"Żylaki wewnątrz nóg"- co robić!?
napisał/a:
dziura
2013-05-12 16:51
Witam.
Moja 61-letnia babcia ma duże problemy z nogami. Występują one odkąd tylko pamiętam (słyszałem, że mogą być one skutkiem jakiegoś wypadku z dzieciństwa, a więc podejrzewam, że babcia ma je z kilkadziesiąt lat). W każdym razie w ostatnich latach, a przynajmniej rok temu pojawiły się sine plamy na nogach babci. Dzisiaj są już to DUŻE, sine plany na nogach :/
Babcia była już jakiś czas temu u lekarza, który stwierdził iż są to pewnego rodzaju "żylaki, tyle że pod skórą". Babcia spodziewała się jakiejś operacji cze czegoś niestety wg lekarza są one "za głęboko" i przypisał jej tylko maści typu "Lioton", a także "uciskowe pończochy" by poprawić krążenie i skurczyć żyły... Proszę pomóżcie, jest to straszna "męczarnia" dla babci (wiecznie ją nogi bolą...).
Watro dodać:
- babcia jest osobą puszystą ;)
- sine plany są NIESAMOWICIE TWARDE! wygląda to jak obumarła tkanka.
Tutaj zdjęcie prawej nogi z ową "plamą":
http://vpx.pl/i/2013/05/12/noga.jpg
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Moja 61-letnia babcia ma duże problemy z nogami. Występują one odkąd tylko pamiętam (słyszałem, że mogą być one skutkiem jakiegoś wypadku z dzieciństwa, a więc podejrzewam, że babcia ma je z kilkadziesiąt lat). W każdym razie w ostatnich latach, a przynajmniej rok temu pojawiły się sine plamy na nogach babci. Dzisiaj są już to DUŻE, sine plany na nogach :/
Babcia była już jakiś czas temu u lekarza, który stwierdził iż są to pewnego rodzaju "żylaki, tyle że pod skórą". Babcia spodziewała się jakiejś operacji cze czegoś niestety wg lekarza są one "za głęboko" i przypisał jej tylko maści typu "Lioton", a także "uciskowe pończochy" by poprawić krążenie i skurczyć żyły... Proszę pomóżcie, jest to straszna "męczarnia" dla babci (wiecznie ją nogi bolą...).
Watro dodać:
- babcia jest osobą puszystą ;)
- sine plany są NIESAMOWICIE TWARDE! wygląda to jak obumarła tkanka.
Tutaj zdjęcie prawej nogi z ową "plamą":
http://vpx.pl/i/2013/05/12/noga.jpg
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
napisał/a:
piotrosiama
2013-05-14 13:35
Czy babcia jest leczona przez chirurga naczyniowego, miała robione badanie przepływowe żył ?
napisał/a:
dziura
2013-05-14 17:28
Nie, babcia nie jest leczona... Badania też raczej nie miała robionego (w 90%).
napisał/a:
piotrosiama
2013-05-15 01:44
Z tymi problemami babcia powinna skonsultować się z naczyniowcem.
napisał/a:
wikam2
2013-06-24 19:20
[url_special=http://uroda.wieszjak.polki.pl/piekne-cialo/310103,Zylaki-na-nogach--metody-leczenia.html:2rvxopg4]http://uroda.wieszjak.polki.pl/piekne-cialo/310103,Zylaki-na-nogach--metody-leczenia.html[/url_special:2rvxopg4]
napisał/a:
panna katarzyna
2013-06-28 13:13
Próbowałaś namówić babcię na hirudoterapię? To znany od dawien dawna sposób leczenia żylaków i nie tylko pijawkami. Wiem, wiem... nie brzmi to fajnie :/ Jednak jest skuteczne i bezpieczne. Moja mama leczyła w ten sposób swoje żylaki (była w Fundacji Ochrony i Promocji Zdrowia Magnus Animus), a powiem że było z nią kiepsko. Teraz już nie narzeka, z nogami jest znacznie lepiej.
napisał/a:
karolina661
2013-07-15 15:19
Ja od bardzo dawna miałam problem z pękającymi naczynkami i narastającymi żylakami. Niby nic, jednak wstydziłam się wyjść na plażę czy założyć spódniczkę. Dostałam cynk od znajomego, który również miał żylaki, że w Zgierzu (k. łodzi) jest fajna kilnika kardiologiczna, w której mogą mi pomóc. Faktycznie, na wizytę umówiłam się w ciągu kilku dni i dostałam fachowe porady dotyczące żylaków i dalszej pomocy lekarskiej. Teraz mogę cieszyć się zdrowymi nogami, tylko dzięki lekarzom z med pro!