Rak wątroby

napisał/a: Aśka 2007-11-22 10:35
Witam,
we wtorek mój mąż miał badania- podejrzewają raka wątroby- dziś będzie wynik o 13!
Nie wiem co robić pomóżcie!!!
Piszcie albo tu albo na maila
nie wiem co robić!!!!!!!!!!!!!
Aśka

szewczykjoasia@wp.pl
napisał/a: jakoo 2007-11-22 11:29
1. Wiek
2. Przyczyna badań
napisał/a: Aśka 2007-11-23 07:45
Witaj,
mój mąż ma 34 lata, a przyczyna to zła tomografia czy jakoś tak
Wczoraj lekarki nie było więc czeka mnie to dziś o 9 lub 10
srasznie się boję,
nie śpię po nocach
Jak coś wiesz lub coś pisz proszę
Aśka
napisał/a: jakoo 2007-11-23 09:01
Zła tomografia ale dlaczego była wykonywana? Czy mąż miał zapalenie wirusowe watroby, marskość, choruje na inne nowotwory (rak watroby to glownie i prawie zawsze przerzut), czy duzo pije i pali?
napisał/a: Aśka 2007-11-23 17:41
cześć,
Dziś się dowiedzieliśmy, że wynik będzie dopiero we wtorek... straszna nerwówka!!
On choruje na wrzody i miał robione badania, niektóre badania skłoniły lekarkę by przeprowadzić właśnie takie badanie.
Krzysiek ani nie pali ani nie pije- jest zwykłym facetem bez nałogów przed 35 rokiem życia.
Zawsze chorował na te wrzody, ale nikt nic nie mówił o raku!
Kur... boję się... strasznie
Aśka
napisał/a: jakoo 2007-11-23 22:15
Gdzie wrzody a wątroba? Na jakie wyniki czekacie? Za mało danych piszesz żeby cokolwiek napisać. Rak wątroby to dość rzadka choroba, jeśli już jest to nie bierze się w takim wieku z nikąd. Zapewne miał robione usg przed ct, czy ono pokazało jakiegoś guza?
napisał/a: Aśka 2007-11-24 12:06
Dla mnie to wszystko jest jakimś złym snem.
Nie mam wielu informacji na ten temat. Pierwszy raz rozmawiałam z jego lekarką.
Do tej pory nie dopuszczał mnie do tej jego "tajemnicy- wrzodów".
Aż w końcu lekarka poprosiła mnie o rozmowę...strach, przerażenie, takie rzeczy mi teraz towarzyszą.
Dziś rano powiedziałam o wszystkim swoim rodzicom...
Nie wiem co dalej robić... muszę się wziąść w garść aby wspierać Krzyśka.
Skupię się więc na tym.
Sporo (tak mi się wydaje) wiesz o takich rzeczach- mogę wiedzieć skąd ta mądrość?
Aśka
napisał/a: kryspino1 2007-11-26 18:59
powiększenie wątroby
słyszalny szmer nad wątrobą w związku z bogatym unaczynieniem guza
wodobrzusze
objawy niespecyficzne, takie jak:
bóle brzucha
utrata masy ciała
złe samopoczucie i osłabienie
uczucie pełności w nadbrzuszu
brak apetytu
obrzęki kończyn dolnych
żółtaczka
gorączka
krwawienie z górnego odcinka przewodu pokarmowego
nagły wzrost poziomu fosfatazy alkalicznej u osoby chorej na marskość wątroby

TO SA OJAWY JESLI WYSTEPUJA TO JEST WTEDY NAJGORSZE ALE JAK ICH NIE MA TO NIE WOLNO SIE WYKLE MARTWIC NA ZAPAS A RAK WATROBY DAJE OBJAWY JUZ W OSTATNIMSTADIUM WIEC JAK ICH NIE MA TO NIE MA CO SIE DENERWOWAC PEWNIE PRZEJDZIE
napisał/a: Aśka 2007-11-30 19:45
FRANIO- chcesz konkretów to proszę-
mam przed sobą kartę informacyjną leczenia szpitalnego:
ROZPOZNANIE
rozsiany proces NPL w jamie brzusznej o nieznanym punkcie wyjścia
podejrzenie zmiany pierwotnej w wątrobie
stwardniejące zapalenie dróg żółciowych
stan po sfinkterektomii (2001r)
stan po cholecystektomii (2005r)
wrzodniejące zapalenie jelita grubego

badanie histopatologicze biopsji musi być powtórzone, ponieważ lekarz powiedział, że jest nieczytelne!
Co w takim razie radzisz?
A może ktoś inny wie o co tu chodzi?
napisał/a: jakoo 2007-12-02 20:07
Usunięty woreczek 2005, rozsiany proces NPL (npl. z łac neoplasma znaczy nowotwór), czekają na powtórzenie badań aby podjąć leczenie.
napisał/a: Aśka 2007-12-03 16:48
Czyli to już wyrok czy coś można...
co w takim razie?
"...podjąć leczenie"?
napisał/a: jakoo 2007-12-03 17:22
Rak to nie wyrok, choroba którą się leczy. Na pewno się wam uda, życzę powodzenia.