim w leczeniu jej, odgrywają czynniki środowiskowe.