Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

"Coś" w prawym nadbrzuszu

napisał/a: Mat4321 2012-06-01 18:07
Dziś, koło 17:00, zacząłem się uskarżać na "coś" w prawym nadbrzuszu. Coś wziąłem w cudzysłów, bo trudno mi powiedzieć, co to, a niezbyt to boli, ni kłuje.

Zlokalizowane w rejonie prawego nadbrzusza, nieco na prawo od linii dzielącej człowieka na pół, tyle wynika z samowymacania. Jak naciskam, dotykam to w zasadzie nie boli, tylko coś (i to nie zawsze, przede wszystkim w pozycji lezącej) czuję pod skórą, miejsce lekko twardsze od punktu lezącego wobec niego symetrycznie w lewym nadbrzuszu.

Najbardziej doskwiera przy niektórych ruchach, głównie tych, gdzie pojawia się nacisk mięśni w tej okolicy, co paręnaście kroków, przy skręcie torsu w prawo.

Przyznam, że póki co bardziej doskwiera mi zestresowanie tym faktem, aniżeli sama rzecz. Co to może być? Coś poważnego? Wątroba, żołądek?

Załączam jeszcze zdjęcia z miejscem dolegliwości, co by wątpliwości nie było:

http://img827.imageshack.us/img827/8397/20120601175941kopia.jpg
napisał/a: karolkac 2012-06-16 19:36
Napisz ile masz lat, jaki masz tryb pracy. czy bol wystepoje dalej
napisał/a: Mat4321 2012-06-17 23:04
20 lat, student.

Ból przeszedł, trwał 1,5 dnia.

Nie chcę już wątku kolejnego zakładać, więc zapytam się tutaj.

Parę dni temu po dłuższej przerwie byłem pobiegać. Po powrocie do domu, położyłem się, co by nieco odpocząć. Leżąc na płasko na plecach, miałem co jakiś czas odczucie jakby brzuch się sam pod siebie zapadał. Sam nie wiem, czy to mimo wszystko jednak bardziej jakieś specyficzne skurcze mięśni brzucha nie były. Przy pewnym maksymalnym "zapadnięciu" musiałem się ruszyć, lekko podnieść, itd., bo to uczucie zaczęło się robić wręcz bolesne. Co to było?
napisał/a: STARYWYGA 2012-07-16 20:58
stawiam na dwunastnice lub woreczek żółciowy
to moze być zatrucie
napisał/a: Mat4321 2012-07-16 21:15
Opisana rzecz z "zapadanie brzucha" po wysiłku fizycznym w zasadzie miała miejsce, poza tym opisanym przypadkiem jeszcze raz kiedy indziej, w podobnych okolicznościach.

Rzecz co do zasady nie występuje, jest co najmniej sporadyczna. Zatrucie odpada, dieta ta sama, a czy dolegliwości typu dwunastnica/woreczek nie powinny przypadkiem raczej występować regularnie, a nie w jakimś znikomym procencie przypadków?