ranne wymioty

"jak cosby zjadla to od razu ląduje to w ubikacji podczasmycia zębów" - nie bardzo rozumiem tego zdania - tzn że je i myje zęby jednocześnie?

Niech nie myje zębów tak intensywnie.

Ja czasami mam podobnie, nie tylko rano:) I podobno jestem zdrowa;)

nie je i myje zęby bo tego nie da się przeciez fizycznie zrobic :)))
po prostu na szczoteczke reaguje jak na efekt wymiotny. podobno cynk moze pomóc w tym.. racja????
dziekuje za odpowiedzi

moze mniej pasty... albo wyprobujcie jakies rozne smaki pasty... ja chyba tez cos takiego mialam tylko ze mniej nasilone... nie myje sobie przypadkiem jezyka ta pasta... moze zel do mycia zamiast pasty... ja chyba wlasnie po pascie mialam... moze alergia jakas na skladniki pasty...

zawsze to miala... ? czy to sie nagle pojawilo... ?. nie chce nic mowic ale moze to po prostu poranne mdlosci....... ;) ale pewnie lekarz odrzucil ta mozliwosc... ;p


hmmm a jakby sie jedna stroną szczeki jadlo a druga strone mylo... a pozniej zamiana... i to wszystko robic nad kiblem... ktos moze sprobuje... chetni?

niech zmieni rozmiar szczoty

Ja jak za głeboko wpakuję szczoteczke do paszczy, to też tak mam:cool: (a o umyciu języka to mowy w ogóle nie ma:rolleyes:)

emila3000 napisal(a):

hmmm a jakby sie jedna stroną szczeki jadlo a druga strone mylo... a pozniej zamiana... i to wszystko robic nad kiblem... ktos moze sprobuje... chetni?

:D :D

Pierwszy raz słyszę o cynku dziłającym p/mdłościom - nie wiem, wątpię.

To tak jest, że się ma takie wrażenie, z wcale nie jest tak źle. Jak robiłam zdjęcia ząbków to często ktoś przychodził i od progu mówił, że zwymiotuje, nie zdarzyło się ani razu; były silne odruchy, łzy w oczach, ale jakoś się udawało. Jedyny ratunek głęboko wdychać powietrze nosem.

I nie szczotkować tak mocno noo tyłu :D ja tak kiedyś miałam, a potem przeszło, dziwne.

Miałam podobną reakcje w pierwszym trymestrze ciąży, to dziwne właśnie bo na nic mnie nie naciągało...tylko na pastę do zębów:rolleyes: gdyby nie to nie wiedziałabym że wkrótce zostanę mamą:p

cappucinko napisal(a):

Miałam podobną reakcje w pierwszym trymestrze ciąży, to dziwne właśnie bo na nic mnie nie naciągało...tylko na pastę do zębów:rolleyes: gdyby nie to nie wiedziałabym że wkrótce zostanę mamą:p

Ja też to przerabiałam tylko praktycznie przez całą ciąże borykałam się z tym problemem. Mycie zębów to była dla mnie tragedia. Pomagało jedynie to, że nakładałam mniejsze ilości pasty i myłam zęby w kilku etapach ;)

a ma tak tylko podczas porannego mycia zębów? czy w ogóle podczas mycia zębów o każdej porze dnia?