Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Rak mózgu
Wczoraj dowiedziałem się, że moja dziewczyna ma raka mózgu. Do tej pory było ładnie i pięknie, ale teraz jestem delikatnie mówiąc załamany. Ona mówi żebym się nie przejmował, ale to się tak nie da. W związku z tym chciałem się czegoś dowiedzieć o tym. Mówiła, ze wykryto go 2 lata temu i że nie jest złośliwy. Podobno za pół roku jeśli dalej będzie łagodny to mają go osuszać czy przekłuwać czy coś... Czy to wogóle jest uleczalne? Ona dopiero ma 18 lat...:(
Podając tak skąpe informacje nie oczekujesz chyba wyczerpującej odpowiedzi? Każdy nowotwór jest chorobą poważną, ale od jego charakterystyki, stopnia zaawansowania zależy przybliżone rokowanie. Większość niezaawansowanych nowotworów jest uleczalnych, z drugiej strony większość nowotworów rozsianych prowadzi do śmierci, po tygodniu czy po pół roku, ale możliwe zakończenie jest tylko jedno. Jeśli chodzi o łagodne nowotwory centralnego układu nerwowego, bo zapewne takie jest pochodzenie zmiany u Twojej dziewczyny (tutaj domniemywam, nie piszesz o tym), zwracają uwagę na siebie oponiaki i nerwiaki. Jakkolwiek wydawałoby się guzy te nie niosą ze sobą ryzyka rozsiewu, to jednak rokowanie musi być rozważne. Im większy guz tym większe ryzyko operacyjne. Bardziej dokładne informacje ewentualnie po podaniu większej ilości szczegółów.
Pozdrawiam
Pozdrawiam